Kuchnia śląsko Halżbiytki

[Elizabetka]

Moniczko właśnie się wzięłam za porządkowanie mojego wątku.
Zakładaj swój wątek bo masz dużo fajnych przepisów i świetnie łączysz przeróżne smaki. A twoje zaprawy, które idą na tony na pewno znajdą amatorów.

[Elizabetka]

Na dzisiejszy ponury dzień ugotowałam kompot z dyni Sweet Meat .
Połowa dyni i jeden owoc pigwowca + goździki, cynamon i odrobina cukru...wyszło 2 litry.
Owoc pigwowca z powodzeniem zastępuje cytrynę i uważam, że nawet lepiej smakuje bo cytryna z czasem staje się gorzka.

[mimoza55]

Elżbietko, ale narobiłaś mi smaku na kluski śląskie z roladką,że musiałam sobie zrobić, pycha
Ciasto z pierwszej strony ja robię podobnie tylko teraz jesienią jak mam dynie to do ciasta daję 1/2 kg jabłek i 1/2kg pokrojonej w kosteczkę surowej dyni , dynię skrapiam cytryną. Na moją blachę to troszkę zwiększam proporcje do 6 jajek... nawet wczoraj go robiłam .
Z pigwy to ja robiłam marmoladki, zawsze wychodziły super twarda, prawdziwa marmolada.Pigwę to kroję na cieniutkie listki i susze,
potem jak robimy herbatkę w dzbanku to wrzucamy suchą pigwę i zastępuje nam cytrynę. Tak sie nauczyliśmy ,że zimą do herbat
już nie kupujemy cytryn . Po co przepłacać jak pigwa ma więcej witaminy C a rośnie nam w ogrodzie.

[Jasia22]

witam zawitałam do ciebie przepisy super ciekawi mnie dlaczego do ciasta na knedle dodajesz śmietany ja robię bez a może twoje sa lepsze muszę spróbować.Mom w sobota fajer zjeżdrzają siię dzieci i tak szukom co by zrobic inszego ,knedli nie byda robić ale mnie zaciekawiły pozdrawiom

[Elizabetka]

Wandziu kluski i rolada zwłaszcza w tako pogoda zawsze poprawią humor.
Jasne, że można dodać dynię...muszę spróbować. Jeżeli chodzi o te marmoladki to robiłaś je z pigwy czy pigwowca? Obojętnie z czego to na pewno są wyjątkowo dobre i aromatyczne.
Z owocami pigwowca robię podobnie ale w tym roku trzymam w zimnej sieni i na bieżąco kroję.
Zalewam w garnku gorącą wodą dodając po kilka owoców aronii, mrożonych truskawek i mrożonych malin. Dla odmiany można dodać parę liści mięty lub melisy.
Suszyłam też młode liście morwy (dzięki Halinko eukomis ) i też można je dodać opcjonalnie jak to śmiesznie brzmi po śląsku...

Jasiu widza, że pisałaś wiadomość przez komórka. Czemu ona tak zniekształco...ani wielkich liter, ani znaków interpunkcyjnych...no powiedz aż sie źle czyto.
Knedle ze śmietaną są delikatniejsze i moim bardzi smakują Ciekawe jakie pychotki swoim na fajer uważyłaś.

[mimoza55]

Eluniuja ,marmoladę robiłam z owoców, krzewu pigwowca japońskiego. Jedną marmoladkę robiłam z samych pigwowców
a drugą mieszałam , jabłka+pigwowiec. Morwy w mojej okolicy nie widziałam, a melisę i mięte mam w ogrodzie i listki też zbieram

[Elizabetka]

Wandziu w przyszłym roku spróbuja zrobić te marmoladki. W tym roku zbiór był raczej skromny i już wszystko zagospodarowane.
Morwę mam na zegrodce: zrywałam najmłodsze listki i suszyłam. Teraz się przydają.
Widzę też sporo młodej pokrzywy, która rośnie w najlepsze i zastanawiam się czy też nie pozbierać i może ma sens ją jeszcze wysuszyć. Jednak nie wiem jak z wartościami odżywczymi o tej porze roku.

[mimoza55]

Co do suszenia ziół, nie mam dużej wiedzy , informacji szukam w kwiat lipy, mięta,melisa,owoc dzikiej róży, piołun,centurię.To są zioła, które susze . O walorach pokrzywy słyszałam tyle dobrego ,rośnie w ogrodzie, ale jakoś nie mogę sie zmobilizować aby ją ususzyć Dzięki Tobie poczytałam o Morwie , ma same zalety.Owoców, nie tylko Pigwowca w tym roku faktycznie jest małotak ,że zapasy w spiżarni są skromne.

[Elizabetka]

Wandziu chciałabym sobie lipę tilia cordata posadzić w górach. W nadleśnictwie jest dostępna więc na wiosnę tam zawiozę. Na ich stronie internetowej widziłam też, że mają czeremchę pospolitą prunus padus , sliwę tarninę prunus spinosa i jarząb pospolity odmiana jadalna sorbus aucuparia var. edulis.
Miejsca jest dość bestuż moga posadzić.
Jak co roku będę zrywać i suszyć młode listki malin.
A szałwia, mięta i melisa najlepiej mi smakują świeżo zbierane. Miętę i melisę zamrażam i dodatkowo suszę. Do lata sporo czasu tzw. przednówek a coś trzeba pić.
Centurii nie znam..zaraz poczytam. O jak ona ładnie kwitnie przy okazji. Właściwości i zalet też ma sporo ale chyba się z nią w handlu nie spotkałam, no chyba, że nasionka są dostępne.
No to plany mamy...teraz tylko czekać, później zdobywać i sadzić.


Na poniedziałek proponuję prostą i szybką Sałatkę.

Składniki:
-obgotowany brokuł,
-2 jajka na pół twardo,
-mały ser feta,
-pół papryki.


Proszę sobie nakładać, można dodać pieprzu.
Życzę smacznego.

[Ameliaa]

Witam wszystkich, zostałam ostatnio fanką śląskiej kuchni i zamierzam się w końcu nauczyć klusek śląskich, więc chyba dobrze trafiłam Jaka zdrowa sałatka! I wygląda pysznie. No to mam już pomysł na jutrzejszy obiad

[Shire]

Elu, ja sobie nałożyłam pełny talerz, to zdecydowanie moje smaki! Jaki serek tam masz?

[Elizabetka]

Witaj Ameliaa
Kuski śląskie najlepiej wychodzą ze starszych ziemniaków czyli późną zimą i wiosną bo wtedy nie mają tyle wody w sobie.
Jednak nie idzie się oprzeć i robimy je nie patrząc na porę.

Moniś tam jest feta. Jak będę robić następnym razem...może już jutro to dodam obgotowane marchewki.
Ta sałatka jest niezwykle prosta i szybka w wykonaniu. Każdy sobie nakłada i miesza na swoim talerzu.
Bardzo ją lubię a zwłaszcza o tej porze roku. Zanim pojawią się nowalijki coś trzeba jeść.
I jeszcze jedno...sadzę w tym roku papryki i jak wyrosną lekko zblanszuję, obedrza ze skórki i zamroża....będzie do tej sałatki.

[Elizabetka]

Podaję przepis na szybkie pączki z serem.

Składniki:

25 dkg twarogu,
1,5 szklanki mąki przesianej,
2 jajka,
4 łyżki cukru (ja daję 3 łyżki),
2 płaskie łyżeczji proszku do pieczenia,
Cukier waniliowy

Smalec do smażenia. Na tę ilość wystarczą 2 kostki i jeszcze można raz wykorzystać ten smalec.

Wszystkie składniki dobrze ugnieść.
Formować jak kluski śląskie lekko oprószać żeby się nie kleiły.

Wrzucać na rozgrzany tłuszcz do ładnego zrumienienia.
Osączyć i gotowe.






MIŁYCH I SMACZNYCH OSTATKÓW.

[Elizabetka]

Rabarbar już gotowy do zbiorów.
Zrobiłam ciasto z nim ale nie wiem jeszcze jak wyszło bo zapomniałam na koniec dodać olej.







Wyszło trochę suche jakby biszkoptowe ale z czasem rabarbar je rozmiękczy....w smaku pychotka.

Potrzebne składniki:
6 jaj,
20dkg cukru,
2 szklanki mąki
cukier waniliowy,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
większe pół szklanki oleju

do posypania cukier puder

Ubić jajka z cukrem, dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać cukier waniliowy i nie zapomnieć o oleju.

Włożyć do nagrzanego do 160 stopni piekarnika i piec aż się przyrumieni.
Tak około 40-50 minut w zależności od piekarnika.
Wyjąć i od razu posypać cukrem pudrem.

[Shire]

Elu super!

Ja też robiłam drożdżowe z rabarbarem, właśnie się zajadam. Mąka mieszana pszenno- jaglano ryżowa i ksylitol zamiast cukru (ot tyle co do rozczynu dałam cukier)