Choroby i szkodniki Rododendrona
Re: Rododendrony - co z nimi nie tak ?
Asiu jeśli to Nova Zembla to skręcanie liści jest normalne. Nie wiem czy jakaś inna odmiana tak ma. Ten rh wygląda na zdrowy, chociaż wg mnie łodygi są zbyt zielone = rh nie przygotowany do zimy. Ma coś zdrewniałego?
Z tym na 1zdjęciu coś nie tak, dużo liści mu opadło i dużo choruje. Może był przenawożony. Teraz już nic nie rób, wyzbieraj opadłe liście.
Poczytaj uważnie o ściółkowaniu, zwłaszcza przed zimą
Z tym na 1zdjęciu coś nie tak, dużo liści mu opadło i dużo choruje. Może był przenawożony. Teraz już nic nie rób, wyzbieraj opadłe liście.
Poczytaj uważnie o ściółkowaniu, zwłaszcza przed zimą
Re: Rododendrony - co z nimi nie tak ?
A może ktoś wie czemu z mojego rododendrona opadły wszystkie stare liście?Jeszcze tak nie miałam żeby coś takiego się działo.Zrobiło się zupełnie goło od spodu,natomiast tegoroczne przyrosty są zdrowe .Ale i pąków bardzo mało,jak nigdy.Liście najpierw brązowiały,skręcały się,potem już tylko zbierałam i wyrzucałam.Czy może być przyczyną deszczowe lato?Może przenawoziłam?Dodam że ziemia u mnie, to sam piach.Może to chloroza?A może to wszystko na raz?Ciężko trochę po ośmiu latach patrzeć jak roślina marnieje,bo była piękna.
Re: Rododendrony - co z nimi nie tak ?
Najlepiej abyś wstawiła fotkę, to będzie lepiej Ci pomóc. Ale z tego co czytam, to stare liście opadają i już tego nie zmienisz. Ale skoro piszesz, że nawoziłaś je i do gość dużo, to najprawdopodobniej wystąpiła przesolenie. Dobre podłoże pod Rh to podstawa zdrowej rośliny. A na piaskach to jednak trudno utrzymać dobre właściwości gleby.
Poczytaj i na pewno szybko poprawisz wygląd swojego Rh
Poczytaj i na pewno szybko poprawisz wygląd swojego Rh
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rododendrony - co z nimi nie tak ?
W tym roku rh zrzuciły dużo liści, to jak się okazuje normalne zjawisko, z tym że u mnie żółkły na krzewach i po opadnięciu dopiero brązowiały. Poczytałem sporo na naszym forum i dużo mniej się martwię, trzeba jednak rośliny obserwować, bo szkoda by było tracić tak efektownie kwitnące krzewy.
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek

Re: Rododendrony - co z nimi nie tak ?
Tomku, w tym roku wegetacyjnym pogoda płatała nam figle. Częste opady, chłodno później paro..,sprzyjało to niestety chorobom grzybowym itd Miejmy nadzieje, że przyszły rok będzie o wiele lepszy dla nas i dla naszych roślin ;)
Moja Rh też nie za dobrze wyglądają, ale nie jest źle. W przyszłym roku będę wymieniał im podłoże
Moja Rh też nie za dobrze wyglądają, ale nie jest źle. W przyszłym roku będę wymieniał im podłoże

Re: Chory Rododendron
Witajcie. Podpinam się do tematu, ponieważ nie znalazłam odpowiedzi na moje - być może banalne - pytanie.
Dzisiaj zauważyłam u mojej azalii (w ziemi) białe malutkie robaczki - plaga! Czym są i jak z nimi walczyć?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
pozdrawiam
Dzisiaj zauważyłam u mojej azalii (w ziemi) białe malutkie robaczki - plaga! Czym są i jak z nimi walczyć?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
pozdrawiam
Re: Chory Rododendron
No może i głupie pytanie zadam, ale u mnie wiosna więc wszystko możliwe
robaki zobaczyłaś w ogrodzie czy w doniczce w domu?

Re: Chory Rododendron
Robaczki są w doniczce. Tydzień temu kupiłam azalię, a teraz przy podlewaniu poruszyłam trochę ziemią i zaczęły wychodzić i chować się z powrotem małe białe robaczki/pajączkimonika pisze:robaki zobaczyłaś w ogrodzie czy w doniczce w domu?

Re: Chory Rododendron
Na zarobaczonych doniczkowcach specjalnie się nie znam ale kwarantanna czasem jest potrzebna, ja tak zrobiłam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4644&hilit
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chory Rododendron
Mam kłopot z rhododendronem.
Już w zeszłym roku mocno chorował, opryskałam czymś przeciw grzybom ( nie pamiętam nazwy preparatu ) a teraz nadal wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy.
Pozostałe to okazy zdrowia i zimę pięknie przetrzymały.
Tylko ten jeden mnie martwi...
Zdjęcia kiepskie, ale nie umiem zrobić lepszych.
Nie wiem czy ratować ( ani jak ) czy wywalić by nie z



Już w zeszłym roku mocno chorował, opryskałam czymś przeciw grzybom ( nie pamiętam nazwy preparatu ) a teraz nadal wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy.
Pozostałe to okazy zdrowia i zimę pięknie przetrzymały.
Tylko ten jeden mnie martwi...
Zdjęcia kiepskie, ale nie umiem zrobić lepszych.
Nie wiem czy ratować ( ani jak ) czy wywalić by nie z



Re: Chory Rododendron
Mariolu, pozostałe liście widzę są zdrowe. Wytnij ten chory pęd. Najlepiej najwięcej ile się da. A jakie masz tam podłoże ? Bo on , jakby był lekko zasolony.., jak na moje oko. Możesz profilaktycznie opryskać od grzyba. Możesz zrobić fotkę całej rośliny, aby było ją lepiej widać ?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chory Rododendron
Postaram się zrobić, on już był cięty w zeszłym roku.
O zasoleniu nie ma mowy, nie używam nawozów prawie wcale.
Obok niego rosną naprawdę zdrowe rhododendrony, tylko ten jeden tak wygląda....
O zasoleniu nie ma mowy, nie używam nawozów prawie wcale.
Obok niego rosną naprawdę zdrowe rhododendrony, tylko ten jeden tak wygląda....
Re: Chory Rododendron
Tak to już czasami bywa. Jak u Adama (Adasko) Ma piękne szmaragdy , ale jeden jest ciągle mały :PComcia pisze:Obok niego rosną naprawdę zdrowe rhododendrony, tylko ten jeden tak wygląda....
To musi być coś z ziemią , akurat w tym miejscu, gdzie o rośnie . Tak samo może być z Twoim Rh. U Ciebie jest już ciepło, to możesz sprawdzić delikatnie jego korzenie.
Ale ten pęd wytnij maksymalnie ile się da.
Może niech się jeszcze ktoś wypowie. Ja jestem jeszcze laikiem w tych sprawach i mogę się mylić.
Re: Chory Rododendron
Comcia wyciągnij go z ziemi i zobacz korzenie, miałam taki przypadek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0618&hilit może i u Ciebie tak jest
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków