MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3026
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

A czy ona zakleiła rurki na gładko ?.Mi się wiosną 1 kręciła przy uliku i widzę ze mam 1 rurkę gładziutko zalepioną.
kmszeryf
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 2 cze 2013, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Nie za bardzo gładko:

Obrazek
Ale podejrzewam, że gładkość zamurowanej zatyczki zależy od dostępności materiału. U mnie nie ma w pobliżu gleb lessowych więc nie mają jak z nich korzystać i robić gładkich korków. Te zatyczki różnią się od "murarkowych" tym, że są całe jasne bez wtrąceń czerwonego piachu/gliny.
Nie wiem gdzie ta była ale do słomki wróciła cała w żółtym pyłku. Jak właziła do słomki to całkiem sporo z niej spadło.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Dla mnie koniec sezonu zaczął sie już dzisiaj , około 15 minut armagedonu spowodowało zabicie a może raczej utopienie w rurkach około 50-60 samiczek , deszcz nie padający ale przemieszczający się w poziomie w połączeniu z gradem zniszczył wejścia do komór , wypłukał zatyczki i wymył pyłek z zawartością ...miałem w ulach 1,5 cm lodu.... szacun dla natury ;:108
andrzejm1954
100p
100p
Posty: 162
Od: 1 lut 2015, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

A u mnie sezon "jakby zaczął się od nowa". Pracują jak nakręcone. Nadrabiają to co straciły przez złą pogodę. Byłem o 9 rano już pracowały. Wracałem z działki po 20.00 jeszcze pracowały. Jak "Ktoś" napisał, że Murarka potrzebuje ok. 40 godzin aby zakleić jedną rurkę to ja dziś to weryfikuję. Potrzebowały jeden dzień aby to zrobić. Zakleiły pojedyncze rurki wczoraj wystawione. Dzisiaj dołożyłem im 2 wiązki trzciny wieczorem i już się nimi zainteresowały. ;:63
Pozdrawiam! Andrzej
andrzejm1954
100p
100p
Posty: 162
Od: 1 lut 2015, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

W załączeni zdjęcie co dzisiaj zakleiły.
Obrazek
:tan
Pozdrawiam! Andrzej
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Markonix , szkoda :roll: .
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Z tego co widzę profesjonalne domki dla dzikich pszczół mają pełne fronty z 3 dziurkami. Akurat wpisują się w logo producenta. Wszystkie amatorskie konstrukcje jakie znalazłem w necie mają fronty otwarte. I chyba tak maja tylko dlatego byśmy mogli obserwować jak murarki wlatują i zalepiają rurki. Zrobiłem mały domek, na 100 trzcinek. Dostałem wiązkę prawie na równo z domkiem który zrobiłem. Postanowiłem domek przedłużyć o jakieś 10 cm właśnie po to by nie zacinał deszcz. I przy takich wymiarach nie ma na to szans. Ale w przyszłym roku chcę zrobić większy domek (ze skrzynki na owoce) i wtedy musiałby mieć z metr głębokości by nie dostał się tam deszcz. Może zamiast siatek na front domku trzeba dawać jakieś listewki? Nie będzie można aż tak obserwować pszczół ale przynajmniej będą miały sucho.
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Grech To jest zasłona po okresie lotów. Trzy dziury jak mam 3+ tysiące samic, albo lepiej, nie jest dobrym rozwiązaniem :) Też jestem nieprofesjonalny :wink: .
kmszeryf Już mówiłem, one mają minimum 2 pokolenia. Drugie pokolenie rozleci się po okolicy. Marne szanse żeby ponownie zajęły rurki.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Czy murarka potrafi być w jakiś spos?b uciążliwa czy agresywna? Ulokowały mi się na parapetach zewnętrznych w dziurze pod oknem i znoszą pyłek. Nie wadzą mi w niczym, ale już są glosy ze będzie problem i żebym likwidowała. Nie lubię ingerować w przyrodę, mam moskitiery więc wpadać na siebie nie będziemy , chyba że coś mogą zepsuć czy atakować.
pasjon
50p
50p
Posty: 53
Od: 18 wrz 2015, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Foxowa pisze:Czy murarka potrafi być w jakiś spos?b uciążliwa czy agresywna? Ulokowały mi się na parapetach zewnętrznych w dziurze pod oknem i znoszą pyłek. Nie wadzą mi w niczym, ale już są glosy ze będzie problem i żebym likwidowała. Nie lubię ingerować w przyrodę, mam moskitiery więc wpadać na siebie nie będziemy , chyba że coś mogą zepsuć czy atakować.
oczywiście nie są ani uciążliwe, ani agresywne,
PS. na marginesie do napisania ponad 2 tys. postów potrzeba sporo czasu, żeby znaleźć informację o nieszkodliwości murarek wystarczy 1 min. Czasami warto najpierw poczytać
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

To chyba muszę wziąc lekcję korzystania z wyszukiwarki , bo mam stale taki komunikat...
Obrazek
A wpisalam haseł a haseł zmieniając ustawienia i w kontekśce tego tylko 1 post że kłopotliwre jest coś tam przy robieniu domku jak o konstrukcję chodzi. No i jedna pani wspomniała o ataku przy gnieździe co mnie trochę niepokoi jednak.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 960
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Wygląda na to, że wpisałaś do wyszukiwarki kilka wyrazów, ale na dole w sekcji Szukaj w nie zaznaczyłaś Tytuł i treść postu.
W ogóle uważam, że powinno być na stałe zaznaczone Szukaj w Tytuł i treść postu, bo częściej szukamy czegoś w treści, a nie koniecznie w tytule.
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Foxowa Jedna Pani wspominała o ataku murarki na murarkę. To się zdarza bardzo często. Nie zdarzy się żeby zaatakowały człowieka. Nie wykazują żadnej agresji w stosunku do ludzi. W przypadku przypadkowego naciśnięcia/przyciśnięcia, o co bardzo trudno, będą się bronić żuwaczkami, a w ostateczności użyją żądła. Mnie z pszczół samotnic użądliły dwa razy tylko samotki (malutkie i zupełnie inne od murarki ogrodowej). Ból odczuwa się taki jak w przypadku delikatnego dotknięcia pokrzywy, ślad po użądleniu zniknął mi po mniej więcej godzinie.
pasjon
50p
50p
Posty: 53
Od: 18 wrz 2015, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

po wpisaniu w przeglądarkę google : czy murarka ogrodowa jest agresywna, wszystkie wyświetlone strony informowały- nawet w skrótach: nie agresywna, brak agresji,.....
pasjon
50p
50p
Posty: 53
Od: 18 wrz 2015, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

wczoraj dotknął mnie armagedon podobny do markonixa- w mniejszej skali oczywiście i tylko w glinianej ściance- dzisiaj wszystkie dziurki gliniane, tak do 10 cm od dołu skrzynki zniszczone przez osuwisko -glina rozmiękła i "siadła" niszcząc 5 zalepionych już dziurek i pewnie z 15 czekających. Ile w nich padło pszczółek- trudno powiedzieć, ale lubiły nocować w glinie(bo ciepła). Szkoda. Od góry- pod daszkiem- glina sucha i pszczółki zaczynają do nich nosić pyłek.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”