Witam Was

Czasami sam sobie sprawy nie zdaję, jak to miło, jak ktoś się wpisze.. Czasami człowieka taki dołek ogarnia pt. ,,jestem ofiara, nie mam nikogo" itd., wchodzi się tu i od razu milej na sercu
Natalio, witaj (ponownie)
Nie potwierdzę ani nie zaprzeczę, czy Cię widziałem, bo pamięć już nie ta

Zresztą to nie ma nic do rzeczy
Bo o ile dwa lata były zmiany w trawnika w rabaty z kwiatami, to teraz będzie zmiana jeszcze lepsza- z rabat w ogród
Także serdecznie zapraszam
Seba, no, księżycowi coś tam pstryknąłem, jednak to konkretnie nie ten sprzęt
I nie, nie kupię nowego, bo jestem zwolennikiem natury i unikam
cywilizacji jak się da
I jeszcze nie mam ochoty wydawać na nic innego niż roślinki, uzależnienie na całego
Jeszcze do Ciebie nie dotarłem, ale nadrobię. Jestem ogólnie podejrzliwy i nieśmiały, ale jak się rozpoznanie w terenie dokona to wszystkich w koło swym światłem ( i próżnością na pokaz) zaćmię
Mówisz masz rzeki i lasy liściaste, zazdroszczę

U mnie takiego porządnego liściastego to nie ma
W tej mojej rzecze też bobry żyją. A konkretniej trochę dalej w krzakach i konkretniej do 2 lat temu były. Ostatnio w lata wysycha to może się wyniosły?
Jesień tegoroczna jakoś natchnienia nie niosła. Taka denna
Ewelino, teraz fotek mało, zimno i bez jakichś zmian, coby można pokazać
Księżyc udało mi się pstryknąć, jednak jakość to inna sprawa
***
Ołkej, lets goł!
Pokażę tylko dlatego, żeby nie było, że nie widziałem
Tylko że gościu mi na złość robi i jak chcę spać to nic jego światła nie zaburza, i wiadomo- chcę się popatrzeć to się w chmury okryje.
Wyciągnijcie sobie średnią z tych zdjęć

I nie komentować. Do komentowania będzie niżej Glass & Fire
[Strefa wolna dla komentarzy]
