Lucysiu Do donic siałam w różnych terminach. Najczęściej jednak w połowie marca. W zeszłym roku posiałam kilka odmian wcześniej i potem spora część bardzo szybko wylądowała w donicach docelowych. Był z tym kłopot, bo zimno na dworze nie pozwalało zostawiać donic na noc na tarasie, miałam więc co dzień zestaw gimnastyczny w postaci wnoszenia i wynoszenia całego przychówku. Gdy tylko zostawiłam kilka donic nieopatrznie, pojawiły się uszkodzenia chłodowe. Efekt był taki że kilka sadzonek szlag trafił, a te które przetrwały musiały odchorować i owocowały w tym samym terminie co pomidory siane prawie miesiąc później. Wniosek- skórka za wyprawkę.
Oczywiście jeśli masz wolne południowe parapety albo growboxa - w zasadzie można te najmniejsze odmiany siać nawet teraz, chodzi mi o mikrusy o mini krzaczkach. Problem jest taki sam jak przy rozsadach do gruntu i folii, czyli światło. O ile krępe małe krzaczki koktajlówek karłowych nie wyciągają się jakoś koszmarnie, to odmiany wielkoowocowe średniowczesne i późniejsze będą szukać światła. Pozostają odmiany bardzo wczesne , odporne na chłód, wyhodowane do uprawy w regionach o krótszym dniu i zimniejszym klimacie. W tym sezonie zamierzam właśnie popełnić taki podział.
Szykuję się do wysiania z początkiem marca -
ale nie wcześniej-odmian o krótkim okresie wegetacji:
Ace55
Sub-Arctic Plenty
Manitoba
Glacier
Spirydon
Bloody Butcher
Blue Ambrosia
Kolejny siew do donic planuje na połowę marca. Na waciki pójdą wtedy odmiany średniowczesne i późniejsze:
Altaiskiy Oranzhevyi
Andreevskiy Surprise
Black Krim
Black Sea Man
Maliniak
i cała reszta...jest tego trochę więc nie będę wymieniać, tym bardziej że lista jeszcze ewoluuje.
Pod koniec marca dosieję, jeszcze kilka pozycji średniowczesnych i zakończę w kwietniu znów odmianami wczesnymi na jesienny zbiór.
Dlaczego tak? Ano głównie dlatego, że wybrałam w przeważającej części do donic odmiany samokończące, które nie bedą plonować nieustannie. Oczywiście będzie kilka wyjątków,ale ogólnie w tym sezonie nie chcę wielkich krzaczorów na tarasie. Odmiany wysokie planuję do gruntu, skoro mam juz kawałek gruntu
No to dostałam potokosłowia

a teraz pytanie do Twojego pytania - kiedy siejesz do tunelu ?
Asiu niestety niewiele Ci pomogę. Rozumiem, że chodzi Ci o Szpinak Malabarski, który tak naprawdę szpinakiem nie jest. W wątku o szpinaku jest trochę na jego temat
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=336 W tym roku będę debiutować z nim na tarasie. Bardzo jestem ciekawa tego warzywa, choć opinie na temat smaku są różne.
Planuję wysiać go w maju od razu na stałe stanowisko czyli do skrzyni po jabłkach, ale po skaryfikacji, choć widzę że sporo osób robi rozsady wcześniej.