Jagoda kamczacka cz. 3

Drzewa owocowe
Zablokowany
sebago30
100p
100p
Posty: 181
Od: 7 mar 2016, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Witam. Jak przyciąć taką jagodę kamczacką?
Obrazek

Obrazek
środek
Obrazek

oraz jak ją rozmnożyć?
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

O masz, ale się rozrosła ;:oj
Wycinaj najstarsze gałązki i jeszcze trochę- Jaka to odmiana i ile ma lat?
Pozdrawiam
sebago30
100p
100p
Posty: 181
Od: 7 mar 2016, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Odmiany nie wiem. Z lat ma może 6 ale ani razu nie była przycinana.

Czy z gałązek których obetnę można zrobić i ukorzenicz nowe sadzonki.?
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Nigdy tego nie robiłam, ale można spróbować ukorzeniać o ile odmiana smaczna. Gałązek będzie sporo, więc różne metody można wykorzystać :)
Kurakao, mam odmiany Karina i Duet - które są kilka lat i zostaną. Owoce duże, jak dobrze dojrzeją są smaczne i nie spadają z krzaczków. Zastanawiam się nad dosadzeniem Wojtka.
Do likwidacji odmiany rosyjskie- Sinogłaska i Czelabinka (chyba tak się nazywają). Powodem jest zmiana koncepcji nasadzeń tego zakątka ogrodu. Poza tym jagody najwcześniejsze ze wszystkich- to jedyny plus. Za najmniejszym poruszeniem krzaczka odpadają, są dużo drobniejsze od polskich odmian i wg mnie bardziej kwaskowate. U mnie na piaskach bardziej wyczuwalna jest kwasowość niż goryczka. Kiedyś pisano na FO nt wpływu gleby na goryczkę owoców. Z tego co pamiętam im lepsza- bardziej żyzna ziemia tym bardziej gorzkie jagody (?) Może ktoś dokopie się do tych informacji to potwierdzi albo sprostuje :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

A czy obornik granulowany nadaje się na gnojówkę???
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Tomala3d pisze:
Z innej beczki czy ktoś tu posiada odmiany rosyjskie: Jugana, Docz? Velikana, Bakczarskij Velikan?
Podobno duże słodkie i plenne. Mogły by być alternatywą dla kanadyjskich odmian: Tundry, Aurory i Borealis.

Ja posiadam , lecz w tym roku coś więcej będę mógł powiedzieć . Odmiany kanadyjskie dość mocno trzymają się krzaka i może być problem z uprawą towarową .
Co do wielości to z kanadyjek największa u mnie była Aurora lecz większość rosyjskich odmian była od niej owocami większa. Nie wiem jak z plennością na krzakach.
Mnie z rosyjskich odmian zachwycił Vostorg. Coś więcej o plenności to dopiero w 5-6 roku uprawy będzie można coś powiedzieć.
Dla działkowiczów polecam odmiany Rosyjskie i Kanadyjskie lecz dla producentów i nasadzeń towarowych Polskie odmiany Wojtka i Zojkę.
Obrazek
kurakao
200p
200p
Posty: 287
Od: 13 maja 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

hafciarz, a czy polskie odmiany, nie nadają się na działkę?
I powiedz mi czy te rosyjskie i kanadyjskie odmiany są smaczne? Nie maja cierpkosci/goryczki?
Bo w tym roku się przymierzam a nie chciałabym prowadzić jakiejś niesmacznej odmiany.
lgrom
200p
200p
Posty: 349
Od: 18 gru 2016, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: KNS

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Jaką odmianę polecacie do jagody Wojtek żeby się nawzajem się pyliły?
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Ja mam jeden dużu krzak jagody. Dostałem od wujasa. I w tym roku pierwszy raz u mnie kwitł i miał owoce. Nie za dużo ale było. Sąsiad ma też jeden krzak jagody. Czy to wystarczy czy lepiej zakupić drugi krzak by się lepiej zapylało??? Jak uważacie???
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 955
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Dla Wojtka najlepsza będzie Jolanta.
lgrom
200p
200p
Posty: 349
Od: 18 gru 2016, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: KNS

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

I taką kupie Wojtkowi dzięki.
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Lgrom obojętnie jaka jagodę kupisz wszystkie maja podobny okres kwitnienia a kwitną około 10-14 dni wiec zdążą się pozapylać .
Najsłodsza z Polskich odmian to Zojka . Jest troszkę drobniejsza od Wojtka ale słodziutka i krzaki wręcz oblepione .
Odmiany rosyjskie maja troszkę większe jagódki lecz są tak jakby puste w środku . Fajnie jest mieć kilka odmian posadzić gęsto utworzą fajny słodki żywopłot.
Pamiętajmy ,że trzeba przykryć krzaki siatką od ptaków bo zjedzą one wszystko zanim dojrzeje. Jagoda kamczacka jest pierwszym owocem i mamy konkurencję.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Przyznam, że nigdy nie widziałam, by jakieś ptaki szabrowały jagodę. Moje własne kury oskubały mi za to dokładnie pąki kwiatowe- wszystkie w zasięgu dzioba. Dostały areszt, jagody na wyższych gałązkach zakwitły i owoce były.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Aquaforta a moje 3 hektary jagody kamczackiej to moment znalazły. Traktują jak swoje.
Już wiem u Ciebie nie ma żadnego ptaka bo wszystkie u mnie wcinają .
Obrazek
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 407
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Jagoda kamczacka cz. 3

Post »

Moja działka graniczy z lasem i też nie zauważyłem, żeby ptaki robiły szkody w jagodach kamczackich. Za to potem aronia i porzeczki jak najbardziej są atakowane przez drozdy (drozd śpiewak na zdjęciu hafciarza), kosy i kwiczoły itp. Myślę, że krzaki jagody są gęste i owoce są mało widoczne, poza tym w czasie gdy owocują, to owocolubne ptaki mają już pisklęta, a te są karmione owadami i to one są pokarmowym priorytetem ptaków, a nie owoce. Mam co roku w dachu gniazdo szpaków, uważanych (słusznie) za największych szkodników w sadzie i widzę, że karmią pisklęta tylko owadami i nie interesują się dietą wegetariańską. :wink:

W różnych regionach dojrzewanie owoców przypada na troszkę inny okres, bo i wegetacja różnie startuje, więc może stąd te różnice, że u jednych ptaki atakują, a u innych nie, bo po prostu jakoś się to różnie zazębia z cyklem żywieniowym ptaków. :)
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”