Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Naprawdę ciekawe i piękne odmiany Aniu
zdradź od kogo kupowałaś 
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Aniu - też się nimi zachwycam tym bardziej, że w gruncie wciąż wszystko sparaliżowane chłodem i deszczem
Bejko - ubiegłoroczne zakupy maluchów iryskowych robiłam u p. Roberta Piątka i u czeskiego sprzedawcy p. Zdenka Krupki
Po długotrwałej przerwie w pracach ogrodowych spowodowanych kwietniową aurą, szykowałam się na intensywne szaleństwa w ciągu tzw. majówki; zapowiadano przecież sprzyjającą pracom ogrodowym pogodę . Niestety - słońce i w miarę możliwa temperatura były tylko 1 maja. Wczoraj wiał u nas wyjątkowo zimny wiatr a dzisiaj popaduje i wciąż jest chłodno
W poniedziałek intensywnie pracowałam. Posadziłam do skrzynek zakupione pelargonie , podzieliłam trochę bylin, wreszcie opryskałam irysy bródkowe przeciwko grzybom i skosiłam trawę.
A oto poniedziałkowe zdjęcia z ogrodu






W szklarence wykwitają ostatnie iryski z moich zeszłorocznych zakupów. Nie wszystkie odmiany pokazały kwiaty więc będę miała jeszcze niespodzianki w przyszłym sezonie.


Bejko - ubiegłoroczne zakupy maluchów iryskowych robiłam u p. Roberta Piątka i u czeskiego sprzedawcy p. Zdenka Krupki
Po długotrwałej przerwie w pracach ogrodowych spowodowanych kwietniową aurą, szykowałam się na intensywne szaleństwa w ciągu tzw. majówki; zapowiadano przecież sprzyjającą pracom ogrodowym pogodę . Niestety - słońce i w miarę możliwa temperatura były tylko 1 maja. Wczoraj wiał u nas wyjątkowo zimny wiatr a dzisiaj popaduje i wciąż jest chłodno
W poniedziałek intensywnie pracowałam. Posadziłam do skrzynek zakupione pelargonie , podzieliłam trochę bylin, wreszcie opryskałam irysy bródkowe przeciwko grzybom i skosiłam trawę.
A oto poniedziałkowe zdjęcia z ogrodu






W szklarence wykwitają ostatnie iryski z moich zeszłorocznych zakupów. Nie wszystkie odmiany pokazały kwiaty więc będę miała jeszcze niespodzianki w przyszłym sezonie.


- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Witaj Aniu
Pięknie wszystko się rozwija w Twoim ogrodzie
Masz imponującą kolekcję irysów
Pięknie wszystko się rozwija w Twoim ogrodzie
Masz imponującą kolekcję irysów
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Ale masz cudowną kolekcję irysów
Ja kiedyś bardzo ich nie lubiłam, ale od kaiegoś zcasu zbieram
Mma już kilkanaście, żeby nie powiedzieć kilkadziesiąt
Oczywiście nie samych SDB
Ja kiedyś bardzo ich nie lubiłam, ale od kaiegoś zcasu zbieram
Mma już kilkanaście, żeby nie powiedzieć kilkadziesiąt
Oczywiście nie samych SDB
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Witaj Aniu zawsze jak tylko mam czas to oglądam wątek .A teraz jestem zachwycona nową kolekcją irysków SDB a te, które otrzymałam od Ciebie dalej mnie cieszą.
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Ago -
Rzeczywiście , irysów w moim ogrodzie jest niemało. Już dawno polubiłam irysy bródkowe SDB i IB jako, że nie sprawiały kłopotów w uprawie na moich piaskach, jednak u nas zdobycie odmian graniczyło przed laty z cudem. Teraz sytuacja się zmieniła ale i tak posiłkuję się zakupami w Czechach.
, bo ruszyło wszystko, co może zmarznąć.
Gosiu - ja też kiedyś nie lubiłam irysów ale tylko wysokich z grupy TB. Właściwie były to jedyne rośliny, których nie chciałam mieć w swoim ogrodzie - wszystkie próby stworzenia rabaty z tą grupą irysów kończyły się marnymi efektami : rośliny nie kwitły latami a tym, które zakwitły, ciągle wyłamywały się pędy. W drodze wymiany roślin dostałam jednak od jednej z forumowiczek trzy nowocześniejsze odmiany o silniejszych pędach i teraz mam ogromną rabatę także z irysami TB
Marysiu - cieszę się, że zaglądasz i , że małe iryski z mojego ogrodu wciąż u Ciebie rosną. Ja już nazbierałam ich tyle, że w ubiegłym roku musiałam stworzyć nową rabatę a i tak nie wiem, czy je zmieszczę, bo nie mogłam się oprzeć i już zamówiłam nowe odmiany
Wilgotna aura sprzyja prymulkom. Po ubiegłorocznych stratach nie odbudowywałam już kolekcji tych roślin . Pozostałam wierna tylko kolekcjonowaniu pierwiosnków Siebolda . Teraz kwitną pozostałości po ogromnych ilościach wyhodowanych z nasion sadzonek prymul. Jak to siewki, są trochę zróżnicowane morfologicznie.



Dużo radości sprawiają mi kwitnące tulipany....

.... i ostatnie niskie iryski z ubiegłorocznych zakupów.



Zakwitła naparstnica z serii ILLUMINATION . Zimowałam ją, wg instrukcji, w domu. Jest zjawiskowa
. Ciekawa jestem, jak się będzie dalej zachowywać. Widziałam, że w sprzedaży pojawiła się już druga odmiana z tej serii i mam na nią ogromną chrapkę.

Rośliny zaczęły żwawiej rosnąć dopiero od kilku dni, kiedy temperatura w nocy nie graniczyła już z zerem. Teraz bardzo się boję zapowiadanych w tym tygodniu przymrozkówwitch pisze: Pięknie wszystko się rozwija w Twoim ogrodzie![]()
Gosiu - ja też kiedyś nie lubiłam irysów ale tylko wysokich z grupy TB. Właściwie były to jedyne rośliny, których nie chciałam mieć w swoim ogrodzie - wszystkie próby stworzenia rabaty z tą grupą irysów kończyły się marnymi efektami : rośliny nie kwitły latami a tym, które zakwitły, ciągle wyłamywały się pędy. W drodze wymiany roślin dostałam jednak od jednej z forumowiczek trzy nowocześniejsze odmiany o silniejszych pędach i teraz mam ogromną rabatę także z irysami TB
Marysiu - cieszę się, że zaglądasz i , że małe iryski z mojego ogrodu wciąż u Ciebie rosną. Ja już nazbierałam ich tyle, że w ubiegłym roku musiałam stworzyć nową rabatę a i tak nie wiem, czy je zmieszczę, bo nie mogłam się oprzeć i już zamówiłam nowe odmiany
Wilgotna aura sprzyja prymulkom. Po ubiegłorocznych stratach nie odbudowywałam już kolekcji tych roślin . Pozostałam wierna tylko kolekcjonowaniu pierwiosnków Siebolda . Teraz kwitną pozostałości po ogromnych ilościach wyhodowanych z nasion sadzonek prymul. Jak to siewki, są trochę zróżnicowane morfologicznie.



Dużo radości sprawiają mi kwitnące tulipany....

.... i ostatnie niskie iryski z ubiegłorocznych zakupów.



Zakwitła naparstnica z serii ILLUMINATION . Zimowałam ją, wg instrukcji, w domu. Jest zjawiskowa

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Witaj wszystkie roślinki są urzekające .Nawet prymulki z nasion .Ja także lubię się bawić w wysiewanie ale kupowałam w sklepie ,wiadomo że nie mają takich kwiatów jakie ty pokazujesz /jeżeli uzbierasz nasion to jestem chętna/oczywiście za op....... Powodzenia i trochę
na które czekamy wszyscy.
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Bardzo ciekawe te małe iryski , ja nie mam ich prawie wcale ale cóż nie da rady mieć wszystkiego . Podobnie u mnie było zeszłej zimy z prymulkami ...niestety nie udało się odbudować kolekcji tylko sieboldii niezniszczalne .
A jak nocne przymrozki dotarły ?
A jak nocne przymrozki dotarły ?
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Marysiu - ja też kupowałam nasiona prymulek ale w sprawdzonej francuskiej firmie Barnhaven; jestem bardzo zadowolona ze wschodów i ze zgodności odmianowej. Oczywiście, jeśli moje prymulki zawiążą nasiona ( dzisiaj w nocy było -7 stopni Celcjusza u nas, więc mogą nie zawiązać ) z chęcią Ci je wyślę, tylko przypomnij się , proszę
Ewo - jak Ci już pisałam na facebooku, ostatnia noc zmroziła mój ogród. Cóż- rośliny będą musiały zregenerować; oby im się to udało.O paprocie się nie martwię ale krzewom może być trudno dojść do formy. Nie zobaczę też w tym roku kwiatów stewartii, dwóch odmian krzyżówek kielichowców - a przecież włożyłam na nie kaptury z włókniny zimowej
( odmiana, którą mi kupowałaś chyba uclała
); magnolie już drugi raz w tym roku zmarzły
Masz rację - prymulki Siebolda trzymają się wspaniale. U mnie właśnie zaczynają kwitnąć. W nocy wszystkie siedziały pod doniczkami

Rozwijają kwiaty wawrzynki.


Na skalniaku pierwsze odmiany floksów poduszkowych


Ewo - jak Ci już pisałam na facebooku, ostatnia noc zmroziła mój ogród. Cóż- rośliny będą musiały zregenerować; oby im się to udało.O paprocie się nie martwię ale krzewom może być trudno dojść do formy. Nie zobaczę też w tym roku kwiatów stewartii, dwóch odmian krzyżówek kielichowców - a przecież włożyłam na nie kaptury z włókniny zimowej
Masz rację - prymulki Siebolda trzymają się wspaniale. U mnie właśnie zaczynają kwitnąć. W nocy wszystkie siedziały pod doniczkami

Rozwijają kwiaty wawrzynki.


Na skalniaku pierwsze odmiany floksów poduszkowych


- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Aniu,
tego (-)7 to współczuję.
W zeszłym roku po wczesnokwietniowym cieple nadeszły silne przymrozki trwające kilka kolejnych nocy.
Niestety, część krzewów kiepsko to przetrwała.
Po pewnym czasie okazało się, że uschły niektóre gałęzie magnolii, kielichowców, klonów palmowych, grujecznika i kilku innych.
Wychodzi na to, że temperatury poniżej (-)5 w okresie, gdy wegetacja już rozkręci się, bywają bardziej zabójcze niż (-)30 w środku zimy.
tego (-)7 to współczuję.
W zeszłym roku po wczesnokwietniowym cieple nadeszły silne przymrozki trwające kilka kolejnych nocy.
Niestety, część krzewów kiepsko to przetrwała.
Po pewnym czasie okazało się, że uschły niektóre gałęzie magnolii, kielichowców, klonów palmowych, grujecznika i kilku innych.
Wychodzi na to, że temperatury poniżej (-)5 w okresie, gdy wegetacja już rozkręci się, bywają bardziej zabójcze niż (-)30 w środku zimy.
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Magdo-byłoby jeszcze gorzej, gdyby przed nocą nie spadł obfity deszcz. Spodziewam się zjawiska, o którym piszesz, że szczyty gałęzi krzewów uschną
a irysy będą bardziej podatne na choroby grzybowe
Taka dola nas - ogródkowiczów
Taka dola nas - ogródkowiczów
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Opryskaj rośliny Asahi - sprzyja regeneracji.
Oczywiście nie ożywi tego, co padło, ale żywym roślinom pomoże nadrobić straty.
Szczęście w tym wszystkim jest takie, że niebawem rozwiną się inne rośliny i straty nie będą tak wkurzać.
Oczywiście nie ożywi tego, co padło, ale żywym roślinom pomoże nadrobić straty.
Szczęście w tym wszystkim jest takie, że niebawem rozwiną się inne rośliny i straty nie będą tak wkurzać.
- misia
- 500p

- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
U mnie również straty więc doskonale Cię rozumiem. Używałam Asahi dzisiaj.
Grujecznik pendula bez liści wszystkie opadły, platan porażony, wszystkie buki i perukowce również, nie wspominając o stewartii i krzewuszkach
Grujecznik pendula bez liści wszystkie opadły, platan porażony, wszystkie buki i perukowce również, nie wspominając o stewartii i krzewuszkach
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny część 4
Pięknie i kolorowo u Ciebie. Oczopląsów można dostać. Czy ten fiołek którego zdjęcia pokazujesz jest w kolorze żółtym? Jeśli tak to gdybyś go dzieliła to chętnie odkupię. 


