Jest już wiosna!

[renzal]

Marysiu! Przeczytałam, że ładnie Ci wykiełkowały i byłam ciekawa, co to za jabłuszka, więc myk do Wujka Google, a tam znalazłam wątek na naszym forum. Poczytałam Twoje opinie i wydaje mi się, że to jabłonka warta posadzenia, choć w moich warunkach myślę o zaszczepieniu na moim ,,żywopłocie".
Bo żeby było wesoło wymyśliliśmy, że nauczymy się się szczepić Mam ok 30 jabłonek posadzonych w szeregu i chcemy wprowadzić na nich nowe odmiany (znaczy inne, a niekoniecznie najnowsze ). Chwilowo pomysł utknął na poziomie planu, ale ...

[julcia1]

Marysiu ja wciskam do ziemi na bieżąco jak znajduję ,nawet w ciągu lata wciskam gdzie popadnie a nie przeszkadza, dopiero jak podrosną cebule wsadzam w docelowe miejsca

[karolacha]

Heptakodium---pięknie Ci urosło, a co to w ogóle jest ? Ale Ty masz piękny busz Przepiękny, b. mi się podoba, uwielbiam takie, to jak zaczarowany ogród , w święta był ten film

[Mariolcia1962]

Marysiu uwielbiam takie porównania było -jest .
Dopiero na zdjęciach widzimy jak ogród pięknieje z roku na rok , a roślinki coraz większe .

[majalis2013]

I jeszcze jabłonki siejesz, jesteś niesamowita. Tyle masz zapału i chęci. Czas się ogarnąć

[zeberka4]

Podziwiam za jabłonkę, mi w szklarni wypuściły nasionka kiełki i byłam w szoku bo to właśnie od jabłka. Wsadziłam do ziemi na razie ale co dalej nie wiem

Masz cudne rabaty, takie swojskie jak się na nie patrzy. U mnie wszystko jest takie równe....a tu

[plocczanka]

Witaj, Marysiu!
Ty jeszcze w ogrodzie siedzisz? Znaczy nie siedzisz, tylko tyrasz.
Ja też dzisiaj kilka godzin na działce spędziłam, ale dopiero po południu i dopadł mnie lekki deszczyk, ale taki pachnący, cieplutki, że nawet się przed nim nie schowałam.
Wróciłam szczęśliwa , bo pospacerowałam sobie wśród wiosennych kwiatków.
Trochę popracowałam, a jakże, ale z przyjemnością oczywiście.
Miłego wieczoru.

[cyganka77]

No ja też jestem pełna podziwu. Wsadziłam do ziemi nasiona cytryny, mandarynki i pigwowca i nic. Ani jednego nasionka, ale się nie poddam, będę próbować do skutku.

[iwona0042]

Witaj Marysiu, ja dziś na chwilkę wpadłam na działeczkę, ale u nas ciągle deszcz pada, no po południu przestał, ale ja już padnięta byłam, dziś od rana odwiedzałam rejestracje w szpitalach

[witch]

Oj Marysiu, ale ze mnie gapa
Lepiej późno niż później Zapisuję się do grupy zwiedzających.

[Maska]

Witam wieczorkiem!

Oczywiście dzień spędzony ogrodowo. Wystawiłam jedną szklarenkę na taras i wstawiłam tam trochę rozsad, zaciągnęłam folię i ponieważ ma być w nocy 8 - 9 st to zostawiłam towarzystwo na tarasie. W tunelu wstawiłam stół i zaczęłam siać. Nie wysiałam nawet połowy nasion, a miejsce na stole wypełnione Pokropiłam drzewa Promanalem, bo na opakowanie było napisane oprysk II-III to chyba najwyższy czas Więc spędziłam dzień spokojnie bez ekstremalnych wysiłków i czynności Szybko wieczór mija, bo po 19 zamykam kurnik i właściwie mam parę godzin na domowe przyjemności. Kury dzisiaj pobiły rekord w nieśności i w gnieździe było 10 jaj

Beatko jaka ostatnia co Ty opowiadasz, pierwsza Ja też dzisiaj poczułam prawdziwą wiosnę, bo deszcz pachniał

Renatko jak będziecie gotowi to chętnie dostarczę materiału do szczepienia, tylko nie wiem czy to będzie szczepienie letnie? i kiedy trzeba pobrać zrazy?

Julciu rzeczywiście tak też mogę zrobić gdzie dobrze spadną to wcisnę, a gdzie nie bardzo to do doniczki
Dziękuję za porady

Karolinko to jest bardzo ładny krzew, który kwitnie pod koniec lata kiściami kwiatów na końcu gałęzi






Mariolko po takich zdjęciach widać naszą pracę i nakłady na ogród Przeglądanie dawnych zdjęć uświadamia też jakie rośliny przepadły w ogrodzie Dziękuję za odwiedziny i zapraszam serdecznie

Agatko dziewczyny (i chłopak) mnie zainspirowały prosząc o pesteczki. Zaczęłam wybierać pestki z pozostałych jabłek i wysiałam

Zeberko mój noc detektywistyczny wywąchał, że masz na imię Sara Ja z czasem siewki przepikuję do doniczek (takie najmocniejsze) i niech rosną skoro takie żywotne Podejrzewamy, że te bordowe siewki powtórzą cechy rośliny matecznej, bo taka jest jabłoń Zapraszam serdecznie i dziękuję za odwiedziny

Lucynko ja też poczułam prawie majowy zapach, prawie bo nie było aż tak ciepło. Ciekawa jestem jak przetrwają noc moje rozsady na tarasie. Posiałam sporo nasion w tunelu, oraz wyniosłam kilka rozsad do tunelu. Popikowałam trochę kwiatów. Wszystko okryłam włókniną zimową
Popracowałam dzisiaj też w ogrodzie, ale bez większego wysiłku po wczorajszym szaleństwie obornikowym
Będzie Ci się dobrze spało po kilku godzinach na powietrzu

Asiu podstawowa zasada to wysuszyć dobrze nasiona i dopiero potem siać. Ja od razu wsadziłam w ziemię i do tunelu do stratyfikacji zaniosłam. Jakiś tydzień temu zauważyłam że wszystko kiełkuje. Pigwowce miałam owoce od koleżanki bardzo duże i ładne, wyjęłam pestki wysiałam i wyrósł mi las pigwowców. Część rozdałam, a część rośnie i już od dwóch lat owocuje (po 4 latach). Cytrusy też siałam ale od cytrusów jest specjalistką nasza Kasia to nie wchodzę w jej domenę

Iwonko ja do obiadu miałam ładny dzień i dopiero po obiedzie zaczęło kropić, ale do pracy w tunelu było ok. Pachniało wiosną i było bardzo przyjemnie. Rano pojechaliśmy zaszczepić Lolę, a potem zlałam owocowe Promanalem. Mam nadzieję że te kilka godzin wystarczyło drzewom
A u Ciebie widzę powtórka z rozrywki

Aguś jaka gapa wątek jest dopiero drugi dzień i miło mi że mnie znalazłaś

Dobrego wieczoru!

[koziorozec]

Witaj Marysiu,te cebulki lilii wsadź do doniczek z ziemią ,nie wsadzaj naraz dużo ,to będą mieć miejsce do rozbudowy dużej cebuli i te doniczki zadołuj gdzieś w ogrodzie i zostaw,niech sobie rosną ,ja też dzisiaj byłam w ogrodzie ,ale u mnie nie padało,może w nocy coś będzie z deszczu ,bo potrzebny,jutro mam sadzić róże ,bo przyjechały następne ,ale znowu muszę przesadzić parę roślin,powoli zaczynam wysyłki i to bardzo pochłania mi czas ,ale to nic ,dam radę ,pozdrawiam

[Ewakora]

Witaj Marysiu. Mi pogoda też dzisiaj pozwoliła na pracę w ogrodzie.
Mam jeszcze bardzo dużo cięcia , więc staram się codziennie po trochę posuwać prace do przodu. Kiepsko to wygląda, ale cóż. ...nic na to nie poradzę, a do tego nornice mi porządnie broją.
Mimo to mamy wiosnę i z tego się należy cieszyć.

[Zenia]

Marysiu..wspaniale że mogłaś popracować, poczuć wiosenny zapach jakiego ja jestem spragniona. Widzę że wysiewy u ciebie na większą skalę . Oj chyba drugi stół dostawisz , tylko czy wtedy wystarczy.. . Kurek zazdraszczam, dobrze o nie dbasz..odwdzięczają ci się. Ciekawe ile zniosą jutro.. . Życzę takich rekordów codziennie a może i lepszych.

[andzia458]

Marysiu, to heptakodium to całkiem wdzięczna roślinka
A świeżutkich swojskich jajeczek pozytywnie zazdraszczam