Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Ja też sobie zapisałam nazwę celozji i jeśli znajdę to trochę posieję. A co tam, najwyżej znów z domu zrobię ogród botaniczny
.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Ja miałam kiedyś celozję wysianą w korytkach na balkonie w bloku. Całkiem nieźle tam sobie radziła. Ale nawet nie wiedziałam, że tyle fajnych kształtów i kolorków ma ta roślinka.
Szczerze to całkiem o niej zapomniałam
Może czas sobie przypomnieć 
Szczerze to całkiem o niej zapomniałam
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko w wątku jestem na bieżąco choć nie zawsze się odzywam. Siałam celozję, ale nie była ładna na moim piachu , chyba za mało podlewałam, lepiej sprawdzał się szarłat. 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko dziękuję za pokaz celozji i chęć podzielenia się,
może znajdę nasiona. Jest wyjątkowo piękna. 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko, a ja czekam na pokaz zakupów dzisiejszych tzn co dzisiaj dotarły do Ciebie
Śnieżek zasypuje mi roślinki, a w powietrzu znacznie mniej minusów
Dobrego dnia Ci życzę
Śnieżek zasypuje mi roślinki, a w powietrzu znacznie mniej minusów
Dobrego dnia Ci życzę
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Jestem, jestem!
Kłaniam się niziutko
Odebrałam zamówioną paczuszkę. Humor się co nie co poprawił. W razie czego będzie czym dziury zapełnić. Mówię o ewentualnie wymrożonych roślinach.
Jolu - jasne, że miło, a jeszcze milej będzie oglądać je na żywo. Ale na to trzeba jeszcze długo poczekać.
Marysiu [amba] - oj, swędzą paluszki, swędzą!
Czekamy już tylko do poniedziałku, a potem będzie się działo!
Iwonko [00..] - i tak trzymaj.
Rafiku - siej, siej. Wyjdą piękne kwiaty!
Asiu [cyganka] - jeśli zechcesz, to chętnie Ci trochę nasion celozji podeślę.
Szkopuł polega jednak na tym, że zsypałam nasiona grzebieniastej i pierzastej do jednego pojemniczka, ale jeśli Ci to nie przeszkadza, to dawaj adres na PW.
Zuziu - przypomnij sobie. Warto. To naprawdę pięknie zdobiąca ogród roślinka.
Julio - rzeczywiście celozja potrzebuje dobrej gleby. W dodatku jest żarłoczna i wymaga nawożenia bądź dobrego kompostu.
Soniu - na zdjęciach, które pokazałam, jest celozja, która wysiała się sama. Ja ją tylko przepikowałam na miejsce po przekwitniętych wcześniej roślinach. Zawsze ta, która sama się wysieje, jest bardziej dorodna.
Marysiu [Maska] - Tobie to nawet śnieg się przytrafił!
U mnie też nieco mniej minusów, ale śniegu ani widu ...
Nie chce mi się pisać, za co wybuliłam dzisiaj kasę. Zrobiłam zdjęcia części zakupionych nasion. Resztę pokażę innym razem, bo bateria w aparacie mi się zbuntowała.

Onętek pełny tylko biały. Lwia paszcza karłowa.
Wrócę tu jeszcze, bo chcę się z Wami podzielić zdobytą dzisiaj wiedzą na temat zdrowego przechowywania cebul roślin ozdobnych.
Bardzo możliwe, że znacie te sposoby, ale może komuś się ta wiedza przyda. Ja nie znałam.
Udanego wieczoru i śniegu dla Was wszystkich.

Odebrałam zamówioną paczuszkę. Humor się co nie co poprawił. W razie czego będzie czym dziury zapełnić. Mówię o ewentualnie wymrożonych roślinach.
Jolu - jasne, że miło, a jeszcze milej będzie oglądać je na żywo. Ale na to trzeba jeszcze długo poczekać.
Marysiu [amba] - oj, swędzą paluszki, swędzą!
Czekamy już tylko do poniedziałku, a potem będzie się działo!
Iwonko [00..] - i tak trzymaj.
Rafiku - siej, siej. Wyjdą piękne kwiaty!
Asiu [cyganka] - jeśli zechcesz, to chętnie Ci trochę nasion celozji podeślę.
Szkopuł polega jednak na tym, że zsypałam nasiona grzebieniastej i pierzastej do jednego pojemniczka, ale jeśli Ci to nie przeszkadza, to dawaj adres na PW.
Zuziu - przypomnij sobie. Warto. To naprawdę pięknie zdobiąca ogród roślinka.
Julio - rzeczywiście celozja potrzebuje dobrej gleby. W dodatku jest żarłoczna i wymaga nawożenia bądź dobrego kompostu.
Soniu - na zdjęciach, które pokazałam, jest celozja, która wysiała się sama. Ja ją tylko przepikowałam na miejsce po przekwitniętych wcześniej roślinach. Zawsze ta, która sama się wysieje, jest bardziej dorodna.
Marysiu [Maska] - Tobie to nawet śnieg się przytrafił!
U mnie też nieco mniej minusów, ale śniegu ani widu ...
Nie chce mi się pisać, za co wybuliłam dzisiaj kasę. Zrobiłam zdjęcia części zakupionych nasion. Resztę pokażę innym razem, bo bateria w aparacie mi się zbuntowała.

Onętek pełny tylko biały. Lwia paszcza karłowa.

Wrócę tu jeszcze, bo chcę się z Wami podzielić zdobytą dzisiaj wiedzą na temat zdrowego przechowywania cebul roślin ozdobnych.
Bardzo możliwe, że znacie te sposoby, ale może komuś się ta wiedza przyda. Ja nie znałam.
Udanego wieczoru i śniegu dla Was wszystkich.

- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko, ale zaszalałaś. Już zazdroszczę
.
Oczywiście chętnie przyjmę nasionka, jeśli to nie problem
.
Oczywiście chętnie przyjmę nasionka, jeśli to nie problem
- majalis2013
- 500p

- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Piękne zakupy. Mam pytanie, czy masz już doświadczenie z Pachniotką, Porcelanką i Krokoszem. Przymierzam się do nich co roku i w końcu rezygnuję.
Agata
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucy! I gdzie Ty to wszystko posadzisz
Onętek pełny kolorowy był u Legutki na stronie. Miałam koszyk zapełniony ale w ostatnim momencie zrobiłam pyk i zrezygnowałam. Zamówiłam w innym miejscu, bo mniej kusili
Lucynko Porcelanka jest śliczna kiedyś M przywiózł mi z Irlandii bo myślał że u nas takich kwiatków nie ma
Miałam siewkę tego orlika i ją zepsułam wykopując, ale jak odbije to możesz mieć. Krokosz barwierski siałam kilka razy bez skutku
Dzwonek mam ale wsiała się w niego naparstnica i walczę z siewkami co będzie do wiosny to się okaże. Nasiona zrostki dostałam ale zapomniałam wysiać i też będę siała na wiosnę. Życzę powodzenia i jakbyś cierpiała na nadmiar siewek to wiesz 

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Ooooo patrzę że bierzesz się do roboty
pierwsze zakupy już za Tobą. Ja mam dopiero listę która czeka na zrealizowanie. 
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
- majalis2013
- 500p

- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Widzę że ty Marysiu że u ciebie Krokosz się nie sprawdziła.
Lucynko Kosmos cudny
, znalazłam sklep internetowy gdzie mają kilka fajnych Onetków. Tylko dmiany Chocolete nie ma
.
Lucynko Kosmos cudny
Agata
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Agatko dwa razy siałam raz do doniczki raz do gleby, bo tak kazali i nic
ale miała krokosza Iwonka Zielona Jagoda 
- majalis2013
- 500p

- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Tak to już jest, na mnie wychodzi innym bez problemu. Dopytam Iwonki co ona z nim takiego robi ze daje radę
.
Agata
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Asiu [cyganka] - PW.
Naturalne środki zapobiegające chorobom i szkodnikom cebul roślin ozdobnych przechowywanych po wykopaniu.
Cebule oczyścić z ziemi.
- 1. główkę czosnku, cebulę i 2 ostre papryczki rozgnieść na miazgę i zalać litrem wody. Odstawić na 24 godziny. Następnie odcedzić i uzupełnić wodą do uzyskania objętości 1,5 litra.
Cebule moczyć w miksturze przez 6 godzin, po czym dokładnie je wysuszyć i do przechowalni.
-2. 25 dag suszonych roślin aksamitki zalać 1,5 litrem wody. Gotować 30 minut, wystudzić, odcedzić.
W otrzymanym płynie moczyć cebule przez 8 godzin, po czym dokładnie wysuszyć i do przechowalni.
-3. 1/4 szklanki suszonego kwiatu rumianku zalać 1 litrem wody, zagotować, zestawić z ognia, ostudzić.
Zimny wywar przecedzić i moczyć w nim cebule przez 8 godzin. Następnie wysuszyć i do przechowalni.
!!! Niczego nie wyrzucamy i nie wylewamy, lecz przeznaczamy na kompost.
Agatko - niestety, nie eksperymentowałam jeszcze z tymi roślinami, o które pytasz. Wobec tego czas spróbować. Sama jestem ciekawa, co mi z tej próby wyjdzie.
Rafiku - nie przejmuj się. Masz jeszcze czas. To ja jestem taka w gorącej wodzie kąpana
Marysiu [Maska] - jak to, gdzie posadzę?! Na działce! Po tych mrozach narobi mi się miejsca a miejsca!
A poza tym po mojej działce łażą gołębie, które część siewek mi niszczą. Jeśli posieję dużo, to coś tam się zawsze ostanie.
Co do nadmiaru, to wiem.

O! Pytajcie, Dziewczynki, pytajcie doświadczonych, to i ja się dowiem.
Naturalne środki zapobiegające chorobom i szkodnikom cebul roślin ozdobnych przechowywanych po wykopaniu.
Cebule oczyścić z ziemi.
- 1. główkę czosnku, cebulę i 2 ostre papryczki rozgnieść na miazgę i zalać litrem wody. Odstawić na 24 godziny. Następnie odcedzić i uzupełnić wodą do uzyskania objętości 1,5 litra.
Cebule moczyć w miksturze przez 6 godzin, po czym dokładnie je wysuszyć i do przechowalni.
-2. 25 dag suszonych roślin aksamitki zalać 1,5 litrem wody. Gotować 30 minut, wystudzić, odcedzić.
W otrzymanym płynie moczyć cebule przez 8 godzin, po czym dokładnie wysuszyć i do przechowalni.
-3. 1/4 szklanki suszonego kwiatu rumianku zalać 1 litrem wody, zagotować, zestawić z ognia, ostudzić.
Zimny wywar przecedzić i moczyć w nim cebule przez 8 godzin. Następnie wysuszyć i do przechowalni.
!!! Niczego nie wyrzucamy i nie wylewamy, lecz przeznaczamy na kompost.
Agatko - niestety, nie eksperymentowałam jeszcze z tymi roślinami, o które pytasz. Wobec tego czas spróbować. Sama jestem ciekawa, co mi z tej próby wyjdzie.
Rafiku - nie przejmuj się. Masz jeszcze czas. To ja jestem taka w gorącej wodzie kąpana
Marysiu [Maska] - jak to, gdzie posadzę?! Na działce! Po tych mrozach narobi mi się miejsca a miejsca!
A poza tym po mojej działce łażą gołębie, które część siewek mi niszczą. Jeśli posieję dużo, to coś tam się zawsze ostanie.
Co do nadmiaru, to wiem.
O! Pytajcie, Dziewczynki, pytajcie doświadczonych, to i ja się dowiem.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko gdzie Ty byłaś jak suszyłam cebule mieczyków .Moje złapały znów wciornastka
więc potraktowałam chemią, czego nigdy nie robię.Przepisy naturalne zawsze aktualne
jak myślisz czy przed sadzeniem też można tym potraktować.
Porcelankę siałam, ale nie byłam zachwycona bo kwiatki cudne, ale całe rośliny mi się pokładały.Miałam tylko niebieskie z białymi gardziołkami. Za to zrostki nigdy nie miałam, fajna
No i co ja mam zrobić tak kusicie jednorocznymi, ze chyba wbrew postanowieniom ulegnę
zresztą jak co roku.Planuję a wychodzi inaczej.
więc potraktowałam chemią, czego nigdy nie robię.Przepisy naturalne zawsze aktualne
Porcelankę siałam, ale nie byłam zachwycona bo kwiatki cudne, ale całe rośliny mi się pokładały.Miałam tylko niebieskie z białymi gardziołkami. Za to zrostki nigdy nie miałam, fajna
No i co ja mam zrobić tak kusicie jednorocznymi, ze chyba wbrew postanowieniom ulegnę
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie


