Zakładamy ogród warzywny...cz.2
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
I jak zwykle są zbieżności w takich tabelkach, np ja mam w moim spisie że koper i marchew źle na siebie działa (zapewne głównie chodzi o to że koper zwabia mszyce co dodatkowo naraża marchew na atak), miałam małą plagę mszyc przez samosiejki kopru (nawet na pomidorach mi siadły) i w tym roku nie chcę tego powtarzać.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Kalo dzięki za tabelkę
Zawsze będzie łatwiej

Zawsze będzie łatwiej

Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Ginko ta tabelka jest przykładowa.W innych tabelkach mogą być trochę inne dane.Allelopatia jak i zalecenia kalendarza księżycowego opierają się na obserwacjach,które mogą być subiektywne.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Jak do tej pory liznęłam sąsiedztwa i allelopatii ale jeszcze został kalendarz księżycowy (tu znalazłam ciekawy, zawsze udawało mi się trafić na kawałek miesiąca http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogro ... yczen-2016 , tylko tu tak ogólnie bez szczegółów typu "w tym dniu dobrze jest posiać np kapustne"
).

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Mam nadzieję, że wrzucam do dobrego wątku. Gardener's World styczeń/luty 2016. Może komuś się przyda
http://www.fotosik.pl/zdjecie/7d44d0b2524cf7f2
http://images78.fotosik.pl/235/d07d059c71b6ffc8.jpg
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c82c92258ca70210
Za duże zdjęcia- mod.jokaer.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/7d44d0b2524cf7f2
http://images78.fotosik.pl/235/d07d059c71b6ffc8.jpg
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c82c92258ca70210
Za duże zdjęcia- mod.jokaer.
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
- karool
- 200p
- Posty: 370
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Świetnie,że dałaś tan tekst.Od trzech dni wertuję temat płodozmianu nie wspominając ,że całe lata od kiedy uprawiam ogród nie bardzo potrafiłam sobie jakoś to poukładać.
Co mi się spodobało to poukładanie w grupy roślin do wysiania i przesuwanie kwater w kolejnych latach. Mam akurat cztery kwatery.Trzy przeznaczę na taką metodę płodozmianu a czwarta zostanie na zapas.
Zaraz zacznę siać,na razie na rozpisce ogrodu.

Co mi się spodobało to poukładanie w grupy roślin do wysiania i przesuwanie kwater w kolejnych latach. Mam akurat cztery kwatery.Trzy przeznaczę na taką metodę płodozmianu a czwarta zostanie na zapas.
Zaraz zacznę siać,na razie na rozpisce ogrodu.

pozdrawiam
Alicja
Alicja
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Próbował ktoś z Was kiedyś uprawy cukinii w takim 80-litrowym worku ziemi ogrodowej
Dawno temu spotkałem się w którejś z książek z takim pomysłem 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
W takim worku miałam posadzone w zimie w pokoju przy oknie 2 ogórki szklarniowe
.

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- karool
- 200p
- Posty: 370
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Cukinia w przeciwieństwie do kabaczka ma zwarty pokrój i powinna się udać.Miałam w pojemniku podobnej wielkości do worka tyle,że zrobiłam po bokach podpory na wystające od środka owoce.Bardzo ładnie owocowała.
pozdrawiam
Alicja
Alicja
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Nie ma problemu z takim sadzeniem, warunek najważniejszy jest spełniony (ilość ziemi na korzenie), jedynie trzeba pamiętać o dziurkach mniej więcej w połowie worka (nie trzeba potem tyle podlewać, bo zawsze coś zostanie na dnie a ziemia sama pociągnie do góry), no i dodatkowe nawożenie przy głodomorach.
Można również zrobić w ten sposób ozdobę, jeden duży wór na środek pełen ziemi, naokoło napełnione mniej więcej do połowy
, dodatkowo nikt nikomu słońca nie zasłania.
Można również zrobić w ten sposób ozdobę, jeden duży wór na środek pełen ziemi, naokoło napełnione mniej więcej do połowy

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Sam właśnie chciałem kiedyś spróbować takiej uprawy, no ale skoro mam grządkę warzywną to w sumie nie ma po co 
No dobrze, a czy ktoś z Was hodował marchew w takiej podłużnej skrzynce
Wiele wiele lat temu widziałem taki eksperyment u kolegi i pamiętam, że wyrosły mu takie marchewki liliputki xD

No dobrze, a czy ktoś z Was hodował marchew w takiej podłużnej skrzynce

-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 9 mar 2014, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Pewnie marchewki miały za mało miejsca ;) tak w ogóle to widziałam nasiona takich marchewek liliputków w tesco ostatnio 

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Jak sądzicie, jakie warzywo poradzi sobie najlepiej w twardej, kamienistej ziemi? Mam taki fragment, co roku jest lepiej, bo wybieram kamienie, teraz jest tam obornik dany jesienią, niestety nie udało sie zaorać przed zimą, a za ciężka ta gleba, by kopać ręcznie. Jest to glina zmieszana z pozostałościami rozbiórki budynku.
Była tam facelia dwa lata, ale czas to uproduktywnić, bo brakuje areału na warzywa...
Chyba najlepiej posiać tam coś, co ma niewielkie korzenie, jakieś warzywa liściowe? A może co innego? Na części tej marnej ziemi miałam fasolę karłową i rosła słabo mimo zasilania... nie dam rady tego przekopać ręcznie ani też nawieźć innej ziemi, pozostaje mi czekać na efekty, co roku coś tam rośnie i ziemia się rozluźnia, ale chciałabym jakieś warzywo tam dac.
Co poradzicie?
Była tam facelia dwa lata, ale czas to uproduktywnić, bo brakuje areału na warzywa...
Chyba najlepiej posiać tam coś, co ma niewielkie korzenie, jakieś warzywa liściowe? A może co innego? Na części tej marnej ziemi miałam fasolę karłową i rosła słabo mimo zasilania... nie dam rady tego przekopać ręcznie ani też nawieźć innej ziemi, pozostaje mi czekać na efekty, co roku coś tam rośnie i ziemia się rozluźnia, ale chciałabym jakieś warzywo tam dac.
Co poradzicie?

- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Ja to sie tam nie znam za bardzo na ziemi ale wiem że u mojej Babci, która ma bardzo gliniastą ziemie, wszystkie warzywa rosną pięknie. Marchewki, pietruszki- giganty, szczaw, pory, selery. Tylko w małej szklarni były pomidory, papryka, rzodkiewka i salata. Na jesień zawsze był dany obornik.
-- 17 sty 2016, o 22:27 --
Świetnie rosły tam ziemniaki. Jak przyszedł czas sadzenia to dwóch wujków ciągneło taki mały płóg, a trzeci pchał
-- 17 sty 2016, o 22:27 --
Świetnie rosły tam ziemniaki. Jak przyszedł czas sadzenia to dwóch wujków ciągneło taki mały płóg, a trzeci pchał

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Paula, myślę, że nie zasobność jest problemem, ale struktura gleby. To naprawdę gruzowisko. Trochę dalej jest glina zwykła i wszystko rośnie pięknie.
A w tej części, to ciężko było dołek pod nasiono fasoli zrobić, taka zbita. Nie ma opcji wbicia szpadla. Pług dopiero ją rusza, ale o to muszę prosić, jesienią nie wyszło, na wiosnę dopiero zaorają.
A w tej części, to ciężko było dołek pod nasiono fasoli zrobić, taka zbita. Nie ma opcji wbicia szpadla. Pług dopiero ją rusza, ale o to muszę prosić, jesienią nie wyszło, na wiosnę dopiero zaorają.