
Jak ja Ci się odwdzięczę

Super Kasiu, lubię eksperymenty i mam nadzieję, że jeśli liliowce z nasion dałam radę, to i z magnolią spróbuję.
Właśnie mi się przypomniało, jak to eM wyciągał z lodówki różne pudełeczka i pytał, czy w choć jednym znajdzie coś do jedzenia

Okazało się, że choć lodówka pełna- nic nie nadaje się do konsumpcji
