Kiszona kapusta,buraki,pomidory i inne warzywa

[besia]

Beatrix
Miło , że tu trafiłaś
Wątku w stopce podpisywać nie będę . To nasz wspólny wątek i niech tak zostanie .

Elu
Fajnie , że pokazałaś ukiszoneg Kibica na zdjęciach .
Wygląda rewelacyjnie , jest to bardzo cenne odkrycie . Niestety jak wiesz większość pomidorków robi się ciapowata po dłuższym kiszeniu i bardziej się je wysysa niż gryzie .
Z mojej strony mogę polecić Blusha , też łanie zachowuje kształt , a skórkę ma po ukiszeniu tak miękką , że nie trzeba jej wypluwać .
Będą z Kibicem ładnie wyglądać w słoiku .

acia1065
Fajne przpisy , szczególnie ten na kimchi
Kilka razy już się przymierzałam do jej zrobienia , ale zawsze coś . Teraz gdy przepis pod ręką szybcej coś z tego wyjdzie .
Poglądałam , niestety dość pobieżnie Twoj blog i jestem pod wielkim wrażeniem .

Pozdrawiam Was serdecznie , Beata .

[Biotit]

Pomidory zakisiłam po zachęceniu mnie przez Beatkę i jestem nimi zachwycona. Najlepiej ze wszystkich wypadła odmiana Kmicic. Po ukiszeniu są one nadal twarde i zachowały idealnie kształt. Można je ładnie pokroić na cząstki, więc zastosowanie mają bardzo szerokie. Nadają się nie tylko na zakąskę, ale można nimi dekorować potrawy, czy pokroić w plastry na kanapkę. Smak jest naprawdę ok. Inne odmiany, które kisiłam nie zachowały takiej formy, są mocno rozciapciane,

Ela,
Dlaczego? Otóż Kmicic ma dużo więcej kwasów niż inne pomidory i stąd ta konsystencja.
Ja jak mam dojście do Kmicica, to przerabiam na sos i dodaję do % robiąc Krwawą Mery.

[kaLo]

Beatko,Kmicic,nie Kibic

[besia]

Janusz

Dziękuję ! Masz rację .
Tak się cieszę na Kibica od Ciebie , że go pomyliłam z Kmicicem Eli
Kibica też sprawdzę , może też będzie fajny do kiszenia

[acia1065]

Kiszone łodyżki liściowe łopianu
młode liście łopianu
1-2 ząbki czosnku
1 niepełna łyżeczka soli kamiennej
1 liść porzeczki i 1 liść dębu
po kilka ziaren gorczycy i czarnuszki
Zerwać najmłodsze, najmiększe listki łopianu. Dokładnie je umyć. Odciąć same łodyżki i włożyć do czystego słoiczka wraz z przyprawami. Około pół litra wody zagotować z solą i gorącym roztworem zalać łodyżki. Zakręcić i odstawić na 2 dni w temperaturze pokojowej. Potem przenieść w chłodne miejsce. Po 3 tygodniach są dobre do jedzenia.

[x - e-1]

Do kimchi też się kiedyś przymierzałam, ale jakoś jeszcze nie spróbowałam. Podobno zapach jest okropny, ale smak mmmm niebo w gębie, albo i piekło

[kaLo]

http://www.cyberbaba.pl/kuchnia/przepis ... ko-warzywo . Poza tym jest również leczniczy.

[acia1065]

Tym łopianem Beciu to mnie położyłaś. ..

Oj,to chyba tylko Sybiracy byliby w stanie to zjeść ...bo musieli.

Robiłam w zeszłym roku, dla mnie ok. Kisiłam też podagrycznik - mniam!

[kaLo]

Kiszony podagrycznik .Tyle jedzonka co roku wytrząsam widłami .Jakie marnotrawstwo !

Koreańska Magda G. pokazuje po kolei ,jak robi się tradycyjne kimchi. https://www.youtube.com/watch?v=eTucCw1w6Ak

[acia1065]

Podagrycznik najczęściej jadam jak szpinak lub młody w surówce!

[x - e-1]

Podagrycznik kiszony? A ja potraktowałam całą wielką plantację podagrycznika Rundapem Jednego na pewno nie zakiszę nigdy-pieniędzy

[ganio4]

Do kimchi też się kiedyś przymierzałam, ale jakoś jeszcze nie spróbowałam. Podobno zapach jest okropny, ale smak mmmm niebo w gębie, albo i piekło

To zależy od przepisu
Są takie, do których dodaje się surowe małże, te ,,śmierdzą" najbardziej. Są też takie ,,spolszczone" jak np. ten, bardzo prosty przepis, który na początek przygody z kimchi jest w sam raz: http://www.dietawarzywnoowocowa.pl/2010 ... ostro.html

[x - e-1]

Nooo kiszone małże z kapustą to musi być zapach Nawet nie próbuję sobie wyobrazić
Może spróbuję coś najprostszego bo od dawna mnie kusi zrobienie własnego kimchi.

[PatiLu]

acia1065A powiesz jak robiłaś ten podagrycznik dla laika? U mnie panoszy sie w malinach- nie wiedziałam, że można go jeść

[acia1065]

acia1065A powiesz jak robiłaś ten podagrycznik dla laika? U mnie panoszy sie w malinach- nie wiedziałam, że można go jeść

Jem jako surówkę, robię jak szpinak i kiszę.