Ogród Marty cz.VIII

[Tajka]

Martuniu lilie nie przeciętnej urody, kwitną zjawiskowo.
Miłego odpoczynku i szczęśliwego powrotu życzę.

[koziorozec]

Witajcie ,wróciłam o dzień wcześniej ,bo troszkę baliśmy się ogromnych upałów jakie zapowiadają ,wczoraj byłam w gościnie u naszej Tereni TerDob ,to wspaniała,gościnna, ciepła ,wesoła dziewczyna,spędziliśmy razem piękny dzień u niej w domu i na obu działeczkach,marzeń ma dużo ,pracy też ,ale tak pracowita osóbka jak Terenia poradzi sobie doskonale,bo już na nowej działce zrobiła niewyobrażalny kawał roboty w tak krótkim czasie ,ogród wygląda tak pięknie jakby zawsze tam był,jestem pod ogromnym wrażeniem ,a jest jeszcze druga piękna już zagospodarowana działka ,też wymagająca dużo pracy ,a w tym roku szczególnie z powodu suszy,Dziękuję Tereniu,za wspaniałe ,gościnne przyjęcie ,za prezenty ,a jakże, też przyjechały ze mną do mojego ogrodu,bardzo się cieszę ,że mogłam Cię poznać ,dobrze,że mam tak blisko, jak się okazało moją działkę w lesie,pozdrawiam ,jeszcze raz dziękuję i dużo buziaczków dla Ciebie i rodzinki

Ewuniu,miło,że sie podoba ,przed ogródek pięknie rośnie,myślę ,że na drugi rok będzie jeszcze lepiej,pozdrawiam

Soniu,fajnie ,że zaglądasz,właśnie wróciłam , są w ogrodzie niespodzianki i dla mnie ,jutro pokażę ,bo nie zdążyłam zrobić zdjęć z ogrodu bo zaczął padać wymarzony deszcz,pozdrawiam i zapraszam znowu

Dorotko,ja borówkę obieram z krzaka ,powinnam napisać ,że zbieram ,ale nasz żargon taki jest i czasem o tym nie pomyślę ,że ktoś może to odebrać inaczej skórki z borówki nie obieram ,mrożę surową ,jest pyszna do jogurtu ,do ciasta ,u mnie przed ptakami jest zasłonięta siatką ,przynajmniej większa część ,grzybków nie ma bo bardzo sucho ,może sie to zmieni ,żeby chociaż w jesieni były,ale domek mam przygotowany do jesiennych wyjazdów,pozdrawiam

Alu,wróciłam szczęśliwie,grzybków nie ma bo sucho,dziękuję za pilnowanie ,lilie w ogrodzie pięknie kwitną i są takie co dopiero teraz zakwitną to dobrze,bo przynajmniej długo można nacieszyć się kwiatami,sucho bardzo w ogrodzie ,hortensje już wisiały ,wiec podlewałam ,ale po południu,trochę popadało ,może niewiele ale dobre i to ,burze były dookoła,a ja zostałam tak na kraju i całe szczęście ,Kraków podobno zalany gwałtownym deszczem ,u mnie był spokojny ,pozdrawiam

Aluś alicjad,dziękuję za pochwałę kwiatuszków i znowu wpadnij

Aniu,troche nazbierało sie tych lilii i róż ,lilie jeszcze są takie ,że dopiero będą kwitły ,więc jeszcze nas pocieszą ,róże sadzone w tą wiosnę pięknie sie rozrastają i mają mnóstwo już drugich pączków i myślę ,że do jesieni będzie kolorowo,pozdrawiam

Kasiu,fajnie ,że się wyłożyłaś ,wolnej przestrzeni jest sporo i nawet poturlać się możesz

Marysiu,wróciłam szczęśliwie,wypoczęta ,chociaż coś tam było do zrobienia w domku,i ponieważ było bardzo dużo jeżyn ,wiec kupiłam słoiki i zrobiłam 50 słoików kompociku jeżynowego ,musiałabym nie być sobą ,żeby tego nie zrobić,już ułożone w spiżarni na regale, teraz jeszcze aronia i malina i cały regał będzie założony500 szt,trochę już nam się nudziło,bo w końcu nie było co robić ,dobrze,że jeden dzień sympatycznie minął u Tereni,pozdrawiam i buziaczki

Gosiu,róże teraz przygotowują się na następne kwitnienie ,chociaż nie jest pusto ,bo dużo z nich ciągle kwitnie ,zaraz pokażę,a lilie też kwitną i jeszcze będą kwitły,pewnie późniejsze ,a są hortensje ,języczki i dzielżany,więc ogród znowu cały w kwiatach ,mam już swoje faworytki ,ale powiem później o nich ,niech się pokażą do końca wegetacji

Sabinko,witaj w ogrodzie,nawet nie wiedziałam ,że Heidi Klum kapryśnica ,aż pobiegłam na nią zobaczyć ,ale zdrowiuśka ,lilii jest trochę i jeszcze będą,wiec wracaj ,bo furtka zawsze otwarta

[Wanda7]

Witaj, Marto! Znów na swoich włościach. W sam raz, aby skutecznie zabezpieczyć ogród przed nadchodzącymi upałami. Tylko jak

[koziorozec]

Iwonko,ta szałwia ma taki ciekawy kolor ,nie znam nazwy ,bo mam ją dawno,ale prawie nigdy jej nie fotografowałam ,bo była,gdzieś dalej w ogrodzie i tak o niej zapominałam ,ale w tym roku ją podzieliłam i zasadziłam w przed ogródku przy burgundowych różach,fajnie wygląda z nimi i wreszcie jest na świeczniku ,teraz pewnie będzie często fotografowana,pozdrawiam

Tereniu,właśnie szczęśliwie wróciłam ,wypoczęta ,w domu wszystko w porządku ,w ogrodzie tez ,hortensje tylko wisiały ,ale podlałam i jest dobrze,ale mam też w ogrodzie niespodziankę ,zakwitło mi coś ,co chyba nikomu o tej porze nie kwitnie i pewnie nie uwierzycie ,ale ta niespodzianka jest prawdziwa,pozdrawiam

Wandziu,nie mamy na to wpływu ,rośliny muszą być po prostu dobrze podlane i spokojnie przetrwają ,przyjechałam w sam raz ,bo dzisiaj hortensje właśnie wisiały,reszta jakoś dawała radę ,dzielżany mają przecież płytki system korzeniowy ,a takie dostojne stoją i zaczynają kwitnąć,ale mają małe liście i powierzchnia parowania jest dużo mniejsza,,języczki też w dzień trochę wiszą ,ale też dadzą radę ,ważne ,żeby lać po ziemi ,a nie po całych roślinach,musimy to przetrwać razem z ogrodami,pozdrawiam

[Margo2]

A u mnie dzisiaj popadało i to porządnie
Mam nadzieje, że upały nie zaszkodziły roślinkom

[Tajka]

Martuniu fajnie, że wszystko dobrze w podróży i ogrodzie. szkoda tylko, że grzybów jeszcze nie ma. U nas to z pewnością nawet jesienią nie będzie, gdyż grzybnię całkiem wypiecze.
Ciekawa jestem tej niespodzianki. Coś nowego zakwitło?

[TerDob]

Witaj Martusiu Podglądam , podglądam a Ciebie nie ma a Ty biedna podlewałaś ogród , ja też od piątej rano na starej działce podlewałam .
Troszkę pokropiło ale to wszystko mało na taką suszę .
Martusiu jesteś kochana to ja bardzo dziękuję za prezenty i za to że chciałaś wstąpić w moje skromne progi było mi bardzo miło Was gościć
Pozdrawiam i czekam na relacje z Twojego pięknego ogrodu i na tą niespodziankę

[Maska]

Hej Martusiu! jesteś już dzisiaj dziewczyny wpadły, bo czuły pewnie że wracasz. No tak grzybków nie było to odpoczywać leniuchując Ty nie umiesz Podlało trochę i u mnie, a Kraków nie tylko zalany ale i grad w niektórych miejscach był, więc wolę trochę deszczu a spokojnego. No to teraz rzucaj się w grządki, bo akumulatory naładowane. Dobrej i spokojnej nocy

[koziorozec]

Pokażę,jakie miałam piękne otoczenie wokół siebie



















Teraz troszkę przed ogródka, już zdjęcia robione w deszczu




Jasmina

[cyma2704]

Martuś w pięknym miejscu masz działkę. Pola zbóż takie rozległe i las mieszany, brzózki urocze. Koło mnie też odkryłam jeżyny, podjadam, bo nikt ich nie zbiera. Róża śliczna, nie widać po niej upałów, pewnie cały ogród przetrwał w dobrej kondycji. Różowości na ostatnim zdjęciu cudne.

[Biedronka641]

Witaj Marto.
Wypoczęłaś? Szkoda,że grzybków nie było. A jak sądzisz będziesz je zbierać w tym roku?
Tam też był ukrop i susza?
Niespodzianki i ja jestem bardzo ciekawa. Może Ci zakwitła magnolia o tej porze?

[Maska]

Martuś jaka śliczna ta pelargonia Takie miejsca znam bo w tego okolice kiedyś jeździłam z dziećmi na wakacje Wtedy były to piękne lasy bogate w grzyby! po latach tam wróciłam i kicha nic nie znaleźliśmy Dobrej nocy i buziaki zostawiam

[koziorozec]

Gosiu,u mnie nie było długiego deszczu ,ale chyba w nocy jeszcze padało i dzisiaj nie musiałam podlewać ,ogród jakoś nie odczuł mojej nieobecności ,a przed ogródek podlewali domownicy i wszystko jest w porządku

Tereniu,grzyby by były gdyby nie susza,i wcale nie wiadomo czy będą w jesieni ,bo tam też piecze i same piachy,zaraz pokażę niespodziankę,pozdrawiam

Tereniu TerDob,musiałam podlewać bo hortensje wisiały ,ale już jest dobrze,dzisiaj też skwar ,ale już nie podlewałam ,za to miałam gości i musiałam ogarnąć dom i zrobić obiadek dla wszystkich ,właśnie przed chwilą pojechali ,więc nadrabiam tutaj zaległości ,dzisiaj robiłam zdjęcia ,wszystko już wstawione więc zaraz pokażę ,pozdrawiam

Marysiu,taką mam naturę ,że jak nie mam co robić to zaraz się nudzę ja też wolę mniej deszczu ,bez szaleństw,w grządkach tyle roboty czeka ,że nie wiem co najpierw mam robić i nie zrobiłam nic w ogrodzie ,jutro pewnie też ,bo w takie upały to ryzyko się wychylać ,pozdrawiam i buziaczki

Soniu,uwielbiam to miejsce,a najbardziej jak jest dużo grzybków,ale ten rok jest pod znakiem zapytania ,jak ta susza nie odpuści to może być krucho z grzybami,koło mnie też jest dużo jeżyn ,ale zrobiłam tam kompociki i teraz mam luz,czekam na maliny ,już pojedyncze się pojawiają ,przed ogródek córka podlewała ,więc jest dobrze,a ogród dał radę i też jest dobrze,już nie ma śladu ,że mnie nie było,pozdrawiam

Alu,może tak być ,że grzybów nie będzie,ale ja jestem przygotowana i pewnie w jesieni pojadę ,tam też straszna susza i same piachy,to jeszcze szybciej wyschnie każda kropla deszczu,wypoczęłam ,magnolia tez ma pączki i będzie kwitła ,a niespodzianka zaraz będzie,pozdrawiam

Marysiu,grzyby w lesie też sie przemieszczają ,tyle lat jeżdżę i co roku są pod innymi drzewami i w innych miejscach ,cała sztuka ,żeby je znaleźć ,a lasy i teraz są piękne ,pozdrawiam

[koziorozec]

To moja niespodzianka ,zakwitła piwonia krzewiasta ,urosła do 2 m i na końcu piękny żółty z czerwonym środkiem kwiat,trochę byłam zła na siebie ,bo nie zrobiłam zdjęcia wczoraj,bo chciałam podlać a potem padał deszcz zaczął zwalać płatki ,ale zdążyłam w ostatniej chwili nawet nie wiecie jak rano leciałam z aparatem i martwiłam się czy jeszcze coś zostało,nie wiem ile ten kwiat się trzymał,bo mnie nie było


chciałam ją poprawić ,poruszałam i płatki leciały,ale nigdy nie widziałam piwonii kwitnącej w sierpniu








teraz inne fragmenty ogrodu




































niedługo zakwitną karczochy


cudna miniaturowa budleja














wielki bukiet Pysznogłówki na dobranoc

[Maska]

Martuniu rzeczywiście piwonia o tej porze i w dodatku na tej wysokości Ciekawa jestem czy za rok będzie tak samo?
Jakie śliczne te pysznogłówki Miałam podobne w kolorze lawendowym i żadna po zimie nie wyszła Karczocha jednego już zjadłam ale pączków jest sporo Wszystkie rośliny bogato kwitną Kolorowych snów