Moje doniczkowe - tulipanka

agaxkub · Post » 13 lis 2007, o 07:30

słodkie bobo - do nas też się zaśmieje?

anczarn · Post » 13 lis 2007, o 07:50

Ja tez mam 6 latka i ma on już swoje humory

maleństwa są najlepsze bo jeszcze nie potrafią mówić...

basga · Post » 13 lis 2007, o 10:57

Co racja to racja :P jak dorastają to wrednieją!
Moja 13 letnia córka to powiedziała kiedyś, że ona to adoptuje sobie takie trochę większe dziecko bo małe są niewychowane!

ewciaks · Post » 13 lis 2007, o 10:59

haha....moja 17 letnia doszła do wniosku że nie chce mieć w ogóle dzieci, bo jak mają być takie wredne jak ona to niewytrzyma i po co się męczyć!!!

agaxkub · Post » 13 lis 2007, o 11:16

basga pisze:Co racja to racja :P jak dorastają to wrednieją!
Moja 13 letnia córka to powiedziała kiedyś, że ona to adoptuje sobie takie trochę większe dziecko bo małe są niewychowane!

przyślij ją do mnie wybije jej to z głowy hi hi hi

tulipanka · Post » 13 lis 2007, o 11:24

No to skoro o dzieciach, to moja starsza córka stwierdziła, że jak urośnie to ''ozeni się z Oliwią''. Ciekawe kiedy zmieni zdanie.

anczarn · Post » 13 lis 2007, o 11:43

Dzieci potrafią dać nam w kość

mój synek stwierdził, że nie chce mieć rodzeństwa... jakby je miał to nie mieszkałby już z nami... zostałabym wyeksmitowana z noworodkiem

agaxkub · Post » 13 lis 2007, o 12:18

kochane sa te dzieciaczki....

tulipanka · Post » 13 lis 2007, o 12:46

agaxkub pisze:kochane sa te dzieciaczki....

No pewnie

agaxkub · Post » 13 lis 2007, o 12:47

musze się za jakimś zakręcić....
;o))

tulipanka · Post » 13 lis 2007, o 12:58

Polecam - cudowna sprawa!

agaxkub · Post » 13 lis 2007, o 13:01

no tak tylko samej to mi sie raczej nie uda...

gucia · Post » 13 lis 2007, o 13:07

agaxkub pisze:no tak tylko samej to mi się raczej nie uda...

Aga, tylko uważaj, moja córka mówi, że faceci to same" przychlasty", o rany, nawet nie wiem, jak to słowo napisać.

tengel27 · Post » 13 lis 2007, o 13:17

gucia pisze:
agaxkub pisze:no tak tylko samej to mi się raczej nie uda...
Aga, tylko uważaj, moja córka mówi, że faceci to same" przychlasty", o rany, nawet nie wiem, jak to słowo napisać.

Guciu - podziękuj córce w imieniu facetów

agaxkub · Post » 13 lis 2007, o 13:29

Dawidku.. ona ma troche racji..;oP

ale z drugiej strony facecetów można przystosować ;o))

jak chcą...
pojętne "stworzenia"

przepraszam panów za te określenia

jesteście kochani tylko my baby tego nie doceniamy bo ciągle chcemy wiecej i więcej