Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Wygląda identycznie jak Warszawska. Może się skrzyżowały, może pomylone nasionko. Jeśli to Warszawska to warto poczekać aż skórka będzie żółta.
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Wreszcie się dorwałam do aparatu na działce i mogę zaprezentować swój przychówek. Za chwilę ciąg dalszy w drugim poście...
1. Amish Pie, najpóźniej wysadzona, rośnie jak smok i ma najwięcej dobrych zawiązków. Ciekawe jak smakuje, nigdy nie kosztowałam.

2. Whangaparaoa Crown (nie wiem czy dobra pisownia...)
3. Melonette Jaspee de Vendee
4. Musquee de Ancenis (też nie jestem pewna pisownia). Obok zdrowej dyńki zmarniały owoc. Mam nadzieję, że to nie choroba, ale zrzucanie nadwyżek... Bo jest takich więcej na różnych krzaczkach.
5. W. Crown

6. Solor
7. Waltham Butternut (wyglądają tak słodko, normalnie sama do siebie się uśmiechnęłam jak je po raz pierwszy w gąszczu zauważyłam
)
8. Makaronowa, Pyza

9. Sweet Dumpling albo Melonette (nie wiem, krzaki wyrosły tak olbrzymie, że już się nawzajem poprzerastały)

10. Bezłupinowa Kakai. Przedwczoraj zrobiłam niebezpieczny eksperyment: przesadziłam dwa krzaki Kakai z mega doniczek do ziemi. Przez dwa dni nic złego im się nie stało, nawet nie zrzuciły owoców... Oby tak dalej

1. Amish Pie, najpóźniej wysadzona, rośnie jak smok i ma najwięcej dobrych zawiązków. Ciekawe jak smakuje, nigdy nie kosztowałam.

2. Whangaparaoa Crown (nie wiem czy dobra pisownia...)

3. Melonette Jaspee de Vendee

4. Musquee de Ancenis (też nie jestem pewna pisownia). Obok zdrowej dyńki zmarniały owoc. Mam nadzieję, że to nie choroba, ale zrzucanie nadwyżek... Bo jest takich więcej na różnych krzaczkach.

5. W. Crown

6. Solor

7. Waltham Butternut (wyglądają tak słodko, normalnie sama do siebie się uśmiechnęłam jak je po raz pierwszy w gąszczu zauważyłam


8. Makaronowa, Pyza

9. Sweet Dumpling albo Melonette (nie wiem, krzaki wyrosły tak olbrzymie, że już się nawzajem poprzerastały)

10. Bezłupinowa Kakai. Przedwczoraj zrobiłam niebezpieczny eksperyment: przesadziłam dwa krzaki Kakai z mega doniczek do ziemi. Przez dwa dni nic złego im się nie stało, nawet nie zrzuciły owoców... Oby tak dalej


Pozdrawiam,Elżbieta
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Obiecana reszta fotek. Po obejrzeniu zdjęć innych forumowiczów stwierdzam, że te moje jeszcze małe i nieliczne...
Poza tym ciągle czekam na owoce Thelmy Sanders -b. późno wydzadzona, Galeux d'Eysines - też późno wysiana, Australian Butter (krzak opędzlowały ślimaki prawie do zera, obsypałam otrębami co by im utrudnić ucztę i ładnie odbił, ale czy zawiąże i czy zdąży dojrzeć? Oto jest pytanie), Burgess Buttercup (też z późnego siewu) i Beretta Piacentina (również ostatni rzut, pewnie się nie doczekam bo ona chyba ma też długi okres wegetecji). I niestety coś mi się wydaje, że w przypływie entuzjazmu wysiałam też Sweet Meat, ale skleroza działa i nie jestem pewna, a w krzakach się nie mogę doliczyć.. Zobaczę jesienią
Kakai, drugi z przesadzonych krzaczorów.

Kogigu, spośród niedojrzałych dyniek ta najbardziej zachwyciła mnie swoim wyglądem.
Chochlik fotosikowy czyli mały ogórek Sanjaku Kiuri czy jakoś tak...
Solor, intensywniej wybarwiona niż poprzednia.
Dziś sąsiad mnie zdybał jak podlewałam dynie i spytał: " co ty ciągle tak z tymi dyniami?"
No właśnie, choróbsko jakieś czy cuś...

Poza tym ciągle czekam na owoce Thelmy Sanders -b. późno wydzadzona, Galeux d'Eysines - też późno wysiana, Australian Butter (krzak opędzlowały ślimaki prawie do zera, obsypałam otrębami co by im utrudnić ucztę i ładnie odbił, ale czy zawiąże i czy zdąży dojrzeć? Oto jest pytanie), Burgess Buttercup (też z późnego siewu) i Beretta Piacentina (również ostatni rzut, pewnie się nie doczekam bo ona chyba ma też długi okres wegetecji). I niestety coś mi się wydaje, że w przypływie entuzjazmu wysiałam też Sweet Meat, ale skleroza działa i nie jestem pewna, a w krzakach się nie mogę doliczyć.. Zobaczę jesienią

Kakai, drugi z przesadzonych krzaczorów.

Kogigu, spośród niedojrzałych dyniek ta najbardziej zachwyciła mnie swoim wyglądem.

Chochlik fotosikowy czyli mały ogórek Sanjaku Kiuri czy jakoś tak...

Solor, intensywniej wybarwiona niż poprzednia.

Dziś sąsiad mnie zdybał jak podlewałam dynie i spytał: " co ty ciągle tak z tymi dyniami?"

Pozdrawiam,Elżbieta
- akkara
- 50p
- Posty: 84
- Od: 14 maja 2011, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Piękna kolekcja. Skąd zdobywasz te wszystkie nasionka?
Aaa... już widzę lokalizacja Niemcy/Kraków. To chyba wszystko jasne.
Aaa... już widzę lokalizacja Niemcy/Kraków. To chyba wszystko jasne.
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Nie wiem czy mogę podać źródło ale część mam z alle..ooo chyba nawet od forumki, z tego co się domyśliłam wczytując się w poprzednie części wątku o dyniach, a część zamówiłam z bobbyseeds. Thelmę Sanders mam z seed savers exchange ze Stanów, teraz wujek wraca z USA i będzie miał dla mnie Amish Pie, Jakc be Little, Waltham Butternut, Winter Luxury, Waltham Butternut, Kikuza i Long Island Cheese. Kurcze,
dużo... Kiełkowalność miałam prawie 100%. I pomyśleć, że w zeszłym roku miałam parę krzaków Hokkaido i to z kupnej rozsady...
Tu w sklepach standarowo nasiona Hokkaido, Zentner, chyba Vif d'Etampes czy jak to się tam pisze, ostatnio w jakimś sklepie bio widziałam nasiona Waltham Butternut. No i mają dużo nasion ozdobnych dyniek.
A z ciekawostek i moich zagwozdek - dynie rosną u mnie w miarę dobrze, może nie zabijają ilością plonów, ale rosną, wiążą, liście wyglądają zdrowo. Cukinie mi padają, w zeszłym roku, w tym roku też. Jeden krzak w ogóle pokurcz z żółknącymi liśćmi, z drugiego krzaka zebrałam raptem dwa czy trzy owoce, teraz zawiązki chorują, opadają, gniją... Bleee. A myślałam, że mają wymagania podobne do dyń ...
P.s. od cioci ze Stanów dostałam na wiosnę trochę nasion różnych warzyw, w tym dyni Atlantic Giant. Na pewno jej nie wysieję bo dla mnie za duża. Koleżanka też nie chiała. Nasiona są oryginalnie zapakowane. Może ktoś chętny na wymiankę? Na inne dyńki albo inne warzywa? Z tym, że wysyłka z Pl byłaby gdzieś w połowie sierpnia dopiero, a z Niemiec to przesyłka wyjdzie chyba drogo.


A z ciekawostek i moich zagwozdek - dynie rosną u mnie w miarę dobrze, może nie zabijają ilością plonów, ale rosną, wiążą, liście wyglądają zdrowo. Cukinie mi padają, w zeszłym roku, w tym roku też. Jeden krzak w ogóle pokurcz z żółknącymi liśćmi, z drugiego krzaka zebrałam raptem dwa czy trzy owoce, teraz zawiązki chorują, opadają, gniją... Bleee. A myślałam, że mają wymagania podobne do dyń ...
P.s. od cioci ze Stanów dostałam na wiosnę trochę nasion różnych warzyw, w tym dyni Atlantic Giant. Na pewno jej nie wysieję bo dla mnie za duża. Koleżanka też nie chiała. Nasiona są oryginalnie zapakowane. Może ktoś chętny na wymiankę? Na inne dyńki albo inne warzywa? Z tym, że wysyłka z Pl byłaby gdzieś w połowie sierpnia dopiero, a z Niemiec to przesyłka wyjdzie chyba drogo.
Pozdrawiam,Elżbieta
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 29 cze 2015, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
ElfyTrzy, piękne masz te dynie, tylko pogratulować.
Jeśli chodzi o cukinie, to może mają za mokro albo chorują, obejrzyj je dokładnie. Skoro mają takie same warunki jak dynie, to może za dużo dostały nawozu? Cukinia mniej potrzebuje niż dynia, to właśnie dynia jest większym żarłokiem, musi mieć bardzo zasobne podłoże. Może w następnym roku posadź cukinie w innym miejscu?
Jeśli chodzi o cukinie, to może mają za mokro albo chorują, obejrzyj je dokładnie. Skoro mają takie same warunki jak dynie, to może za dużo dostały nawozu? Cukinia mniej potrzebuje niż dynia, to właśnie dynia jest większym żarłokiem, musi mieć bardzo zasobne podłoże. Może w następnym roku posadź cukinie w innym miejscu?
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Karolina, dzięki za odpowiedź. Nawozu dostały mniej... Może przelane. Ale w zeszłym roku nie podlewałam tyle i też padały, dlatego w tym roku chciałam podlewać. Próbowałam półcień, pełne słońce, nic, null, zero, niente
Wielka szkoda, spróbuję jeszcze przyszły sezon, ale jak nie wyjdzie to "nie będę się z koniem kopać" jak to mawiał mój znajomy.
I jeszcze poprawka: napisałam, że mam na wymiankę nasiona dyni Atlantic Giant, pomyliło mi się,
przepraszam. Teraz mam torebkę z nasionami przed sobą i jest napisane, że jest to dynia BIG MOON. Też olbrzymia, ma napisane, że można ją wyhodować do 200 funtów. Postaram się wieczorem wstawić zdęcie opakowania.

I jeszcze poprawka: napisałam, że mam na wymiankę nasiona dyni Atlantic Giant, pomyliło mi się,

Pozdrawiam,Elżbieta
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Piękna kolekcja dyniek
Tylko pogratulować


Tylko pogratulować


Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
EkfyTrzy cudnie te dyńki.
Mam pytanie o dynie makaronową. Czy nadaje się do przechowywania na zimę? Czy już ją przechowywałaś? Jeśli tak to jak długo udało Ci się ja przechować?
Pozdrawiam
Bea
Mam pytanie o dynie makaronową. Czy nadaje się do przechowywania na zimę? Czy już ją przechowywałaś? Jeśli tak to jak długo udało Ci się ja przechować?
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Bea, dziękuję.
Dziś dojrzałam małe Kakai na trzecim krzaku:)
Wszystkie wymienione odmiany mam po raz pierwszy, do tej pory uprawiałam tylko Hokkaido. Nie mam więc za dużego doświadczenia ale z tego co wyczytałam to makaronowe nie są super hiper trwałe w przechowywaniu. Mam nadzieję, że chociaż ze dwa - trzy miesiące poleżą... Może ktoś bardziej kompetentny się wypowie?
Dziś dojrzałam małe Kakai na trzecim krzaku:)
Wszystkie wymienione odmiany mam po raz pierwszy, do tej pory uprawiałam tylko Hokkaido. Nie mam więc za dużego doświadczenia ale z tego co wyczytałam to makaronowe nie są super hiper trwałe w przechowywaniu. Mam nadzieję, że chociaż ze dwa - trzy miesiące poleżą... Może ktoś bardziej kompetentny się wypowie?
Pozdrawiam,Elżbieta
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Ja mam Jack be little, świetne są malutkie, jeszcze nie kwitną.
Jumbo pink banana owocuje powolutku
Jumbo pink banana owocuje powolutku

- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7


Twój post mi przypomniał, że na specjalne zamówienie córci posadziłam Baby Boo, bo chciała białą dyńkę:) Podobna do Jack be little ale biała.
Pozdrawiam,Elżbieta
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Nie jadłam niestety, ma bardzo cienką skórkę i ponoć przejmuje smak farszu jakim jest nadziewana.
- Thilien
- 100p
- Posty: 109
- Od: 26 cze 2007, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krzeszowic
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Mam w piwnicy dwie dynie makaronowe (Pyza) z zeszłego roku i jeszcze się nie zepsuły. Mają twardą skórę. Ale nie wiem czy smak się nie zmienił. W tym roku jej nie uprawiam, bo mi nie zasmakowała. Wolę inne odmiany 
Co do Jack be little i Baby boo to są raczej malutkie i ozdobne, średnio się nadają do jedzenia. Ale nie próbowałam.

Co do Jack be little i Baby boo to są raczej malutkie i ozdobne, średnio się nadają do jedzenia. Ale nie próbowałam.
- ElfyTrzy
- 50p
- Posty: 95
- Od: 24 lut 2014, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy / Kraków
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.7
Oooo, no to nieźle... Ja jeszcze nie jadłam makaronowej. Dopiero jak wysiałam Pyzę to dotarłam do komentarza, że lepsza jest ponoć np. Vegetable Spaghetti bo jest mniej "dyniowa" w smaku. No cóż, mam nadzieję, że jeszcze wiele sezonów dyniowych przede mną ;)
Pozdrawiam,Elżbieta