Leśne ranczo nad wodą.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Aniu-Annes77 bardzo mnie cieszy Twoja obecność ;:168 . Jak się czujesz?
Aniu-Andzia siałam bób w zeszłym roku. Pyyyycha był. Nie pryskałam niczego w warzywniaku. Rósł koło czosnku, ale to nie wiele dało. Mszyce też go obsiadły. I to tak, że aż czarno było. Nawet zupki czosnkowe zapobiegawczo nie pomogły. Przestałam się z nim patyczkować i taki strumień wody mu spuściłam że ... ;:224 . Powiedziałam sobie trudno, najwyżej nic z tych kwiatów nie będzie. No i nawet ze trzy boby połamałam. Na szczęście bobu nazbierałam sporo. Takich pryszniców zrobiłam z dwa albo trzy. Bo wróciły. Potem już odpuściły.
Ojjj ciekawe co to będzie w tym Twoim warzywniaku. Jak już Piotrek się za to bierze to ;:224 . Plany brzmią ekskluzywnie :lol: .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

MADZIU - PRZECIEŻ JA JUŻ NIERAZ PISAŁAM, ŻE JESTEM W GORĄCEJ WODZIE KĄPANA.

Mam dużą wnękę balkonową i sporą ilość donic, przywiozłam ziemię z kretowisk, bez problemu przechowam, a oczy nacieszę przy okazji. ;:303
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Znowu mnie zaskoczyłaś. Nigdy nie wykorzystywałam ziemi z kretowisk ;:215 .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Ziemia z kretowisk jest ekstra, bo pozbawiona robali i przerobiona, wymieszana, z głębszych pokładów. Ja w ogóle mieszam ją pół na pół z ziemią ogrodniczą (kupną) do roślin drugi raz pikowanych. ;:173
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Nie zdążyłam jej posprzątać teraz w weekend. I dobrze, bo pewnie bym ją gdzieś wyrzuciła. A jak mówisz, że taka dobra to się przyda.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Kiedyś nabrałam się ziemi z kretowisk i przy okazji nasion różnego zielska z grzybem. Trzeba uważać. Madziu ja jestem bardzo pazerna na kwiaty i nawet jak nie mam gdzie sadzić to kupuję a potem się zastanawiam gdzie posadzę. Nakupiłam:begonie, kalle, eucomisy, ismeny żółte bo białe mam, hosty białe, szałwie hot lips,lilie Anastazje,African q,golden spl,pink perf,prety woman aha
i boży kwiat. Czekam na nastepne przesyłki, Lil,,ol,,mieczyków kolekcj,chryzantem, liliowców, fuksji,pelargonii. Ło ludzie gdzie to wetkam. Róże sadzilam jesienią, ale ja "wielkokwiatowa"
Pozdrawiam Ela
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

;:oj Szał ciał, tyle kwiatuchów ;:oj . Superowo. A u pana Królika zamawiałaś pierwszy raz? Ja w miarę mam przemyślane co gdzie posadzić. Mam problem tylko z jeżówkami. Sporo ich zamówiłam a miejscówka do końca nie jest przemyślana. Będę musiała się zastanowić czy pociągnąć sznur jeżówek które rosną już sobie. Czy znaleźć inną miejscówkę. Na razie przejmuję się wysyłkami roślin i pogodą. Niech będzie ciepło bo inaczej potem zapłaczę się przy sadzeniu. Będę musiała kupić dobrą latarkę i w nocy sadzić, bo za dnia na pewno nie zdążę.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

U Królika zamawiałam pierwszy raz. Ja jeżówki utykam pod kolor do innych kwiatuchów. Liatra+jezówka, Piwonie +jeżówka,
nie robię samej rabaty z jeżówek. Raz że ja nie mam działki, powierzchnię moich nasadzeń trzeba liczyć w metrach 2 + masa donic, doniczuszek doniczków. Nawet pomidory mam w skrzyniach, ale dużą magnolię Susan przed domem mam
Pozdrawiam Ela
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Dziewczyny słyszałam, że mszyce można colą pryskać. I coś mi się majaczy, ze mlekiem też, ale tego nie jestem już pewna.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Madziu to Twój wątek, ale może i Tobie się przyda moja odpowiedź-mój ogródek jest przy domu i nie chcę stosować za duzo chemii
dlatego mszyce z powodzeniem zwalczam octem , 1 litr ciepłej wody (30stopni) 50ml octu i kropla płynu do naczyń, albo
na 4 litry wody rozpuścić 1 łyżeczkę soli gorzkiej (siarczan magnezu) i pryskać. Mleko 1 litr dodać 9 litrów wody i pryskać. Działa
Pozdrawiam Ela
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Już zakupy dostałaś? No to chyba trochę wcześnie.
Lilypol na szczęście będzie słał po 10 marca. Z innymi umówiłam się na terminy końcem marca i początkiem kwietnia. Wszystko na raz by mnie chyba zabiło ze szczęścia ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Madziu dobrze, że przynajmniej firma się poczuwała do poprawki zamówienia. Jeszcze się napracujemy w ogrodzie, u mnie biało i zimno.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Pryskałem mlekiem,0,5 l mleka na 0,5 l wody.Działa.
Ale mszyca sama wtedy nie spada i zostają białe plamy.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Ela , Kasia na pewno w tym roku pojawią się znowu mszyce na bobie. Także na pewno wszelkie opryski ekologiczne mile widziane. Ela dzięki za Twoje przepisy.
Jola tu mieli wysyłać po 15 marca. A paczka teoretycznie doszła na 27 lutego :shock: .
Dzisiaj jest pierwszy dzień, kiedy z niechęcią myślę o dokupowaniu jakichkolwiek roślin i sadzeniu tych co zakupiłam. Nie wiem, czy to pogoda tak na mnie działa czy wreszcie przyszedł czas że wystarczy mi. W kwestii organizacyjnej to pomyślałam, że najpierw przygotuję stanowiska pod lilie i róże. Rh i magnolie przyjdą w doniczkach to nie ma takiego spięcia. A.. jeszcze powojniki. No na to już wpływu zbyt wielkiego nie mam kiedy przyślą.
Soniu zobaczymy czy faktycznie przyślą. U mnie też zimno. Nie biało na szczęście ale zimo. Wiatr głowę chciał rano urwać. Chmury też straszne ;:222 .
Mateusz no proszę i kolejne potwierdzenie :). To fajnie. Plamy mi nie przeszkadzają.

A z kretem jak walczycie?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Leśne ranczo nad wodą.

Post »

Jakiś niezbyt poważny ten dostawca.

Z liliami ja bym nie miała parcia. Sadzę zawsze do donic, więc mogłyby sobie i miesiąc stać w garażu zanim je zadołuję.
Za to mam pięćdziesiąt grabów do wsadzenia, nie wiem jak długo mogą stać w wiadrze z wodą...Weekend będzie pod znakiem szpadla ;:306 niezależnie od aury.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”