
Moje tillandsie :)
Re: Moje tillandsie :)
A to to drugie zdjęcie stare?Bo od góry ewidentnie ostatnie liście mają zasuszone końcówki 

- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
odp. Związana z Tulapem
Tulap u Ewy czas sie zatrzymał dla roślinek i dla nas
pacz co robi odległośc kilku km. 
Tulap u Ewy czas sie zatrzymał dla roślinek i dla nas


Re: Moje tillandsie :)
No,widzę
Ale u mnie chorób nie ma
A jak piszę stare liscie,to mi chodzi o te na samym końcu

Ale u mnie chorób nie ma

A jak piszę stare liscie,to mi chodzi o te na samym końcu

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Tulapek -
To ja się starałam zrobić 'ładne' ujęcie, takie od góry, a Ty mi tu, że zaschnięta ...
To fotka sprzed 4 dni
Wydaję oficjalne oświadczenie dla Tulapa --> T. filifolia ma się bardzo dobrze !!
W przeciwieństwie do T. magnusiana, o czym wcześniej pisałam ...

To ja się starałam zrobić 'ładne' ujęcie, takie od góry, a Ty mi tu, że zaschnięta ...
To fotka sprzed 4 dni

Wydaję oficjalne oświadczenie dla Tulapa --> T. filifolia ma się bardzo dobrze !!
W przeciwieństwie do T. magnusiana, o czym wcześniej pisałam ...
Pozdrawiam i zapraszam
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego ogrodu.ewa321 pisze:
chinanit - a może lepiej Marysiuno właśnie ...
To powiedz jakie masz poza T. usneoides, albo wstaw tutaj fotki, proszę![]()

Co do tillandsii, to ja nie mam niczego nadzwyczajnego, bo traktowałam je jako tło dla storczyków. Coś tam zmarniało, coś zostało, ale chcesz, to proszę.

T. xerographica.
T. caput-medusae.
Z tej kompozycji przetrwała tylko ta młoda część u góry. Reszta zeszła pod moją nieobecność.
Mam jeszcze takie kompozycje. O nazwy poszczególnych tillandsii będzie trudno.
I to wszystko co mam w tym temacie.

Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Re: Moje tillandsie :)
Jak zwykle kompozycje śliczne, gdzie ty je zdobyłaś. 

Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Ja te kompozycje robiłam sama.
Tak mi łatwiej o nie dbać, bo inaczej by się zgubiły w oranżerii. 


Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Marysiu - no przyznam, że tego się nie spodziewałam
Ale żeby tillandsie traktować tak instrumentalnie, jako tło dla storczyków,
to normalnie nie wiem co powiedzieć
Masz przepiękne, bo już rozrośnięte okazy, i przepiękne kompozycje
A T. caput-medusae to nie wie co ma z sobą robić
To jeszcze poproszę Cię o instruktaż dla nas młodych, niedoświadczonych oplątwiarzy
Co Ty z nimi robisz ale tak krok po kroku - czym podlewasz i jak często, czy nawozisz i jak często ?
No i kiedy zaczniesz je traktować poważnie, a nie jako ... tło

Ale żeby tillandsie traktować tak instrumentalnie, jako tło dla storczyków,
to normalnie nie wiem co powiedzieć

Masz przepiękne, bo już rozrośnięte okazy, i przepiękne kompozycje

A T. caput-medusae to nie wie co ma z sobą robić

To jeszcze poproszę Cię o instruktaż dla nas młodych, niedoświadczonych oplątwiarzy

Co Ty z nimi robisz ale tak krok po kroku - czym podlewasz i jak często, czy nawozisz i jak często ?
No i kiedy zaczniesz je traktować poważnie, a nie jako ... tło

Pozdrawiam i zapraszam
Re: Moje tillandsie :)
Również ściskam mocno
I również proszę o instruktaż dla żółtodziobów, bo nie chciałabym polec już na pierwszej oplątwie. Oczywiście użyję także wyszukiwarki, żeby znaleźć inne wskazówki na ten temat na FO i przygotować się teoretycznie przed podjęciem wyzwania praktycznego


I również proszę o instruktaż dla żółtodziobów, bo nie chciałabym polec już na pierwszej oplątwie. Oczywiście użyję także wyszukiwarki, żeby znaleźć inne wskazówki na ten temat na FO i przygotować się teoretycznie przed podjęciem wyzwania praktycznego

Pozdrawiam serdecznie 

- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Ewa, Olmo, doprawdy nie wiem co napisać, bo dla mnie to są rośliny bezobsługowe.
Czy zamocujemy na korkowcu, czy wśród kamyków, czy też w muszlach, to moje działania sprowadzają się do wrzucenia ich co jakiś czas do wiadra z deszczówką. Czasem, ale bardzo rzadko, jest to deszczówka z odrobiną nawozu dla storczyków. Potem wieszam w oranżerii od południa i zapominam na jakiś czas. Latem wiszą w ogrodzie, w cieniu drzew, bo wędrują tam też ze storczykami. Wszystko.
Jedyne co może im zaszkodzić, to nadmiar wody i troski.
Czy zamocujemy na korkowcu, czy wśród kamyków, czy też w muszlach, to moje działania sprowadzają się do wrzucenia ich co jakiś czas do wiadra z deszczówką. Czasem, ale bardzo rzadko, jest to deszczówka z odrobiną nawozu dla storczyków. Potem wieszam w oranżerii od południa i zapominam na jakiś czas. Latem wiszą w ogrodzie, w cieniu drzew, bo wędrują tam też ze storczykami. Wszystko.

Jedyne co może im zaszkodzić, to nadmiar wody i troski.

Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Oooj tak, z tą nadmierną troską, to masz absolutną rację
Ale to wcale nie jest takie proste powstrzymać się od ich rozpieszczania
To chociaż zdradź, jakie warunki są w oranżerii ...
Jaka temperatura, wilgotność, czy zraszasz rośliny w tej oranżerii, jak tam utrzymujesz wilgotność
Wypytuję każdego o wszystko, bo niestety nie ma zbyt wielu informacji na temat postępowania z oplątwami.
A w dodatku każdy kto je ma, postępuje inaczej
Ale skoro u Ciebie takie piękne okazy, i to w takim rozmiarze, i kwitnące, i z młodymi ...
to muszę się zmusić, żeby traktować je bardziej instrumentalnie, powiedzmy jak ... tło

Ale to wcale nie jest takie proste powstrzymać się od ich rozpieszczania

To chociaż zdradź, jakie warunki są w oranżerii ...
Jaka temperatura, wilgotność, czy zraszasz rośliny w tej oranżerii, jak tam utrzymujesz wilgotność

Wypytuję każdego o wszystko, bo niestety nie ma zbyt wielu informacji na temat postępowania z oplątwami.
A w dodatku każdy kto je ma, postępuje inaczej

Ale skoro u Ciebie takie piękne okazy, i to w takim rozmiarze, i kwitnące, i z młodymi ...
to muszę się zmusić, żeby traktować je bardziej instrumentalnie, powiedzmy jak ... tło

Pozdrawiam i zapraszam
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Mam w oranżerii ustawiony czujnik temperatury: w nocy min. 18*C, w dzień nie może spadać poniżej 20*C.
Jeśli jest zbyt niska, to automatycznie włącza się ciepły nawiew.
Jeśli chodzi o wilgotność, to sprawę załatwiają kratki wypełnione wodą, które robią za półki. Kupowałam je na niemieckich wystawach storczyków. Urządzenie mojej oranżerii nie jest może zbyt eleganckie, za to rozwiązania są bardzo praktyczne i w miarę tanie. Roślin w zasadzie nie spryskuję, poza np. ukorzeniającymi się właśnie sadzonkami. Mam jeszcze pionowy wentylator, który robi ruch powietrza. I tyle.
Zdecydowanie potraktuj je jako tło lub wypełnienie.
Jeśli jest zbyt niska, to automatycznie włącza się ciepły nawiew.

Jeśli chodzi o wilgotność, to sprawę załatwiają kratki wypełnione wodą, które robią za półki. Kupowałam je na niemieckich wystawach storczyków. Urządzenie mojej oranżerii nie jest może zbyt eleganckie, za to rozwiązania są bardzo praktyczne i w miarę tanie. Roślin w zasadzie nie spryskuję, poza np. ukorzeniającymi się właśnie sadzonkami. Mam jeszcze pionowy wentylator, który robi ruch powietrza. I tyle.

Zdecydowanie potraktuj je jako tło lub wypełnienie.

Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
W nagrodę dla dzielnej Tillandsii bulbosa za jej jesienno-zimowe kwitnienie ? sesja w blasku fleszy
A potem dam jej spokój na dłuuugi czas
Nie mogłam się zdecydować na konkretną kolorystykę, więc do wyboru, do koloru
A ponieważ jesienią i zimą koloru nigdy dość, to taka mini chromoterapia


I jeszcze na deserek --> dzisiejsze fotki --> udało mi się ją uchwycić z pręcikami

Już ewidentnie traci te intensywne kolory, jakie miała na początku
Oczywiście wszystko na korzyść kwiatów


Ale wieczorową porą, z retuszem, to jeszcze miło popatrzeć

chinanit-Marysiu ? to może od jutra będzie tłem, bo póki co,
to jako tło dla pręcików T. bulbosa, wystąpiła Goeppertia 'Network'
I bardzo dziękuję za info

No !! To zostawiam ją w spokoju !!
I teraz grzecznie czekam
żeby przekwitła
i wydała na świat potomstwo
Byle do wiosny

A potem dam jej spokój na dłuuugi czas

Nie mogłam się zdecydować na konkretną kolorystykę, więc do wyboru, do koloru

A ponieważ jesienią i zimą koloru nigdy dość, to taka mini chromoterapia















Już ewidentnie traci te intensywne kolory, jakie miała na początku

Oczywiście wszystko na korzyść kwiatów




Ale wieczorową porą, z retuszem, to jeszcze miło popatrzeć







chinanit-Marysiu ? to może od jutra będzie tłem, bo póki co,
to jako tło dla pręcików T. bulbosa, wystąpiła Goeppertia 'Network'

I bardzo dziękuję za info


No !! To zostawiam ją w spokoju !!
I teraz grzecznie czekam



Byle do wiosny

Pozdrawiam i zapraszam
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Re: Moje tillandsie :)
Wpadłam jeszcze raz popatrzeć
piękny kolorek.

Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
O łał
piękna jest
szkoda że tak krótko kwitła
mogłaby za tą opiekę kwitnać dłużej



