


łeeeheheheheh

No nie mogę

Mam nadzieję,że na gazetach?Albo w czymś?Czy widły i śup?

MarzenieMargita pisze:Na szczęście u nas można zamówić obornik i pan przywiezie furą, rozrzuci i przeorze.
Nadaje się idealnie na wybrykimati1999 pisze:Haha ale bób![]()
wstaw go może do wątku zielone wybryki
Wierć dziurę w brzuchu każdemu, kto może ci pomóc w realizacji planu, bo własna szklarnia choćby najmniejsza przydaje się w ogrodzie. My kiedyś mieliśmy foliak, później małą szklarenkę zrobioną z okien, które wymienialiśmy, a dopiero od dobrych paru lat mamy dużą porządną szklarnię, którą od kogoś odkupiliśmy. Teraz za nic bym się z nią nie rozstałaMargita pisze:Ja Tobie owocnej pracy życzyłam, a powinnam chyba warzywnej! Bób uwielbiam.
Szklarnia to moje marzenie, ale ponieważ mam ogród "na dorobku", więc pewnie dopiero za kilka(naście) lat się jej doczekam.
Myślę, że w przyszłym roku też posadzę nasturcję w warzywniku.
Zostawiam korzenie i to samo nakazałam mamie, właśnie ze względu na azot. Później je normalnie przekopuję i pozwalam się rozkładać w ziemi. Za rok planuję wysiewać bób porcjami w odstępach 2-3 tygodni. Niestety w tym roku mama posiała od razu całość i nawet nie przyszło jej do głowy, by zostawić część na drugi wysiew. Za to fasolkę i groszek siałam już w odstępach czasowych i tu muszę przyznać, że fasolka wysiewana przed połową lipca była najpyszniejsza i najobficiej obrodziła. Chociaż na to pewnie nie ma reguły.Vamila pisze:Elfia w zagłębiu ciepła mieszkasz to co się dziwisz zieleniU mnie powojniki zaczęły rozwijać liście - też im się przypomniało. A bób można siać co dwa tygodnie jak fasolę szparagową i zbierać do późnej jesieni to jakoś mu się nie dziwię ;)
Czy dobrze zrozumiałam, że obcinasz bób zostawiając w ziemi korzenie - gdzieś przeczytałam żeby tak robić coby więcej azotu pozostało (motylkowe wiadomo same wiążą).
Łatwa w uprawie, a jak smakuje przekonam się w weekend. Chciałam ją już wyrywać, ale miałam na stanie dynie i niecne plany przyrządzenia z niej paru potraw, więc pak-choi musiała poczekać.smirka pisze:Podeptałam ścieżki w Twoim ogródku i zobaczyłam ,że sadziłas kapuste pak choi ,mozesz napisać coś o jej uprawie i o smaku,warta zachodu czy nie?