
Dracena - zalany system korzeniowy,regeneracja
Wyjęłam roślinę, z trwogą wypatrywałam robali, ale nic nie było.. Za to ziemia w środku była mokra, pomimo że po raz ostatni podlewałam kwiata półltora tygodnia temu. Nie było czuć zgnilizny, drugi pień i jego korzenie wyglądały dobrze, (były jasne)więc wsadziłam go do nowej ziemi. Czy raz na tydzień to za często jak na dracene? Nigdy nawet woda nie przelała mi się na podstawek. To już mój drugi kwiatek, którego przelałam..
Poprzedni to jeden szefler.. Co robię źle??

Ja mogę się tylko podzielić moimi doświadczeniami z przelanymi kwiatami. Porcja wody i częstotliwość zależy nie tylko od kwiatka, ale też od ziemi i temperatury powietrza. Ziemia musi być lekka, żeby roślina oddychała. Czasami ziemia ze sklepu jest zbyt gliniasta i zbita. Obkleja korzenie i trzyma wodę bardzo długo (ja moich roślin nie podlewałam kiedyś 3 tygodnie, a ziemia była w środku cały czas mokra). Roślinę możesz przelać, mimo że rzadko podlewasz.
Ostatnio mieszałam ziemię z perlitem w proporcji 3:1. Perlit spulchnia ziemię i podobno korzenie lepiej rosną. Mam nadzieję, że teraz mojaziemia będzie odpowiednio przesychać, żeby roślina miała nie tylko wodę, ale też powietrze.
Powodzenia
Ostatnio mieszałam ziemię z perlitem w proporcji 3:1. Perlit spulchnia ziemię i podobno korzenie lepiej rosną. Mam nadzieję, że teraz mojaziemia będzie odpowiednio przesychać, żeby roślina miała nie tylko wodę, ale też powietrze.
Powodzenia
Zależy do jakiej ziemi zostanie domieszany i w jakich proporcjach, perlit to idealne rozwiązanie by zrobić ziemię bardziej przepuszczalną i doprowadzić do niej więcej tlenu, co do draceny margoderb spróbuj ją odmłodzić, zetnij tak jak zaznaczyłem na zdjęciu i poczytaj ten temat na stronie szóstej kari pokazała zdjęcia po wykonaniu. Czubki po odcięciu do wody, miejsca cięć do pozalewania woskiem z świeczki, pinki po cięciu do wody, bryła korzeniowa podlewanie co dwa tygodnie niewielką dawką wody.Basia Tel pisze:Perlit , jest dobry , nawet super , ale nie do mieszkań w bloku ..tragedia , bez przerwy podlewanie

No ja do draceny używałam ziemi kupionej w sklepie ogrodniczym - do juk/palm/dracen, więc sądziłam że będzie odpowiednia..
Do innych kwiatów mam po prostu ziemię uniwersalną. Może rzeczywiście zaczne ją mieszać z perlitem, skoro używając tylko samej ziemi i nawet nie podlewając za często i tak można kwiatki przelać. Póki co przy wyjmowaniu rośliny z doniczki mały pień się kompletnie połamał, był już tak pusty w środku. Korzenie dużego tak jak pisałam wyglądały na zdrowe, więc wsadziłam do nowej ziemi. Troche szkoda mi ją pociąć, ale w sumie teraz jest tylko długi pień i na końcu jedna "czupryna", wiec może faktycznie lepiej będzie zapoznać się z tematem odmładzania dracen. Dziękuję za zdjęcia!
A co do tego perlitu - w jakich proporcjach należy go stosować i czy nadaje się do wszystkich kwiatów?
Wiem że to może śmieszne pytanie, ale czy są inne sposoby zapewniające że nie przeleje się swoich roślinek? Ja zawsze sugerowałam się tym, czy woda wycieka na podstawek, ale jak sami widzicie to bardzo nieskuteczny sposób. Inna metoda to włożenie palca na 5 cm i jeśli wyczuwa się wilgoć nie podlewać. Zgadza się? Przelałam już ostatnio dwie roślinki więc..

A co do tego perlitu - w jakich proporcjach należy go stosować i czy nadaje się do wszystkich kwiatów?
Wiem że to może śmieszne pytanie, ale czy są inne sposoby zapewniające że nie przeleje się swoich roślinek? Ja zawsze sugerowałam się tym, czy woda wycieka na podstawek, ale jak sami widzicie to bardzo nieskuteczny sposób. Inna metoda to włożenie palca na 5 cm i jeśli wyczuwa się wilgoć nie podlewać. Zgadza się? Przelałam już ostatnio dwie roślinki więc..

By zapobiec zalaniu rośliny na dno doniczki należało by nasypać 2 cm warstwę keramzytu, który jak wiadomo chłonie wodę a następnie powoli ją oddaje więc jeśli dasz wody za dużo to zostanie zmagazynowana w keramzycie, perlit miesza się do ziemi dla roślin które wymagają przepuszczalnej mieszanki, niezbyt mocno zbitej, rozluźnia on strukturę ziemi poprzez co woda ma lepszy przepływ przez nią a dodatkowo do bryły korzeniowej dostaje się więcej tlenu, nie nadaje się on jednak do wszystkich roślin gdyż, te które lubią cięższe ziemie nie powinny dostać perlitu, co do draceny jeśli posadziłaś w ziemię palmową to bardzo dobrze, może błąd tkwi w drenażu na dnie doniczki a nie w braku perlitu i tworzą się zastoiny wody - w głębszej partii bryły korzeniowej, ja bym ją odmłodził nie zastanawiając się nawet chwili nad tym. 

Re: Dracena i RATUNKU!!!
Roślina jest zalana, jak najszybciej zmień podłoże i zdecydowanie ogranicz podlewanie do wymagalnego minimum jak przeschnie ziemia porządnie od podlewania do podlewania. O ile nie jest za późno powinno się udać ja uratować. 

Re: Dracena i RATUNKU!!!
Hej faktycznie miała mokro,ale tak naprawde to była rzadko podlewana . nie wiem jaka tego moze byc przyczyna . Jakies rady na przyszłosc.... Dzięki za pomoc !!! O postepach dam znac.
Re: Dracena i RATUNKU!!!
Mam jeszcze pytanie co do podlewania wymagalnego to jak czesto i jaka iloscia ???
Re: Dracena i RATUNKU!!!
Najlepiej sprawdzać sobie palcem wkładając go w doniczkę jak najgłębiej dasz radę lub wykałaczką od szaszłyków - wkładasz na stałe w doniczkę i co kilka dni wyjmujesz jak jest sucha podlewasz jak mokra czekasz, sądzę że co 7-12 dni ziemia przeschnie na tyle by podlać, co do dawki zawsze uważałem że należy dać tyle wody by pokazała się w podstawku i odczekać by po 15 minutach wylać z podstawka nadmiar jaki tam został. Kolejne podlewanie jak ziemia porządnie przeschnie. 

Re: Dracena i RATUNKU!!!
Witaj wiesz co znajomy widziła moja dracene i polecił jeszcze zastosowac TOPSIN M . Tak delikatnie opryskac i do ziemi odrobinkie, warto to zastosowas jak sadzisz???
Re: Dracena i RATUNKU!!!
Jeśli wszystko zrobiłaś tak jak napisałem to Topsin w niczym nie pomoże bo roślina była zalana a Topsin to preparat grzybobójczy, u Ciebie takiego problemu nie ma - należy zapewnić tylko odpowiednie warunki. 
