Ogródkowe rozmaitości cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Twój żeleżniak to super gigant ;:215 , mój jakiś opieszały, ale to chyba zasługa cienia.
Podobno trzeba go podcinać, robisz coś takiego ?
Ja już wcale nie kupuję w sklepach a o marketach dawno zapomniałam.
Nie mam miejsca na pomyłki.
Czy też zauważyłaś że niektóre róże lubią mieć mokro a inne sucho ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Nela no właśnie coś się zażółciło ..no i dobrze bo to bardzo energetyczny kolor.
Uwielbiam taką buszowatość i różnorodność jaka jest u Ciebie. Niestety moja werbena patagońska, którą dostałam od Gosi Margo nie przetrwała zimy..no trudno miała dwie szanse. Za to dzwonki od Baśki basjak świetnie sobie radzą i są cudne.
Miejmy nadzieję, że kiedyś w końcu podjadę....dzięki za zaproszenie. ;:167
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Grażka żeleźniaki sadziłam jesienią 2013,w 2014 ukorzeniały się i nabrały mocy liściowej ,a dopiero teraz zakwitły...Słońce im jest jednak potrzebne...W ogóle zauważyłam w Raju,że na otwartej przestrzeni,róże na słońcu rosną super,a kwiaty w ogóle nie są przypalane ...Wszystko zależy od wilgotności gleby,gdy jest przez dłuższy czas sucho odbija się to również na kwiatach(szybciej przekwitają ,albo mniej nowych pędów wypuszczają),muszą mieć mokro,ale nie zalane...Zresztą nie mogę tu narzekać na brak pędów,a ziemia przy braku deszczu jest skałą z wierzchu...Wciągu roku nie widziałam ,aby tak róże urosły.,jak tu prawie w górach...a ziemia pełna drutowców i larw jakiś wielkich komarów i pędraków...Jak to kiedyś Majka -edulkot powiedziała mi- i takie paskudztwa muszą żyć ,a wszystkie nie wytrujemy... :lol:

Dosyć sporo posadziłam piżmówek ,czyli hybrid musk,m.in. Pink Prosperity,ładnie rośnie wypuszcza wciąż nowe pędy,trochę kropkują się płatki po deszczu

Obrazek taka na początku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tutaj jeszcze żeleźniak w towarzystwie Baleriny,waleriany,ostróżki...

Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Eluś ,dobrze by było ,aby ta chwila przyjazdu teraz nastąpiła...bardzo mi jest potrzebna Twoja opinia,w pewnej ogrodowej sprawie.Werbena patagońska wychodzi mi po drugiej zimie z korzenia,nie przemarza,ale wysiały się również ,tylko mam problem w odróżnieniu jej od werbeny hastaty,podobne siewki ,a jest ich mnóstwo...Przyjedź ,dam Ci ich sporo. ;:196

Może clematis ,który uszedł z życiem przed inwazją ślimaków... :wink:
White Prince Charles

Obrazek

Obrazek

I rambler -Rambling Rektor...ma bardzo pachnieć ,za bardzo tego nie wyniuchałam...

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

;:oj No, przecież masz żółtki!!! I Golden C i Graham T.
Ja upieram się, że przy pociętej tui rośnie Golden Cel.a nie graham.
Stwierdziłyście inaczej i teraz zgłupiałam ja ;:306
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Na pewno pachnie ale teraz taka pogoda...potrzebne jest pełne słońce żeby olejki się uwolniły. Piękna buszowatość u Ciebie... tam trzeba być na żywca. ;:4
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Blue For You mnie zaskoczyła ,miała tyle paków ,że czad...wymieszana z Bicentenaire de Guillot,,który też dał czadu,takich róż jeszcze nie miałam ,aby w jednym roku takie krzaki urosły,to dla mnie niespodzianka niesamowita... :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
gdy już przekwita
Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Tośka żółtków u mnie dostatek,jak nigdy... ,jeszcze w ogrodzie rośnie mi łan wiesiołków...coraz większa kępa ,ale fajnie się prezentują,trzeba będzie je trochę poskromić... :D Twój żółtek to będzie Graham Thomas...
Eluś może i masz rację ,trzeba poczekać na większą masę kwiatów i na słońce wtedy bukiet zapachowy się ujawni. :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

U mnie też jest trochę piżmówek i wszystkie jak na moje warunki glebowe trzymają się dziarsko.
Super zapowiada mi się Penelope, tegoroczny nabytek, złe miejsce bo w cieniu a stale kwitnie.
U Ciebie byłaby cudna.
Ze słonecznym stanowiskiem u mnie kiepsko, bo duże drzewa i ogród położony na północnym stoku, ale dają radę.
Blue For you jest cudna, jak Eyes For You i inne typu CHEw.
Faktycznie bardzo dużo zależy od położenia, gleby i podkładki.
Jak się te 3 warunki zgrają to klękajcie narody, można się zapatrzeć.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

"...,takich róż jeszcze nie miałam ,aby w jednym roku takie krzaki urosły,to dla mnie niespodzianka niesamowita...
A tam niespodzianka-mają dużo miejsca,cudownie nasłoneczniony stok i chyba glebę,która im pasuje.
A co mamy w naparstkach przydomowych?-szukanie w buszu niektórych panienek bo jedna przesłania drugą :D Ale jak tu ograniczyć się do malutkiej ilości róż?To n i e m o ż l i w e
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Macie rację kobietki ale i tak ten rok jest cudny w naszych ogrodach. Zwłaszcza, że tyle pracy i zaangażowania w to wkładamy ale najwięcej chyba ;:167
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Podziwiam trzeci rok twój piękny ogród. Zarzekałam się kiedyś czyli 3 lata temu, że róże to nie dla mnie. Ale pod wpływem takich różanek jak twoja, teraz mam już ponad setkę krzaczków, z czego znaczna część wybierana pod wpływem twoich zdjęć i opisów ;:180
Postanowiłam się wreszcie wpisać, żeby dać wyraz zachwytowi. Jesteś z pewnością przyzwyczajona już do pochwał i nie robią na tobie większego wrażenia ale na mnie ciągle robi wrażenie ilość i uroda róż jakie wprowadziłaś do ogrodu.
Wiosną również zakupiłam Blue for You i też jestem nią zachwycona. Rośnie na razie w donicy ale już widzę że to będzie dla niej za mało.
Wpadła mi w oko twoja Climbing Pink Cloud. Czy mogłabyś coś więcej o tej róży napisać, jakie masz z nią doświadczenia. Byłabym wdzięczna.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

:wit Mam ta piękną Blue For.... i na jesień muszę ją posadzić w bardziej reprezentatywne miejsce.
Jest śliczna i szkoda jej w tym kącie. Mam 3 te Chew ;:306 i myślę je posadzc obok siebie.
Trawniczka ciut ubędzie, ale to nic!!
:wit Aniu, nie uwierzysz, ale ja mam baaardzo duużżo miejsca :;230
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Moja Blue była wyratowana z obiego
Ma tylko 15 cm, ale mimo tego zakwitła masą pączków. Jestem ciekawa jak z jej powtarzaniem
Czy przesadzałaś rózyczki na nową działkę, czy kupowałas nowe zupełnie?
Twoje dojście do domu przypomina bajkę o śpiącej królewnie :D
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7

Post »

Wczoraj odpowiedziałam ze zdjęciami i wszystko zniknęło... ;:223
Od początku,więc...
Grażka piżmówki...dziarskie pannice,zdrowe ,kwitną całe lato i znoszą półcień,czegoż więcej wymagać...
Penelope nie uszła mojej uwagi,i też już ją mam ,ale raz przesadzona i musi się zregenerować,choć już bukiecik kwiatów pokazała.Glina im służy ,no i ostatnio panujący klimat...,łagodne zimy.Nigdy nie widziałam tak rozrośniętej Shympatii,zazwyczaj przemarzała i trzeba było ciąć prawie do ziemi,a w tej chwili sięga nieba...i kwitnie wielkimi kiściami kwiatów...a jak Twoja ? :D
Ania przyjdzie nam cieszyć się tym co mamy...nie ma innej opcji ,z zakupami stop...ale co poniektórzy zaczynają przygodę różaną,w zasadzie chorobę... :wink: ,więc pozostaje nam naprowadzać i wskazywać ,jakie róże najlepsze ,oczywiście wg naszych gustów ,a co wybiorą to już się okaże przy podziwianiu ogrodów :D

Eluś serca wiele, a pracy co niemiara...piękne kwiaty ale również kosztem zranionych rąk broczących krwią ... :wink: nie mówiąc o odciskach...właśnie wbił mi się kolec w palec,spuchł jak bania,zaaplikowano mi zastrzyk przeciwtężcowy,antybiotyk,czyli można powiedzieć niebezpieczeństwo uszczerbku na zdrowiu wciąż czyha wokół róż . :roll:

April bardzo mi miło,że mój sposób doboru róż i tworzenie ogrodu Ci odpowiada,a pochwał nigdy nie za wiele,zawsze robią na mnie wrażenie ,dają mi szwungu do dalszej pracy i zmian ,przyćmiewają zwątpienia ,czy dobrą drogą idę w sferze tworzenia ;:180 ... więc dzięki Ci za nie ;:196 Nie wszystkim odpowiada taki busz i powiem ,że sama trochę go poskramiam...z różnym skutkiem :wink:
Pink Cloud jest moją ulubienicą,z tymi fuksjowymi kwiatami od pąka po rozwinięcie...i może z niezauważalnym zapachem,ale róże nawet uznawane za bezzapachowe,mają swoją nutkę aromatyczną ,gdy kwitną wielkimi kiściami...POza tym długo utrzymuje kwiaty ,których jest parę sztuk na jednym pędzie,i wciąż rozwija nowe przez całe lato.Zdrowa ,polecam...
Parę zdjęć Pink Cloud

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tosia widać ,że róże Eyes for You,czy Blue for You ,które wyhodował Peter J. James,są krzewami ,które muszą trafić na wyeksponowane stanowisko,trawnik się nie liczy w takim przypadku... :lol:

Małgoś to świadczy o tym jaka ona jest żywotna...to naprawdę dobra róża,z dobrą odpornością na choroby...
Z mojej działki wykopałam ok.25 sztuk,a resztę zakupiłam w dość dobrej cenie...a niektóre za przysłowiową złotówkę... :D Na łuku Ghislande D.F. już przekiwtła więc do ścięcia,ale zastąpiła ją Jasmina ,która zakwita trochę później...,także na razie łuk ukwiecony .

Jasmina,niestety ma wiotkie pędy i kwiaty bardziej zwisają ,ale gdy osiąga znaczne rozmiary ,to nawet korzystne,bo widzę jej kwiaty z dołu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jedną z moich ulubionych róż pnąco -krzaczastych jest Little Rambler,klastry malutkich pełnych kwiatuszków,z niesamowitym zapachem,i różowymi pączkami jest po prostu słodziutka... ;:173

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”