Aniu,ale piwonie kochają słońce i są zupełnie mrozoodporne,te moje nowe piwonie jeszcze nie mają dużych kwiatów ,bo w tym roku były sadzone i to ich stopuje ,ale na drugi rok powinny być już duże,pozdrawiam
Ewuniu,to dopiero początek piwoniowy,zapraszam
Justynko,cieszę sie ,że podobają się moje zbiory buziaczki
Kasiu,my już tak mamy ,że wszystkie kwiaty się nam podobają ,ale ja kocham te piwonie
Małgosiu,za moment będą następne piwonie ,powoli zaczynają dojrzewać,a jedną krzewiastą zawsze warto mieć,
Wandziu,to Dissectum Artropurpureum,rośnie może 6-7 lat to wolno rosnący krzew o kopiastym pokroju z łukowatymi pędami
Beatko,miałam wcześniej już duży krzak żółtej piwonii i jak parę lat temu były na południu takie straszne powodzie i stała długo zalana wodą i niestety zginęła,ta kwitnie pierwszy raz ,ale mam 2 piwonie żółte kwitnące,pozdrawiam
Smolko,będzie ich jeszcze dużo ,więc zapraszam
Alu,każdy coś dla siebie znajdzie,buziaczki dla Ciebie
Robercie,ja też uważam ,że piwonie są cudne,zapraszam znowu,bo mój ogród oszalał tak zakwitł
