nie jem nie śpię o różach myślę....
- iwiska
- 100p

- Posty: 135
- Od: 11 lip 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wschód wielkopolski
- Kontakt:
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Tolinka, widzisz, bo ja blondynka jestem i nie zrozumiałam, że bliźniak to bliźniak, też tam mam koło niego miejsce i myślałam nad Red, ale na razie kupuję w najbliższym ogrodniczym co ładniejsze okazy ale bez nazw a te z nazwami to idą na listę do jesiennego sadzenia, o ile będę mieć jeszcze jakąś kasę
i o ile M mnie nie wyrzuci z domu razem z tymi krzakami 
Pozdrawiam
Aśka
Aśka
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Asiu nie wyrzuci,myślę że wręcz przeciwnie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
I ja sięiwiska pisze:Tolinka, widzisz, bo ja blondynka jestem i nie zrozumiałam, że bliźniak to bliźniak, też tam mam koło niego miejsce i myślałam nad Red, ale na razie kupuję w najbliższym ogrodniczym co ładniejsze okazy ale bez nazw a te z nazwami to idą na listę do jesiennego sadzenia, o ile będę mieć jeszcze jakąś kasęi o ile M mnie nie wyrzuci z domu razem z tymi krzakami
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Mój M sam zaczął szukać kolejnych miejsc po tym, jak goście nie mogli nachwalić się zmian w ogrodzie. Ale sam chyba też chyba zakochał się w różach, bo już wyraził zgodę na dobicie do stu, w więc planujemy kilka dosadzeń 
- iwiska
- 100p

- Posty: 135
- Od: 11 lip 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wschód wielkopolski
- Kontakt:
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
oj, Kobietki, chyba się jednak nie doczekam takiej przemiany mojego M, chodzi i marudzi, że mam sadzić, coś pożytecznego, więc żeby mu się zbytnio nie narażać posadziłam w donicach pomidorki koktajlowe i ... w dynie w polu
... z myślą o ozdobnej funkcji dyni na jesień na schodach 
Pozdrawiam
Aśka
Aśka
- iwiska
- 100p

- Posty: 135
- Od: 11 lip 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wschód wielkopolski
- Kontakt:
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Pozdrawiam
Aśka
Aśka
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Leonardo piękniutki. Zgrabny krzaczek, aż mnie zazdrość bierze. Ja mam dwa krzaki, które są przewidziane do donicy. Jeden z nich jest owszem piękny, ale drugi to ma dwa długie badyle w górę. Bez sensu to wygląda. Przydałby się mu taki sąsiad jak Twój.
Exelsa też zjawiskowa.

Exelsa też zjawiskowa.
- iwiska
- 100p

- Posty: 135
- Od: 11 lip 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wschód wielkopolski
- Kontakt:
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Monimg Witaj, muszę przyznać,że rzeczywiście Leonardo utworzył ładny krzaczek a rośnie tylko u mnie drugi sezon
dla Ciebie Excelsa

i jeszcze żółta NN z lawendą i gipsówką

dla Ciebie Excelsa

i jeszcze żółta NN z lawendą i gipsówką

Pozdrawiam
Aśka
Aśka
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Nn z lawendą ślicznie wygląda.Znasz może odmianę lawendy?
- iwiska
- 100p

- Posty: 135
- Od: 11 lip 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wschód wielkopolski
- Kontakt:
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
niestety, nie znam, mam ją drugi rok i ładnie się rozrosła i nawet się rozsiałaAnnes 77 pisze:Nn z lawendą ślicznie wygląda.Znasz może odmianę lawendy?
Pozdrawiam
Aśka
Aśka
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Asiu a róże to nie pożyteczne ? Zdobią ogród,wyciągają z domu ,bo napatrzeć się nie można,dbają abyśmy były stale w ruchu,trzeba kopczykować,przycinać czyścić,nawozić,przesadzać,pryskać, można je ciąć do wazonu oszczędzając tym samym na kwiatach z kwiaciarni ,no i można je jeść ,czego przykładem jest różana konfitura ,bez której pączek jest beznadziejnyoj, Kobietki, chyba się jednak nie doczekam takiej przemiany mojego M, chodzi i marudzi, że mam sadzić, coś pożytecznego, więc żeby mu się zbytnio nie narażać posadziłam w donicach pomidorki koktajlowe i ... w dynie w polu... z myślą o ozdobnej funkcji dyni na jesień na schodach
- iwiska
- 100p

- Posty: 135
- Od: 11 lip 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wschód wielkopolski
- Kontakt:
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Tolinka, no właśnie dla tych konfitur mam zamiar dosadzić jeszcze LO, Rose de Rescht
i Cardynała ale nie wiem czy z niego robi się przetwory ( mam Comte de Chambord, Chapeau de Napoleon, Queen of Denmark, Mrs.John Laing, Souvenir du Dr. Jamain, Jacques Cartier, wszystkie sadzone w tym roku i muszę poszukać informacji które nadają się do słoiczków )
Pozdrawiam
Aśka
Aśka
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Crocus wiadomo śliczny,a Lavaglut w rosie cudo 
- iwka2
- 500p

- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: nie jem nie śpię o różach myślę....
Witam
piękne róze, Lavaglut pieknie wyglada w rosie
Leonardo da Vinci zamówiłam ,długo masz tę różę u siebie?
piękne róze, Lavaglut pieknie wyglada w rosie
Leonardo da Vinci zamówiłam ,długo masz tę różę u siebie?
Pozdrawiam Iwona









