Wymarzony ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Muffka.. nie chciałam zanudzać w Twoim wątku, więc podpytam tutaj..

Po pierwsze- dziękuję za ofertę wiosenną traw-zawsze to fajniej kupić przez FO niż bezosobowo w sklepie. Jeśli będziesz dzielić na wiosnę, to ja bym chyba poprosiła rozplenicę i obiedkę szerokolistną..
ale..

Zerknij proszę na to zdjęcie i może cos doradzisz..
Obrazek

To zebrinus, posadzony w tym roku. Przed tą rabatą w mglistych planach jest oczko wodne, obsypane żwirkiem a na nim trawy. W "projekcie" ogrodu po lewej stronie ognika, na tle 3 jałowców spartan mają rosnąc na rabacie jakieś trawy.. Ja chyba bym tam widziała rozplenice- bardzo podoba mi się ich rozłożystość i te pędzelki- które mam nadzieje, wypuszcza co roku..?
Zobacz- czy to dobrze miejsce na zebrinusa.. Nie wygląda tu trochę jak kwiatek do kożucha? Czy on się strasznie rozrasta wszerz- czy może nie.. i podsadzić go czymś mniejszym, żeby tak samotnie nie sterczał?

Czytałam też, że rozplenice co kilka lat trzeba dzielić i odmładzać, ale podobno to trudne bo mają zbite korzenie- jak Twoje doświadczenia? Może lepiej posadzić odmianę małą Little Bunny- nie opanuje tak rabaty wizualnie?

Doradz cos kompozycyjnie :oops:
To bardzo słoneczne miejsce.

Tak sobie też myślę, czy teraz jest sens wpychać trawy na rabaty iglaste-czy może lepiej poczekać, żeby coś dobrać, jak powstanie oczko..?


Powiedz mi jeszcze jedno.. plizzzz- co zrobić z zebrinusem na wiosnę- na razie związałam go w kucyk, ale co dalej? Tak łopatologicznie poproszę, bo to moja pierwsza trawa ozdobna :?

Mam nadzieję, że tu zajrzysz przed wiosną :shock:
Pozdrawiam :D

edit
dorzucam jeszcze foto rabaty z góry- z maja, nie ma jeszcze murków. Czerwonym kółkiem oznaczyłam, gdzie teraz rośnie zebrinus, a niebieskim okolice planowanego oczka..
Obrazek
To betonowe cos w dolnym rogu- to balkon, z którego robiłąm foto.

Widzisz tu jakąś kompozycje z traw- czy dać sobie spokój i poczekać na oczko i wtedy kombinować..?

Wybacz, że tak męczę- ale podziwiając trawy u Ciebie widze, że się na nich znasz, masz do nich oko..to może u mnie coś doradzisz..? ;:131
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

:wit

Witaj Moniko,
Chyba nie warto sadzić nic obok planowanego oczka wodnego. Po prostu dlatego, że roślinki zostaną zniszczone w trakcie jego budowy.
Rozplenice to doskonały pomysł, trzeba je posadzić niezbyt ciasno, bo ładnie się rozrastają. Dzielenie ich nie jest tak dużym problemem jak np. miskantów. Dasz radę ;:173 Można też wysiać z nasion. Bardzo ładnie powtarzają cechy, czyli siewka będzie taka sama jak roślina mateczna. Rozplenice są dość żarłoczne, dlatego mogą nie kwitnąć po paru latach rosnąc na tym samym stanowisku. Ja bym posadziła wyższą odmianę np. Hameln, bo odporniejsza niż Little Bunny.
Ja nie mam wątku sprzedażowego, ale chętnie dzielę się swoimi wszystkimi nadwyżkami. Tym bardziej, że mieszkasz niedaleko, wiec nie ma kłopotu z wysyłką :wink:
Jak zaaranżować rabatę chętnie Ci podpowiem, ale muszę się zastanowić no i znać więcej szczegółów / np wymiary tej rabaty/.
Zebrinus rozrasta się szybko, gdy ma dobrą ziemię i dużo wilgoci. W suchym, ubogim stanowisku będzie mniej efektowny - będą podsychać mu liście i będzie niższy. Twój wygląda ładnie, więc pewnie jest OK. Wiosną, po przycięciu, wystarczy go nawieźć np. osmocotem i podlewać w czasie suszy. To wszystko :wink: Oczywiście możesz go czymś podsadzić. Np. rudbekiami, kocimiętką, rozchodnikiem okazałym, szałwią, inną niższą trawa lub niskimi krzakami tawuły. Możliwości jest wiele, to zależy od Twoich preferencji - jak dłużej kiedyś porozmawiamy, to będzie mi łatwiej coś zaproponować, bo w tej chwili nie znam do końca Twoich upodobań /poza kolorem kocimiętki :wink: /
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1456
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj,
obejrzałam Twoje osiągnięcia. Nasze początki trochę się różnią :D Ty powoli systematycznie i z przygotowaniem, ja szybko z niczego i bez podstaw wiedzy ogrodowej :D Myślę, że taki przemyślany ogród będzie w przyszłości piękny ;:3 Trzymam kciuki i będę śledzić postępy ;:173
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj ponownie Moniko. :wit Dalej będę śledzić Twoje dokonania, bo ja podobnie jak Ewa też robię szybko i bez wiedzy ogrodniczej (nie licząc tej książkowej). Tu na forum możemy podpatrzeć jak inni sobie radzą. Ty jednak wszystko, każdy szczegół planujesz wcześniej, znasz już dobrze wiele roślin. Ja po prostu sadziłam co mi się podobało, nie zastanawiając się jak dana roślina ma na imię. Teraz dopiero, dzięki forum, uczę się roślin, ich nazw, komponowania rabatek itp. Dlatego z przyjemnością podglądam Twój zapał i Twoje postępy. Powodzenia.
Pozdrawiam. Iga
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Hej, hej :)

Śliczna ozdoba kielichowa, nawet bez anyżu, a Twoja siostra to jakbym o mojej czytała ;:306 Co do poinsencji, to jeśli będzie stała w niewysokiej temperaturze (18-20 stopni), to spokojnie postoi, moja kupiona w tamtym roku w Mikołaja zaczęła marnieć w lipcu :shock: Byłam w ciężkim szoku, bo w mieście nigdy nie stała u nas tak długo, a teraz trochę chłodniej i powietrze inne, aż kilka osób sprawdzało, czy aby prawdziwa :D
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Ewuniu- jolifleur, inne początki, to fakt. Miałaś bez porównania więcej pracy, tym bardziej wrażenie robią efekty. A ja marudzę, że mam wszędzie perz, który na razie wygrywa.. :shock:
Iga51. zapraszam jak najczęściej! Na razie niewiele się dzieje- jedynie próby planowania, ale mam nadzieje, że wiosną zacznie z tego powstawać cos miłego dla oka- liczę na wsparcie i dobrą radę ;:131

Wspominacie o planowaniu- ehh.. gdyby było tak dobrze.. Staram się poczytać o roślinach przed wyprawą do ogrodniczego, tak mało jeszcze ich znam- a na końcu i tak zawsze na coś się skuszę.. Tym sposobem mam pięciornika różowego, z którym nie wiem co zrobić, różę pomarszczona, którą wsadziłam a teraz wiem, że albo gdzieś przeniosę, albo znajdzie się chętny, tak samo hibiskus byloinowy, który uwiódł mnie kwiatami, ale chyba nie do końca przekonuje :?
Kupiłam ostatnio kosodrzewinkę miniaturkę. Pytam w ogrodniczym jaka będzie- oj mała proszę pani..mała.. To kupiłam, posadziłam na brzegu rabatki- myślę sobie, pól metra do brzegu starczy... Wracam do domu i dla pewności czytam- a na necie info, że z wiekiem osiąga 2 m średnicy ;:223
Pojechałam do ogrodniczego kupić końcówkę do szlauchu.. kupiłam- w pakiecie z gailardią.. No nie mogłam wyjść tylko z końcówką ;:306

Tak więc planuję, ale z nutką szaleństwa :wink:
Czytanie FO bardzo pomaga się zdyscyplinować- jak oglądam zdjęcia pięknie zaplanowanych ogrodów to wmawiam sobie, że muszę lepiej planować a nie znosić wszystko z ogrodniczego co w ręce wpadnie "bo ładne". Nie obiecuję sobie, że będę od wiosny mieć stalowy charakter- oj nieładnie się tak oszukiwać :lol: ale będę się starać..

Zauważyłam też, że często w sklepach ogrodniczych niewiele wiedzą- chociażby kwestia kosodrzewiny.. W innym z kolej miło się zdziwiłam, jak chciałam kupić Jabłonkę Royalty. Zdziwiłam się, że na rysunku zielone liście, a ja wcześniej czytałam o czerwonych i na takie polowałam. Pani przyniosła katalog roślin, wyszukała, doczytała- upewniła mnie w zakupie i jestem szczęśliwą posiadaczka jabłonki- teraz z utęsknieniem czekam wiosny, bo kupiłam ją niedawno, w stanie bezlistnym, tylko z kilkoma jabłuszkami- a bardzo liczę na czerwonawe listeczki, tym bardziej, że posadziłam w słonecznej okolicy..


Tak więc pracuję nad sobą i swoim charakterem ;:219

EDIT wsiania wesołą pomyłka z przyprawą, prawda.. tak to jest, jak się cos chce, a nie do końca potrafi sprecyzować:)
Poczytałam wczoraj troszkę o poisentii- masz racje, że może postać dłużej- ale z info na necie wynika, że Tobie udała się nie lada sztuka! ;:333
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko!
Jak czytam o tych Twoich zakupach to widzę w Tobie bratnią duszę. Tak samo obiecywałm sobie,że najpierw będę czytać a potem kupować ale nic mi z tego nie wychodzi. Na początku wychodziłam ze sklepu z roślinkami bo się "podobały". Tak dorobiłam się jaśminowca,4 pierysów, 2 tawuł trzmieliny oskrzydlonej i całej kolekcji hebe, która wraz z różami wymarzła owej pamiętnej zimy. Kosodrzewinki karłowej szukam od roku. W sumie dobrze,że idzie zima. Będziesz miała tyle czasu na przemyślenia, planowanie i inspiracje. Wiosną będziesz już wiedziała czego chcesz. Założę się,że niejeden raz przesadzisz posadzone roślinki :)
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Droga Aniu!
Ja idąc za Twoją rekomendacją zgłosiłam się do Igi w sprawie żurawek. Bardzo cenny namiar!! Mam już liste Żurawek, które najlepiej trzymają kolor- właśnie siedzę na goglach i przeglądam zasugerowane odmiany- robię postępy, bo mam też kartkę, na której zapisuje zapotrzebowanie :D
Dziękuję Ci bardzo za odpowiednie pokierowanie mnie ;:168

A na zakupy chyba będę chodzić z Mężem, występującym w roli kuratora.. Już zapowiedziałam, że mam adresy 2 szkółek, które po prostu musimy odwiedzić wiosną- muszę Ci mówić, jaki to wywołało entuzjazm? :;230
Żurawki kupie u Igi przez internet- może uodporni mnie to chociaż przed tym zakupem w sklepie.. Jeszcze temat odmian lilii muszę zgłębić, żeby też nie kupować jak głupia wszystkiego z wystawy..

Z kosodrzewin najmniejsza jest chyba HUMPY, PICOBELLO, MOPS też niewielka.. Ja gdzieś miałam zaplanowaną pumilio- a że "akurat okazyjnie mieli w sklepie" to kupiłam. Na działce okazało się, że rabata dla niej jeszcze nie istnieje..to wsadziłam na czuja.. a na wiosnę muszę znaleźć jej większe miejsce, bo doczytałam, że z wiekiem dorasta do 1m wysokości/2mszerokości. Co prawda zajmuje jej to wieeeeele lal, ale chcę wsadzić ją dobrze, żeby nie martwić się za 10 lat że się dusi, a obecne miejsce nie może raczej zostać.. ;:124
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Już zapisałam kosodrzewinki.
Wiosną pojawiają się w sklepach i hipermarketach cebulki lilii w torebkach.Jak będziesz kupować to nie sugeruj się zdjęciem na opakowaniu. Są przeważnie podrasowane w programach do obróbki zdjęć a opisy też bywają błędne.
Przejrzyj sobie na spokojnie wątki o liliach. Jak już dojrzejesz do zakupów, to polecam Ci naszą forumkową Ewę. Moje najpiękniejsze lilie mam właśnie od niej. Zdrowe i ogromne cebule. Zajrzyj sobie też na stronę http://www.lilypol.pl
Chociaż jeśli chodzi o liliie to nie zdarzyło mi się jeszcze wyjśc ze sklepu gdzie były w sprzdaży cebule bez cebulek. Musiałam kupić.. Obiecywałm sobie ,że już więcej nie kupię i kończyło sie na tym, że docierałam do kasy dumna z siebie,że nie dałam im się uwieść a po chwili od kasy biegłam na drugi koniec sklepu po woreczek z cebulkami.
Choroba. Mój M nazywa to kompulsywnym zbieractwem cebul. :)
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Aniu, coś mi się wydaje, że Ewę już zlokalizowałam- ktoś u siebie wspominał o pięknych lillach u Niej kupowanych..
Faktycznie z tym kupowaniem to ciężka sprawa- ja mam problem, żeby przejechać koło ogrodniczego bez sprawdzania "co dają"- najbardziej wiosną i jesienią. Latem skupiona jestem na tym, co rośnie, wiosną tak tęsknię już za roślinami że po prostu muszę coś kupić, a jesień- w panice przed zimą chcę jeszcze coś podziałać w ogródku. Masz rację- choroba! Twoja ładnie się nazywa :D

Muffka, co ja lubię.. czasem sama nie wiem..
Z zebrinusem to jeszcze musze dopytać- ktoś na pw podpowiedział mi, żebym nie ścinała trawy bo to co teraz uschnie to się zazieleni wiosną.. :? Ja myślałam, że na zimę sobie stoi kopczyk, wiosną wszystko ścinam nisko przy ziemi i wypuszczane są nowe pędy. To jak to jest z trawami..?

Myślę, że z przodu Zebrinusa widziałabym jakieś urocze małe trawki- takie wiesz.. dla kompletnego laika- ładne rosnące, mrozoodporne- a jakby jeszcze kwitły to byłoby super.. Coś, co wizualnie by pasowało do małej kompozycji z zebrinusem i rozplenicami. Doradzisz coś?
Pod nogami ognika- tzn przed nim, to nie wiem, czy coś wpychać, czy zostawić trochę "oddechu"..?
Z przodu przed Jałowcami Monarch może właśnie rozplenice-3 sztuki w rzędzie, może czymś przeplatane- ale nie wiem czy to będzie ładnie wyglądać..??

Ja kombinuję tak: przed zebrinusem kostrzewy, może przed ognikiem też- pomieszać sine/popielate z Gautiera, przed monarchami rozplenice przeplecione kostrzewami. Może przydałby się akcent czerwony- w jakiejś trawie? może bordo żurawka?

Chciałabym zrobić tu trawiasty kącik. Mam za mały ogródek, żeby z trawami latać po każdej rabacie bo zrobiłby się bałagan. Kiedyś tutaj będzie oczko- też z akcentami trawiastymi, to tu by pasowało chyba.. Jak myślisz..?

Miejsce przed monarchami może mieć ok70cm szerokości- ale to chyba akurat, żeby rozplenice się rozrosły i troszkę przewiesiły przez murek..
Myślę też, że może jakiś mały trawiasty akcent zrobiłabym na rabacie przed domem-ale jej jeszcze nie ma, więc nic nie planuję na razie.

Czy fragment rabaty z trawą wysypać korą, czy lepiej żwirkiem Trawy chyba lubią wilgoć- to pewno kora..?

Czy wymienione trawy wymagają częstego dzielenia- czy można na ileś lat zostawić w spokoju, żeby kępy się rozrastały i będą łądnie wyglądać np. 5 lat nieruszane? Jak to jest z opieką nad trawami w tym względzie.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Mijamy się w kilku wątkach a więc postanowiłam zajrzeć w twoje progi.
Ogród raczkujący ale twoje doświadczenie śmiem twierdzić że już na wyższych poziomach wiedzy ogrodniczej.
Podziwiam za określoną koncepcję ogrodu którą masz w planach.
Trzymam kciuki i będę zaglądać i podczytywać twoje rozważania :D
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj Moniko!

Widzę, że kroi się rabata trawiasta... taka, połączona z sosenkami (kosówkami), byłaby uroczym akcentem w ogrodzie...
Traw nie ścinamy na zimę w zasadzie głównie ze względu na ich ozdobne walory... wiechy kołyszące się zimą na wietrze, czy ocukrzone mrozem, wyglądają zjawiskowo. Ścinamy je wiosną, jakieś 10cm od poziomu gruntu, wszystkie, poza turzycami. Odbijają od korzeni.

Zebrinusy i rozplenice w połączeniu z kosówkami bardzo widzę... czerwony akcent trawiasty to może być Imperata Red Baron, albo coś innego, np. wspomniane żurawki.
Z trawami dobrze też komponują się rozchodniki okazałe, czy np. jeżówki.
Jest w czym wybierać :)

Jako wyściółkowanie rabaty jak najbardziej polecam korę.

Dobrego dnia Ci życzę!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko. Jak czytam Twoją wymianę poglądów i doświadczeń Mufki, to aż mi głupio, że ja tak nie potrafię. Ty dokładnie wiesz, czego chcesz, A Mufka świetnie Ci doradza. Aga również fajnie radzi. Ja jestem na etapie o całe lata świetlne przed Tobą. ;:145 Nie znam roślin tak jak Ty, biegam więc po różnych wątkach i czytam, czytam, czytam.......... ;:223 A stroik w pucharku wspaniały. ;:215
Pozdrawiam. Iga
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

aage- witam serdecznie i zapraszam na bieżąco do kibicowania- mam nadzieje, że wiosną (wczesna- bo takiej się spodziewam ;:224 ) będzie co oglądać. Odwiedzałam już wcześniej Twój ogród- pełen poezji- pod względem wpisów, jak i zdjęć. Wstyd trochę z moimi zdjęciami. Staram się nadrabiać entuzjazmem :oops:
Dziękuję za słowa wsparcia- to duża motywacja, jakże potrzebna- jednak ja swój "wyższy" poziom oceniłabym jako wysokość pierwszego stopnia :D , jeszcze całe schody przede mną ;:65

Agnieszko- dzięki, dzięki. Tej nazwy mi brakowało- Red Baron. Z widzenia znam te czerwone płomyczki, tylko skleroza mnie opanowała. Kosówka mówisz- niezły pomysł.. chyba nawet bardziej mi tu pasuje jakaś mała, niż żurawki, jeśli akcentem czerwonym będzie Baron ;:196 Rozchodniki też lubię bardzo.
Jest w czym wybierać- cieszę się bardzo bo wreszcie moja rabata trawiasta zaczyna nabierać kształtu i powoli ją "widzę". Kręciłam się w c.ogrodniczych wokół traw cały ten rok, ale nie mogłam się na nic zdecydować patrząc na oferowane wymęczone, mizerne kłosy. Fabrykę Traw, która polecasz już zlokalizowałam, kawałek drogi jest, ale skoro warto się wybrać- to uzbrojona w listę wiosennych zakupów wybiorę się na wycieczkę:)

Iga51 biegaj, czytaj, nie załamuj się. ;:168 Ja zawsze sercem wyrywałam się do ogrodu, ale u Rodziców znałam tylko rododendrony, hortensje, iglaki-i to tez niewiele. Bylin praktycznie nie było u nas wcześniej, a trawa- to tylko w formie murawy:) Zaczynając planowanie swojego ogródka dużo chodziłam po sklepach ogrodniczych oglądając rośliny, na które wcześniej nie zwracałam uwagi. Czasem kupowałam "oczami", a czasem wracałam do domu poczytać o nich na necie. Sporo roślin znam "z widzenia" a nie umiem dopasować nazwy..
Powoli zaczynam planować swój ogródek, ale też trochę roślin ściągam do Rodziców- 2 lata temu pojawiły się nieznane nam wcześniej żurawki. Też biegam po wątkach tutaj na forum i zerkam na kompozycje, poszczególne rośliny-podpytuję "a co to takie zielone z tyłu za tym fioletowym" itp..
Uczę się, że trzeba czytać o wymaganiach, przyszłych rozmiarach- jakoś wcześniej nie przychodziło mi to do głowy :shock:

Zobacz- to fragment rabaty, którą zrobiłam kilka lat temu u Rodziców.
To łaciate to 2 iglaki kupione 8 lat temu, jako słodkie maleństwa- variegaty, nie wiem jakie dokładnie.. Kiedyś kupowałam "tu i teraz" nie patrząc na dokładne nazwy ani przyszłe rozmiary. Zobacz- nie mają miejsca i tłoczą się na sobie. W dodatku mam rododendrona, którego podlewałam nawozem a i tak ma najbrzydsze liście z nich wszystkich.. Rekompensuje to najlepszym kwitnieniem co roku- pozostałe albo mają po jednym kwiatku, albo idą w same liście- nie wiem dlaczego..? A ten regularnie zawiązuje dużo kwiatów. Tu na forum dopiero wyczytałam, że trzeba popryskać chelatem żelaza, może to jakoś poprawi jego wygląd- już mam na liście wiosennych zakupów.. Dodam jeszcze, że byłam święcie przekonana, że jak coś kwitnie to potrzebuje słońca, więc pierwsze lata największy rododendron spędził na pełnym słońcu- cud, że przeżył przesadzenie.. Wiosną po murze pnie się winobluszcz, który jesienią pięknie przebarwia się na czerwono, więc "jakos" to wygląda.. ale i tak jest napchane- no bo kto by pomyślał, że rośliny się rozrosną :;230
Już rozmyślam, co by tu ulepszyć :lol:
Próbowałam kiedyś rodo podsadzić wrzosami, bo jakoś wizualnie mi tu pasowały-niestety nigdy nie udało mi się wrzosów utrzymać przez zimę przy życiu.. Teraz myślę, czy nie poszerzyć rabaty i pod nogi rodo nie dać jakiś funkii z biało obrzeżonymi liśćmi do rozjaśnienia, albo żurawki bordo- dla koloru..

Obrazek


Oglądając forumowe ogrody dostrzegam, ile błędów popełniłam i jak wszystko jest mizerne na tle tych bujnych, wysmakowanych ogrodów. No po prostu forum "wjechało mi na ambicję" ;:306

Nie martw się- jakos będziemy dawać sobie radę ;:168
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Patrzę na to zdjęcie i już zdecydowałam..
Ta donica po lewej stronie (opiera się o altanę)- z niej wyrasta winobluszcz, który pnie się po boku altany, przechodzi na murek i dalej idzie po nim. W sumie w sezonie lubię ten spokojny zakątek w różnych odcieniach zieleni..
Więc.. na wiosnę poszerzę tę rabatę, obejmując donicę. Przed rododendronami posadzę funkie jakieś średniej wielkości z białymi akcentami na liściach (będą pasować do plamiastych iglaków), a do donicy, w nogi bluszczu posadzę petunie, które będą w tej okolicy jedyną plamą żywego koloru.
To będzie dobrze wyglądać cały sezon, a dla Mamy niekłopotliwe w opiece, jak ja się wyprowadzę.

Mam tylko nadzieję, że uda mi się poprawić kondycje liści największego rododendrona- kwitnie pięknie, ale mizerota z niego.. Planuje też spróbować podciąć tą łysą kolumnę cisa- może troszkę się zagęści od dołu..

Off topic-
Moja poranna konwersacja z Mężem:

on- znowu siedzisz na forum ogrodniczym..
ja- taaak, planuję nam rabatki ;:138
on- ooo..to super, koniecznie musimy porozmawiać o tym wieczorem (ton głosu i mina mówią z goła co innego).. :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”