nie ma lekko, albo rycie w ziemi, albo pisanie na forum??
Przepraszam, że Was zaniedbałam?..
Ciągle ryję na rabatkach?.. oj, jeszcze sporo czasu trzeba, żeby to wszystko ogarnąć. Najpierw poszły w ruch zakopane doniczki, później dokładne zaplanowanie, co gdzie się znajdzie. Wyszło sporo przekonań już posadzonych róż?.. , ale co robić jak one się tak rozrosły. Na koniec będą kopane nowe dołki pod zamówione róże? mam jeszcze trochę czasu. Liczę, że pierwsze dojadą po 20 października?. oj to można sobie pofolgować.
A???.. zapomniałam wspomnieć?? mam dosyć obierania i przerabiania grzybów?. o, to na tyle tak ogólnie.
Róże kwitną ale mają dosyć ciągłych opadów deszczy. Staram się obcinać napite deszczem kwiaty, niech nie gniją.
Zostawiam tylko pąki.
Jak jutro wyjdzie słonko, to zrobię świeże fotki?.. mnie najbardziej cieszy kwitnąca Eden Rose 88.
Ewciu-majowa?.. poruszyłaś bardzo ważną sprawę. właśnie współczesne róże są dość zdrowe i pięknie kwitną. Ja sama się skusiłam i mam już sześć róż historycznych. Mam nadzieję, że nie będę żałować.
Gosiu-Margo?.. przed Abrahamem nie ten kolor?.. to jest moje zdanie.
Na pewno powinna tam rosnąc róża która częściej kwitnie. Nic mi na ta chwile nie przychodzi do głowy, ale jak coś to napiszę. A może jakaś Austinka, dobrze Ci one rosną?
Ilonka2715?? długo by pisać co już zrobiłam, a ile jeszcze jest do zrobienia. Początkowo wystraszyłam się ilości zmian, ale już się trochę uporałam i liczę na pomoc e-Ma.
Kochana z Jalitah będziesz super zadowolona.
Deszcz leje, a ona spokojnie sobie powoli otwiera kwiaty. Może tak około miesiąca.
Zdrowa, piękna i odporna na mrozy. Ja też ją domówiłam.
Majeczko-edulkotku?.. dobrze, że zajrzałaś?. Ja obiecuje się poprawić i zostawić ślad z pobytu u Ciebie.
Aniu-Annes ?Mythos, to moja perełeczka podobnie jak Andre le Notre.
Lubię mieć róże, które wymagają nieco innej opieki, ale ile potrafią dać radości jak już zakwitną. Ona jest śliczna ?.mam dwa krzaczki z czego się bardzo cieszę.
Aniu-nenko nic nie mów o kieszeni?. dobrze, że ja kolory wybieram chyba dość starannie?. chociaż sporo masełkowo-żółtych mi się zjawi.
Różowa Panterka zakwitła jednym kwitkiem?. tyle wiem? muszę dopytać, bo zmieniła ogród.
Asiu-Jszfred dziękuję, cieszę się z każdego kwiatuszka.
Małgosiu-MaDo doniczkowa jeszcze urosła przez ostatni tydzień i to sporo.
Jutro idzie do gruntu, bo jej chyba w doniczce jest za dobrze.
Alutka dobrze, że jesteś?? a miałaś łączyć rabatki ? miejsce jak znalazł na róże w donicach.
Kreta trudniej wykurzyć, ale lepiej złapać, bo jest bardzo up?.wy i wróci.
Zamawiasz nowe różyczki?
Dorotko-Keetee Andre uratowałam?. i jak się cieszę, że mogłam zobaczyć jak ona kwitnie. Jest cudna jak przetrwa zimę, to nie wiem czy drugiej nie kupię mu do towarzystwa. Pytasz co robię?. kombinuję?
Dużo zmieniam, przekopując i wkopując nowe, ale w odmianach tych które już mam.
Chociaż kilka nowych również będzie.
Justynko-duju warto ją pokochać, bo jest, za co. Moje zdjęcia nie oddaja jej piękna. Na helpie są śliczne. O?
Alexia?.. jejku Marshalka ma ładny pokrój krzaczka, ale teraz na jesieni wypuściła mi dłuższe badylki?.. takie do 70 cm. Na końcu są kiście kwiatów. Mi się wydaje, że w doniczce będzie bardziej grzeczna. Moje dwie rosnące właśnie w doniczkach (były zakopane na rabatce) nie mają tych dłuższych badyli. Nie martw się najwyżej ciapniesz troszkę i się zagęści. No właśnie, a Zośka też ma dłuższe badyle, a u Ciebie nie?. wstawię jej zdjęcie, to sama ocenisz.
Krysiu-ignis pochłonęła?. a najdłużej zeszło mi się z zaplanowaniem gdzie, która ma rosnąć. Ja, to bardzo lubię?.. to taka łamigłówka, w której musisz zapamiętać wiele czynników naokoło 150 pozycjach?? hihihi..hi Nie wiem czy nie zakręciłam tego wszystkiego?..
Zdjęć ze słonkiem proszę się nie spodziewać?. chyba, że jutro wyjdzie.
Zrobiłam kilka 16 września jak padało.
Dla zakochanych Jalitah


Andre le Notre


Eden Rose 88


Ambridge Rose

A Shropshire Lad

Zocha

Zocha i jej długi badylek

Crocus Rose





