Tak jak obiecałam, po powrocie do domu wrzucam zdjęcia kwiatów
Ponieważ u mnie w pokoju kwitną na razie tylko dwa storczyki, nie ma co za dużo pokazywać, a ponieważ jest już późno
Mój Magical otworzył już przedostatni kwiatek na pędzie, który jest jeszcze mniejszy od poprzedniego

I ma więcej piegów
Na jednym z nowych pędów nieśmiało pojawia się malutki jeszcze pączuś
Drugi pęd nadal rośnie
Koszyczek z miniaturkami, jak widać na nowej mini ostały się jedynie 4 kwiatki po przesadzaniu

Ale zawsze coś.
Wieści z koszyczka

:
- ruda bez zmian, nie zechciała na razie przedłużyć pędów
- kaczuszka ruszyła ze swoim listkiem
- Franek wypuszcza kolejny już 3 liść, pędu jednak nadal brak
- bordowej mini rośnie śliczny nowy listek
- nowa mini klimatyzuje się na razie
Kwiatki w koszyczku lekko przelane... Sprawka mamy

no ale mam nadzieje, że przeschnie
I rosnąca nowa sałata
A teraz kwiatki mojej kuzynki... Cóż, tak jak Wam pisałam, jestem w szoku

Że takie sucharki tak kwitną

Ale śliczne są, szczególnie ten żółty
Oczywiście podlałam je i zrobiłam im kosmetykę, ale następne podlanie pewnie będzie... Jak znowu przyjadę
Przepraszam za jakość zdjęć, ale to telefon... Cóż
I taka znajda do nas przywędrowała w czasie jak byłyśmy razem... To już 3 ...
Ciąg dalszy jutro...