Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III

[variegata]

Aga, Ty przed monitorem a ja na polu bitwy Może wpadniesz pomagać przy nadzorze? Tak dobrze Ci poszło z brukarzami
AGNESS czym mam spryskać? Polecisz jakiś skuteczny środek?
Kamienie to będzie niezła akcja, bo one naprawdę są ogromne Widoczki ode mnie się Tobie tak podobają? Postaram się coś wkleić dzisiaj wieczorem, choćby migawki z niedzielnej wizyty za płotem czapli siwej
Aguniu, tak to Twój ogród między innymi tak mnie zmartwił Ale na szczęście prognozy coraz lepsze i humory co za tym idzie również
Dziękuję za słowa wsparcia i komplementy
Łubin ażurowy odmiany nadwiślańskiej się Tobie podoba? Jeśli chodzi o komputer, no cóż, mądry Polak po szkodzie Miłego wypoczynku przy grillu


Madziu, dziękuję za przesympatyczne słowa Koparkowy znaleziony, ale kurka sporo zapłacę za jego przyjazd do mnie bo to fachowiec z drugiej strony Wisły i dojazd po godzinę w jedną stronę policzy, ale jest i ma termin wolny a to najważniejsze Pan M powiadasz?
Reportaż z pola walki będzie, tylko czy to aż taka atrakcja? Przecież to tylko skalniak, nic szczególnego. Jedynie rozmiar duży, ale w skali ogrodu to tylko jedna rabata

Agunia, machniom?

[x-ag-a]

PanM jest z trzeciej strony Wisły, więc jeszcze droższy od tego z drugiej ;-)))
Poza tym, to miały być negocjacje, a nie zwykła zamiana ;-)))

[aage]

Madziu bardzo chętnie...tylko te paskudne km które nas dzielą...jak to pokonać? kapsuła czasu?

[variegata]

Agunia, przecież Wy jesteście po mojej stronie Wisły
Kochana to nie jest zwykła zamiana, uwierz mi
Ty po swoim chodzącym ideale dostałabyś w zamian... survival
Negocjacje rozpoczęte

Aga, kurcze, daleko jest to fakt, ale może wygospodarujemy jednak czas aby się w tym sezonie spotkać, sister?

[aage]

Sis kochana bardzo chętnie a przyznam się że w twoich rejonach jeszcze nigdy nie byłam zapraszam również do siebie w swoje skromne progi miejskiego ogrodu.
Czas się znajdzie ale te km jakoś dziwnie mnie przerażają

[Sosenki4]

Madziu będę z niecierpliwością czekać na relacje z pola kamiennego. No i potroszku będę zazdrościć takiego rozmachu prac w ogrodzie

[variegata]

Aga, to jesteśmy umówione
Marzka, będę zdawała relacje na bieżąco. Cieszę się, że tak mi kibicujesz kochany pracusiu

[aage]

Jesteśmy

[AGNESS]

Madziu nie wiem czy na nie skuteczny jest jakiś oprysk ekologiczny, może dziewczyny coś podpowiedzą w tej kwestii. Z chemicznych można spróbować z Karate lub Mospilan oba są skuteczne....
Twoje widoczki naprawdę baaaardzo mi się podobają, uwielbiam podziwiać Twoje zakątki ..... aż się boję co będzie jak wszystko dokończysz .... chyba słów zachwytu mi zabraknie

[lulka]

Przecież to tylko skalniak, nic szczególnego

tylko skalniak to mógłby być na moim podwórzu, wystarczyłaby łopatka, kilka kamyków i roślinki,a Ty pewnie będziesz miała większą konstrukcję niż ja ogródek Ciężki sprzęt do tylko skalniaka, a to dobre

[majowa]

Co ja czytam poniedziałek. No to zaczynasz....super, trzymam kciuki i będę podglądać.

[survivor26]

Aaaa...to już?! Wielka operacja przeniesienia kamiennego kręgu? to ja kupuję czipsy i zasiadam przed monitorem od poniedziałku rana...tablet malutki, mozesz do ogrodu wziąć i relację 'live' nadawać

[Niunia1981]

Racja, to robimy imprezkę, chipsy, piwko, nogi na biurko i Madzia będzie chodzić po ogrodzie i nam na żywo zdawać relację z postępów

[variegata]

Aguś
Agness, ja nie jestem aż tak ekologiczna żeby nie zaserwować robalom chemii na śniadanko Tylko kotów mi szkoda, żeby się w chemii nie wytarzały. Mospilan i tak muszę zakupić na róże, bo nie wierzę, że prędzej czy później coś mi ich nie zacznie podżerać Dziekuje za takie miłe słowa w stronę moich zakątków

Madzia tak to właśnie w tym moim ogrodzie wygląda. Moja jedna rabata, to kropla w morzu potrzeb a dla innych obszar wielkości całego ich ogródka. Ja oczywiście nie narzekam, ale czasami się zastanawiam ile-dziesiąt razy miałabym mniejszy koszt założenia ogrodu jaki mam w planach, gdyby nie taka ilość metrów kwadratowych. Z drugiej strony mogę planować bez końca

Iwonka, normalnie zaczynam się denerwować

Pat, niestety tabletem zdjęć nie zrobię ( a może zrobię? hmmm, muszę to sprawdzić ) Mam nadzieje do niedzieli odzyskać naprawionego laptopa od brata informatyka a jak nie, to nadużyję władzy rodzicielskiej, zadając młodemu karę za coś co na pewno zrobił, ale jeszcze nie wyszło na jaw i już- komputer 24 h tylko dla mnie Nie, no taka to nie jestem A właściwie jestem, tylko akurat w tym czasie dziecko na wycieczkę szkolną kilkudniowa w góry jedzie
Dziękuję z góry za kibicowanie akcji kamień

Monia, Ty się śmiej Teraz to dopiero czuję presję

[majowa]

Monia, Ty się śmiej Teraz to dopiero czuję presję

Było się nie chwalić koleżanko Teraz to już pozamiatane, relacja musi być.