Jeszcze raz od początku... cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Fajne pomysły masz na rabaty ale miejsca tyle , że jest co wymyślać. Podpedzałas cany chyba bo takie duże :) . Moje nie wiem czy przetrwały zimę w pozyczonej piwnicy tak samo jak dalie :cry: czym będę się asić latem......
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Misiu kanny są uciążliwe w uprawie, właśnie przez to wykopywanie. Znaleźliśmy dobre miejsce na ich przechowywanie ale dostarczenie ich do tego pomieszczenia jest nie lada wysiłkiem. Na piętro, przez pokój synka, przez jego łazienkę i do takiego, nazwijmy to stryszkiem nad tarasem. :;230 Ponieważ mam ich dużo (te na zdjęciu to namiastka), trzeba się nieźle namęczyć.
Mam serduszkę okazałą i serduszkę wyniosłą. Nie wiem, która jest która. :roll:

Ewo - ile się trzeba namęczyć z kannami napisałam wyżej. :? Kanny dobrze mi przetrwały, tylko jedno kłącze nie rozpoczęło wegetacji. Oczywiście je podpędziłam, chyba za wcześnie. Mam nadzieję, że nie będzie przymrozków.

Od dwóch dni jestem babcią "pełną gębą". Wpadłam na pomysł zamykania furtki na klucz, bo Gosia ma naturę wędrowniczki. Ciągle za nią biegałam, a teraz może sobie wędrować do oporu. :lol:

Dzisiaj zaskoczenia z reklamacją roślinek ciąg dalszy. Zjawił się Obrazek z roślinkami. :shock: Reklamacja złożona późnym wieczorem we środę, a dzisiaj nowe roślinki u mnie. Niesamowite.
Oczywiście zostały posadzone. :lol:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42349
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko wszystko dobre co się dobrze kończy, tylko po co .... przecież widać co się pakuje :?
Od dwóch dni jestem babcią "pełną gębą". Wpadłam na pomysł zamykania furtki na klucz, bo Gosia ma naturę wędrowniczki. Ciągle za nią biegałam, a teraz może sobie wędrować do oporu.
coś nie rozumiem wnuczka ma dwa dni i wędruje?
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Ja też miałam takie w sumie miłe rozwiązanie sprzedawcy bo przysłał mi różę pienna a zamawiałam krzaczastą i po mejlu przysłał mi krzaczasta jestem zadowolona ,ludzie są omylni ąle zawsze trzeba wyjść z twarzą i takiego sprzedawcę się ceni ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
kruszyna_35
50p
50p
Posty: 96
Od: 20 sie 2012, o 22:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

witaj! wpadłam się przywitać i zostanę na dłużej :) Świetny ogród a i właścicielka z poczuciem humoru :)
ogród Kruszyny
regulamin
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Marysiu - wnusia ma 3 lata z małym kawałeczkiem. Pisząc, że jestem "babcią pełną gębą", miałam na myśli to, że wnuki są wyłącznie pod naszą opieką, rodziców wywiało na jakieś wesele. :lol:

Elu - takie zachowanie Sprzedawcy jest miłe, ale rację ma Marysia: po co wysyłać padnięte roślinki? Bo co, klient się nie zna albo nie będzie miał siły reklamować?

Kruszyno - witaj! Zapraszam, a dobry humor, to wielce pożądany towar. ;:173
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko piękne masz kwiaty ,a serduszka wybitnie urodziwa ,moja coś w tym roku mizerna ,moze trzeba ją odmłodzić . ;:108
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

..he, he na wnuczęta to trzeba mieć oczy naokoło głowy...choć już mam starsze ale mają pomysły nie lada... za kilka dni przyjedzie młodsza... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helios pisze: ....
Powstaje również rabata z kannami: Obrazek
...
He he.... Kannowo - aksamitkowe!! ;:oj ;:138
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Jakoś tak między obiadem a późną kolacją, udało mi się wygospodarować trochę czasu dla siebie. :lol:

Rozalko - jedna moja serduszka jest naprawdę piękna, druga (inny gatunek), wygląda przy tej pierwszej jak niedożywiona i pozbawiona ciepła ogrodnika... :(

Misiu muszę szczególnie uważać na Gosię, sekunda i już jej nie ma. Adaś nie odstępuje mnie na krok i jest bardzo ostrożny i rozważny. Cóż, Gosia wdała się w swoją mamunię i babcię. :roll:

Piotrze - kanny na zdjęciu (za wyjątkiem Durbana) zostały wyhodowane przeze mnie z nasionek od Janusza. Jestem z nich bardzo dumna. Muszę koniecznie obejrzeć Twoje powojniki, bo u mnie jakoś nie chcą rosnąć. :cry:

Z dzisiejszego spaceru z gośćmi po ogrodzie:

Zacznę od skalniaczka, niezbyt go lubiłam ale powoli zaczynam się do niego przekonywać. :wink:

Obrazek

Obrazek

Berberysy, jedne z moich ulubionych...

Obrazek

Obrazek


Serduszka (nie wiem czy wyniosła czy okazała) i piękne bratki. :lol:


Obrazek

Obrazek


I różności...


Obrazek

Obrazek


Na koniec niespodzianka. Kiedyś przypadkowo pokazałam eMowi takie ustrojstwo na forum. No i zaczęło się, ogłoszenia w prasie "kupię...", jeżdżenie po całym województwie i nie tylko... Po co mi to było? ;:223
Wreszcie jest, eM cieszył się jak dziecko z nowej zabawki... To jest sieczkarnia. ;:131


Obrazek

Obrazek
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42349
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko pięknie wiosenne zdjęcia i moje ulubione berberysy ;:333
Skalniaczek ładnie obrośnięty ;:215 a co będziecie siec? ;:306
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Marysiu - widzisz te gałęzie w tle? po usieczeniu mają robić za ściółkę. Ponadto wszelkie zielsko, łodygi, itp. Tak twierdzi M. Zobaczymy, jeszcze silnik trzeba dokupić. Czysty interes. ;:224
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25217
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko, ja myślałam podobnie o roślinach które dostałam od pana Marka. Byłam zawiedziona, bo w zeszłym roku przyszły wypasione już rosnące porządnie rosliny. W tym roku tylko takie z zaczątkiem kiełka. Ale wyrosły na zdrowe roślinki.
Jeśli chodzi reklamacje, to przysłał wypasione rośliny.
Dobrze, ze sa w miarę uczciwi sprzedawcy. Niestety kupując w necie mamy loterię. Dlatego wolę kupowac na żywca, ale nie ma takiego wyboru
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Gosiu, u p. Marka kupowałam hosty w ubiegłym roku. Ta partia była od innego sprzedawcy. :wink:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Heleno tak nie chciałaś tego skalniaczka, a jak ładnie prezentuje się...serduszka z pszczołą ;:215
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”