Witam wszystkich
Kasiu, Ago, Malachitku, Wiolu, Henryku, Moniko dziękuję
Agatko jak już pisałam mieszkam w bloku więc podwórko jest "społeczne". Co do samych fiołków - pojawiły się pierwszy raz kilka lat temu i od tego czasu dosłownie opanowują miasto

te z pierwszego zdjęcia tworzą pas dł. ok 3m i szer. 1m, a ten dywanik pod moimi oknami (zdjęcia gdzie jest ich tak dużo) ma jakieś 5m na 2m
Pati też się nad tym zastanawiałam, nie wiedziałam czy to zda egzamin, ale chyba się udało. Na spodzie umieściłam kamyczki które są widoczne. Kiedy mam zamiar podlać rośliny to sprawdzam nie tylko ziemię, ale patrzę też, jak wyglądają te kamyczki, no i podlewam po trochu. Co będzie, zobaczymy, jeśli roślinkom nie będzie to odpowiadać, to je przesadzę do zwykłej doniczki.
Dzisiaj trochę zdjęć wspomnieniowo-bukietowych oraz reszta relacji z podwórka.
To zdecydowanie jedno z moich ulubionych zdjęć, róże są bardzo fotogeniczne:
Anturium:
Goździki:
Zapominałam co to było
Teraz podwórko - oprócz fiołków mniejszymi kępami kwitną też stokrotki:
Pomiędzy dwoma blokami jest mała rabata na której też już widać wiosnę
Niedługo zakwitnie magnolia
