Cytryna - cięcie, przycinanie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lucas070707
100p
100p
Posty: 187
Od: 10 wrz 2012, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Spryskaj jakimś stymulatorem wzrostu lub kwasem giberelinowym (GA3). Moje najbardziej oporne kawy po 2 opryskach GA3 zaczęły się rozkrzewiać :)
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

I jak ? Planujecie przycinać zimą? U mnie podczas zimowania w piwnicy cytrusy mają jeden "etap" wzrostu młodych pędów i zastanawiam się czy teraz ciąć.
Pozdrawiam
Tomek
stunte
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 30 lip 2014, o 10:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Czy kwitnienie taraz cytryn jest normalne? 2 z 4 właśnie zaczęły kwitnąć.
Awatar użytkownika
Margita
500p
500p
Posty: 527
Od: 21 kwie 2012, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

U mnie też kwitnie, mimo że ma dwa owoce.
pablo-xyz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 30 maja 2014, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Witajcie Kochani. :wit
"Zwracam się z uprzejmą prośbą..."
A tak na poważnie, wyhodowałem sobie taką dość słuszną roślinkę-cytrynkę z pestki. Mimo że mam ją cały czas na widoku, bo stoi koło tv, zaniedbałem ją. Co widać na zdjęciu. I dlatego proszę o poradę jak ją przyciąć. Z jednej strony żal ciąć, bo przez dłuższy czas będzie taka mizerota, a z drugiej żal nie ciąć mając w perspektywie foremne drzewko. Co proponujecie.? Obrazek
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Odświeżam temat z prośbą do kolegi Krzand. Krzysztof, mógłbyś zamieścić fotki Twoich drzewek zanim będziesz przycinal.
Pozdrawiam
Tomek
ZapachSzkla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 8 mar 2015, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Witam wszystkich serdecznie. Szukając informacji na temat przycinania mojej kalamondyny trafiłam na to forum. Po przeczytaniu tego wątku i zobaczeniu zdjęć przepięknych cytryn Krzysztofa, zachciało mi się wydłużyć pień mojego drzewka. Kupiłam je rok temu w Lidlu, wydaje mi się, że dobrze u mnie rośnie, ale bardzo bym chciała żeby było wyższe.

To jest przód drzewka.
Obrazek

Pędy właśnie poprzycinałam, zastanawiam się co teraz zrobić z pniem. Od tyłu wygląda to tak.
Obrazek


Pień niestety jest równy tylko do miejsca szczepienia dlatego mam wątpliwości, czy ładnie będzie wyglądał taki powyginany i goły.
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

To raczej nie miejsce szczepienia, tylko rozgalezienie powstałe po przycieciu przewodnika. Widać że rosło cos tam prosto, ale zostało przez Ciebie przeciętne. Szkoda. Pęd może nie był gruby, ależ czasem by zgrubial.
Spróbuj powoli prostowac pień główny, przedłużając go na odpowiednią wysokość.
Pozdrawiam
Tomek
ZapachSzkla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 8 mar 2015, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Tak to już jest, sekator w ręce i się rozpędziłam. Nie pomyślałam, że ten jeden marny pęd mogłaby zostać moim pniem. Z drugiej strony nie wiem czy zdecydowałabym się na poświęcenie całej reszty drzewka, już chyba wolę ten krzywy pień, mimo wszystko będę się starała jakoś go wyprostować. Dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Zawsze możesz go jeszcze skorygować w pionie podczas przekazania do większej doniczki.
Pozdrawiam
Tomek
pablo-xyz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 30 maja 2014, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

U Ciebie to chyba bardzo prosta sprawa. Wg mnie całą lewą strona krzewu do wycięcia, prawa ma prosty pień więc trzeba go przywiązać do trochę krótszego niż teraz palika, poprzycinac boczne pędy na wysokości formowanej korony, wyciąć ewentualne gałązki poniżej i tyle.
Pozdrawiam
Tomek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
pablo-xyz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 30 maja 2014, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Przyciąłem tak na początek, trochę żal mi było tego lewego pędu więc zostawiłem. Jeżeli radzisz przyciąć, to przytnę- Obrazek
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

Jak chcesz mieć drzewko typowe, czyli z jednym pniem to niestety musisz lewą odnogę wyciąć. Im wcześniej tym lepiej. Możesz też uformować oryginalne drzewko o dwóch pniach (korony i tak się pomieszają i będą wyglądać jak jedna). Tak tez pewnie będzie ładnie i trochę niepowtarzalnie.
Pozdrawiam
Tomek
pablo-xyz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 30 maja 2014, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryna - cięcie, przycinanie

Post »

O takiej dwupiennej formie też myślałem, tylko moja wiedza o przycinaniu była właściwie żadna. Ale chyba zaryzykuję. Kilka lat temu wykończyliśmy dosłownie kilkunastoletnią cytrynę, przez niewiedzę. Biedaczka dawała nam znaki, że coś jest nie tak, a nikt nie wiedział co. Żal był tym większy, że zakwitła, i małe zawiązki owocków się pokazały. Teraz wiem, że zagłaskaliśmy ją- podlewaniem, nawożeniem i szukaniem odpowiedniego miejsca.
Chyba kupię jakąś z uprawy, żeby się doczekać owocowania. Tylko gdzie najpewniej?
Dzięki za odzew ;:333
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”