Mój świat, moje progi...

[MORANGO]

Oj oj Adaś chyba zaginął w tych wysiewach pomidorowych ????

[doromichu]

Morango...o tej godzinie, to się o łóżku myśli....a nie o dygu-dygu ;)[/quote]
No no Adamie na tym forum takie tematy

[MORANGO]

[celicacra]

jestem, jestem....już jestem

troszkę mnie nie było...zalatany człowiek...prac wiele...
- zasiane pomidory
- posztobrowana wierzba
- posztobrowana forsycja
- posadzonkowane pelargonie
- posadzonkowany bukszpan
- posadzonkowane jałowce...


...i parę innych...takich tam... ;)

..no i poczynione pierwsze kroki w celu założenia zamgławiania w szklarni, nad stołami - w celu korzystniejszych warunków ukorzeniania wszelkich sadzonek...

[stokrotka-77]

Adasiu ależ ja Ci zazdroszczę tych szklarni i możliwości . Ale jak mi dzieci ciut podrosną to i ja się za to wezmę a póki co będę się od Ciebie uczyć .

[agnieszka_]

Adam .
Super u ciebie i pracy ci z pewnością nie brakuje wiem coś o tym jam mam tunele więc prawie to samo
Powodzenia i zbiorów ci życzę

[celicacra]

Stokrotko, Agnieszko...pracy MOC! pozdrawiam.

[MORANGO]

Ale sie napracowałeś:) jak się cieplej zrobi to dopiero się zacznie robota:) podziwiam Ciebie jak ty to wszystko sam ogarniasz ?

[celicacra]

ano sam...sam...ale jakoś daję radę

już mi nic lepiej nie mów - co będzie jak się zrobi cieplej...hehe...bo już się boję...ale zarazem i doczekać się nie mogę...

teraz mam sporo pracy tzw warsztatowej...dziś np wyspawałem wózek-platformę do przewożenia skrzynek z rozsadą i multiplatów...żeby nie dźwigać, jak do tej pory

a i jeszcze z instalacją zamgławiania też jeszcze stoję w polu...no ale minus 10st C, troszkę mnie zniechęca do tej pracy, a i uniemożliwia wykonanie nie ma rady, trza czekać

[anias1]

Adamie ale pracuś z ciebie.

Pozdrawiam Ania

[celicacra]

Aniu...przeceniasz mnie...naprawdę

fajnie, że wpadłaś...pozdrawiam

[Aga789]

Adamie, dziękuję Ci za piękny powrót do przeszłości Tak jak wspomniałeś, są to obiekty z lat 70tych. Co prawda urodziłam się ciut później, ale właśnie w takich obiektach z taką ilością pomidorów, spędzałam nie jedne wakacje Zapach pomidorowej szklarni pamiętam do dziś . I do tego te małe kaczuszki .
Życzę wielu pomocnych rąk do pracy i udanych transakcji handlowych Doskonale wiem ile pracy trzeba włożyć...ale jeśli odpowiednio wcześnie posadziłeś te pomidorki, to z pewnością będą odpowiednie profity .

[celicacra]

w takim razie mamy bardzo podobne zapachy dzieciństwa...
pomidorkowy aromat...zapach stali...ziemi...i szum wody w rurach.... - czyż nie tak powinno wyglądać najpiękniejsze dzieciństwo?...hehe ;)

miło mi, że tych kilka zdjęć mogło wywołać u Ciebie tak pozytywne emocje i piękne wspomnienia

pozdrowionka...

[manenka71]

Adamie wiesz ze ja do Ciebie jeszcze nie zaszłam a szkoda bo duzo do zwiedzania
widze że mieszkasz na wsi (ja też mam ha)a te szklarnie to robią wrazenie i ile pomidorkow szok ,niech Ci dobrze wszystko rosnie
a czy przed domem to też tak stroisz czy kobiety Ci pomagają bo masz bardzo dużo donic z kwiatami pieknie kolorowo

[celicacra]

dzięki

Nie przesadzaj u mnie nie jest tak dopieszczone jak u Was - Forumków... więc "strojeniem" to bym tego raczej nie nazwał, hehe ale fakt....te kwiatki przed domem to też mojej produkcji...kocham pelargonie... Tak...mam dwie kobiety, które mi pomagają - mama i babcia ale różnie z tym bywa, bo mama w pracy od rana do nocy, a babcia już troszkę w podeszłym wieku...89 latek więcej kobiet u mnie nie uświadczysz, hehe....:P

cieszę się, że do mnie zajrzałaś...pozdrawiam serdecznie