Ewo nic na to nie poradzę to silniejsze ode mnie, to 3 rok mojego świra co w domu na mnie dziwnie patrzą.
Szczególnie teraz jak ciągle wpatruję się w ziemię i z niecierpliwością czekam na kła, nie mówiąc o tym, że obstawiam całe mieszkanie w doniczki.
Wcześniej kilka lat miałam jedne i nawet planowałam z nich zrezygnować bo takie mizerne były a jak trafiłam na to forum i do wątku Janusza to już wiadomo przepadłam.
Posadzone mam już te od Ciebie i od Busiakiewicza.

Serdeczne dzięki za kłącza.
Wyglądały dobrze ale uspokoję się dopiero jak zobaczę kły. Resztę podzielę później.
Jak będziesz chciała wrócić do pacioreczników to daj mi znać wcześniej.
Piotr zapomniałam zapytać co będziesz siał, zdradzisz nam?