
Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Współczuję straty Alika. Moje koty wychodzą swobodnie i też, niestety, zdarza im się nie wrócić 

- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1063
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witaj Michale
Jak zawsze fajne wspomnienia, mile się czyta - a wniosek na koniec taki, "że nie zawsze życie usłane jest różami".

Jak zawsze fajne wspomnienia, mile się czyta - a wniosek na koniec taki, "że nie zawsze życie usłane jest różami".
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Przejrzałam jeszcze raz od początku wszystkie zdjęcia i podziałały na mnie dopingująco: skoro w 6 lat można takie hektary w ogród przekształcić, to nie ma co marudzić, tylko do roboty trzeba się brać
A sad jest komercyjny, czy na własny użytek?

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witaj Michale na początek - ja też wierzę, że Alik wróci !
Kolejna część bardzo interesująca arabka pomysłowa (że też Ci się chciało?) Zdjęcia zorzy śliczne. Ciekawa jestem ile masz już drzewek?
Czekam na ciąg dalszy...
Kolejna część bardzo interesująca arabka pomysłowa (że też Ci się chciało?) Zdjęcia zorzy śliczne. Ciekawa jestem ile masz już drzewek?
Czekam na ciąg dalszy...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Jakie piękne zdjęcie. Kwitnące drzewa tworzą bramę. Na taki widok skręca mnie z zazdrości. Uwielbiam kwitnące drzewa owocowe, ale bez wzajemności niestety....
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witam serdecznie
Calka cieszę się, że mnie odwiedziłaś
Ewamaj66 Alik chyba wyczuł pozbawienie go męskości i dzień przed kastracją uciekł
Pat Ja jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu i zapału do pracy, a szczególnie, że tak Cię ciągnęło do roboty mimo ciąży (wydaje mi się że gdybym był w ciąży to bym tylko leżał i darł się na wszystkich jeśli by coś ode mnie chcieli
) więc ani się obejrzysz a ogród będziesz miała urządzony
Sad mam na własny użytek, w poprzednich latach sprzedawałem owoce do niedalekiego warzywniaka, ale sklep zamknęli, skup najbliższy jest ponad 20 km stąd więc owoce mam dla rodziny i czasem znajomym sprzedaję
Maska Dzięki za słowa otuchy, też myślę że wróci, może go ktoś złapał i zamknął w domu bo był bardzo ufny i grzeczny, nadawałby sie komuś z małymi dziećmi, gdyż nie było w nim żadnej agresji. Arabkę prawie zdrowiem przypłaciłem, bo włażąc na rusztowanie (bo było w środku pod folią) pośliznęła mi się noga i poleciałem do tyłu, na szczęście gałąź od moreli wbiła mi się w głowę i uchroniła przed upadkiem,inaczej pewne byłbym na wózku bo leciałem prosto na stalową rurę. A drzewek owocowych mam około 140 ale ta liczba się co roku zmienia
-- 17 gru 2012, o 09:55 --
Amba z przodu podwórka przy bramie również byłą taka brama z drzew, ale trzeba byłe te jabłonki usunąć pod kanalizację
(w głębi zdjęcia widać jabłonkę która została). Na zdjęciach z 1 strony wątku jest zdjęcie tych jabłonek , jakoś tak na samym początku

Calka cieszę się, że mnie odwiedziłaś

Ewamaj66 Alik chyba wyczuł pozbawienie go męskości i dzień przed kastracją uciekł
Pat Ja jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu i zapału do pracy, a szczególnie, że tak Cię ciągnęło do roboty mimo ciąży (wydaje mi się że gdybym był w ciąży to bym tylko leżał i darł się na wszystkich jeśli by coś ode mnie chcieli


Maska Dzięki za słowa otuchy, też myślę że wróci, może go ktoś złapał i zamknął w domu bo był bardzo ufny i grzeczny, nadawałby sie komuś z małymi dziećmi, gdyż nie było w nim żadnej agresji. Arabkę prawie zdrowiem przypłaciłem, bo włażąc na rusztowanie (bo było w środku pod folią) pośliznęła mi się noga i poleciałem do tyłu, na szczęście gałąź od moreli wbiła mi się w głowę i uchroniła przed upadkiem,inaczej pewne byłbym na wózku bo leciałem prosto na stalową rurę. A drzewek owocowych mam około 140 ale ta liczba się co roku zmienia
-- 17 gru 2012, o 09:55 --
Amba z przodu podwórka przy bramie również byłą taka brama z drzew, ale trzeba byłe te jabłonki usunąć pod kanalizację

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
O matko MichałDarmokot pisze:.....na szczęście gałąź od moreli wbiła mi się w głowę ......

Powalona na kolana urodą jabłonek nie napisałam nic o kotach.Zimowy pokój dla kotów

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Relację rozpoczynam zdjęciem goryczek. Niestety miałem 4 a została mi z niewiadomego powodu jedna

Tawułka chyba 'Goldflame' ale nie pamiętam dokładnie


Bez koralowy Aurea, tawlina jarzębolistna SEM oraz dereń Aurea przed garażem

Tawuła Van Houttea'a żółtolistna

Klony Crimson Sentry oraz Drummondi

Kwitnący Złotlin japoński Picta

Po pierwszym koszeniu w sadzie

Kolejna tawuła Goldflame

Żółtolistne rośliny przed garażem

Sępik wśród tawuł Goldmound i orlików

Warzywnik

-- 17 gru 2012, o 11:48 --
Amba19 koty na pewno były by zachwycone

Tawułka chyba 'Goldflame' ale nie pamiętam dokładnie


Bez koralowy Aurea, tawlina jarzębolistna SEM oraz dereń Aurea przed garażem

Tawuła Van Houttea'a żółtolistna

Klony Crimson Sentry oraz Drummondi

Kwitnący Złotlin japoński Picta

Po pierwszym koszeniu w sadzie

Kolejna tawuła Goldflame

Żółtolistne rośliny przed garażem

Sępik wśród tawuł Goldmound i orlików

Warzywnik

-- 17 gru 2012, o 11:48 --
Amba19 koty na pewno były by zachwycone

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Amba19 jeszcze zapomniałem dodać, że jeśli koty są sterylizowane to można im pokój syna podarować, ale jeśli nie to niie radzę, syn na pewno nie byłby zadowolony. Jak mi 2 lata temu któryś kot drzyznął spod ogona na kanapę to po stukrotnym praniu wszelkimi miksturami wyrzuciłem mebel przez okno. Teraz stoi w komórce w której latem pomieszkują koty. Jak nadrzyzdały to niech teraz męczą się z tym smrodem
Klomb z łubinami i orlikami

Gdyby coś kwitło na niebiesko to na tym zdjęciu była by cała paleta barw

Funkie wokół koszteli zaczynają tworzyć zwarty krąg

Jagody kamczackie - jak byłem na studiach to udało mi się je wyhodować z in vitro i jedna miła pani Ela mi je podarowała,w tym roku pierwszy raz zaowocowały ale nie radzę ich jeść dużo bo boli gardło, chyba od garbników

Dąb czerwony 'Aurea' i krzewuszka 'Olympiade' (jak ktoś wie jak obrócić zdjęcie to niech mi powie)

Diablik, który tutaj mi przypomina brontozaura albo jakiegoś takiego grubego gada

Krzewuszka, którą przysłali mi przepadkiem,bo wcale jej nie zamawiałem.Ale cieszy oko

Wszystkie kwiatki w jednej tonacji

Przerośnięty orlik

Kwitnąca krzewuszka 'Nana Variegata'

Truskawki z łobodami o wschodzie słońca, później łobody stopniowo usuwam


Klomb z łubinami i orlikami

Gdyby coś kwitło na niebiesko to na tym zdjęciu była by cała paleta barw


Funkie wokół koszteli zaczynają tworzyć zwarty krąg

Jagody kamczackie - jak byłem na studiach to udało mi się je wyhodować z in vitro i jedna miła pani Ela mi je podarowała,w tym roku pierwszy raz zaowocowały ale nie radzę ich jeść dużo bo boli gardło, chyba od garbników

Dąb czerwony 'Aurea' i krzewuszka 'Olympiade' (jak ktoś wie jak obrócić zdjęcie to niech mi powie)

Diablik, który tutaj mi przypomina brontozaura albo jakiegoś takiego grubego gada

Krzewuszka, którą przysłali mi przepadkiem,bo wcale jej nie zamawiałem.Ale cieszy oko


Wszystkie kwiatki w jednej tonacji

Przerośnięty orlik

Kwitnąca krzewuszka 'Nana Variegata'

Truskawki z łobodami o wschodzie słońca, później łobody stopniowo usuwam

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Tojotka pozuje do zdjęcia

13 czerwca był najbardziej deszczowy dzień w roku - spadło 37 litrów w czasie 4 ulew. Uwielbiam takie klimaty...

Sępik wiedział gdzie sięukryć przed deszczem
Perukowiec 'Ancot'

Zrobiłem "sztukę" ale nikt się na niej nie poznał
a na serio to jest to pozostałość po moreli, którą zjadły mrówki, nie ścinam bo posłuży jako rusztowanie pod winogron


13 czerwca był najbardziej deszczowy dzień w roku - spadło 37 litrów w czasie 4 ulew. Uwielbiam takie klimaty...









Sępik wiedział gdzie sięukryć przed deszczem

Perukowiec 'Ancot'

Zrobiłem "sztukę" ale nikt się na niej nie poznał


- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Bardzo się cieszę że znalazłam Twój ogród , bo jest piękny, transformacja niesamowita, interesująco przedstawiony. Zgromadziłeś dużo interesujących roślin. Wracając do moreli ta okryta i ta zjedzona rzez mrówki to jest ta sama? czy ta okrywka jej w tym pomogła? Sępik jest rewelacyjny z tymi białymi niby wąsikami! Zdjęcia deszczowe fantastyczne. Brawo będę wpadać do Ciebie.
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witam,
widzę znajomą glebę piaszczystą....
, chyba że się mylę
.... też się wpiszę w wolnym czasie obejrzę dokładniej 




Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michał - kocury( Bubek i Fidel) to kastraty, Mikolina nie, ale pewnie do wiosny to się stanie. Nie będę się wtedy denerwowała jak ja rujka na działce dopadnie.Darmokot pisze:Amba19 jeszcze zapomniałem dodać, że jeśli koty są sterylizowane to można im pokój syna podarować, ale jeśli nie to niie radzę, syn na pewno nie byłby zadowolony.........
A syn to mi właśnie dwa koty w spadku zostawił jak wyjeżdżał. Fidel jest jego w 100%, a Miko to taka trochę wspólna była...
Tylko Bubeczek jest mój( to syn Miko i mojego nieżyjącego już Mefistofelesa)