Witajcie w mojej bajce ...się piszącej :) oby do wiosny :)

[hala67]

Uwielbiam kawę, ale przy mojej bezsenności piję tylko jedną i to rano. Tak więc popijając ten napój będę ciepło myśleć o Dorotce.

[Dorota71]

Yyy kawa z cytryną... Jutro spróbuję.

[Keetee]

Nie ma to jak wiosna i lato, wtedy mi sie staje super o swicie a teraz to jakos odsypiam ten sezon czy co ,wstaje dopiero o 6 tej
113 dzionków do wiosny ....
Ja juz oczywiście z kawusia siedze ...tak na chwilke , bo zaraz sie dzień rozpedza szkoła przedszkole piesy koty.....ta poranna chwila jest tylko dla mnie ,dlatego tak lubie wstawac o 5 tej ......
Widze ,ze lubimy kawusie ....ja z cytryna nigdy nie piłam ,Gosia to stosuje na gól głowy i ponoc jej pomaga...
Ja jestem amatorem espresso bez mleczka Bez kawy nie zyje wieć pierwsze co robie to rano nastawiam kawusię kochaną



na razgrzewkę

[Keetee]

Aneczka ja bardzo lubie popijac z wami kawke, to juz jakies skrzywienie moze, no ale przeciez tam jestescie nie.....
Julek wiem,ze padnieta wymeczona jestes , tym bardziej sie cieszę,ze dotarłas do mnie kochana....teraz to juz powoli sobie odpoczniesz...i nie wymyslaj nic na razie Ja tez wlewam w siebie hektolitry tego brazowego....uwielbiam ten napój
Małgosiu , nie piłam nigdy z cytryną ii sie chyba nie przełamie....ale grunt ze tobie pomaga ,słyszałam o tym mixie...ale nigdy nie stosowałam
Marysiu dzis chyba bedzie juz bez słońca ,ale wczoraj było extra a wieczorem księzyc....bajka
Majeczka ,wpadaj wpadaj....ja tez bym chciała sie juz z rózami uporac...nawet nie przypuszczałam ,ze tyle trzeba bedzie czekac na Petrovica....a juz zima kopie bucikiem do drzwi
Rewi witaj ......zapraszam serdecznie ziomalke z Lubelszczyzny
Efcia juz sie poprawiłam....a jakos taka byłam poplatana wczoraj Juz będę grzeczna , ne płakaj
Halinko wiec zapraszam na poranna kawusie, obciełas włosy troche tak ...jak miło Cie zobaczyc w avatarku
Hej Dorka i co ...zapodałas sobie ta cytrynówke

[edulkot]

Wpadła z kubkiem gorącej kawusi bo dzisiaj mnie przypadł dyżur przy śpiącej Basi więc sobie pozaglądam do ogródków.
Co to za różyczka na rozgrzewkę uwielbiam takie zestawienie płatków i pręcików

[hala67]

Dorotko jestem. Popijam kawusię i ciepło myślę o Tobie. Włosów nie obcięłam. To zdjęcie z przed 3 lat.
Z moich obliczeń wychodzi, że do wiosny jest 111 dni.

[edulkot]

Napisałaś u Majeczki:

Jakos dzisiaj u mnie już bez słoneczka ...to sobie zajrzałam do patyczków Pashminki, siedza grzecznie na razie

Czyli dzielnie się trzymają, a listki mają ciągle zielone

[Maska]

O tak Dorotko wracałam do domu późno i księżyc mnie zachwycił. Nie tylko zresztą mnie, bo kogut sąsiada (chyba na pełnię) pieje od paru dni w nocy co godzinę! Dzisiaj niebo mam wielokolorowe i jasne więc chyba i ze słoneczka coś będzie. Życzę Ci wspaniałego 113!

[Keetee]

Jestem po przedszkolku ale zaraz znikam
Majeczka na rozgrzewke wrzuciłam Manhattan Blue jak ja kocham takie pustaczki ...mam nadzieje ,ze dojada wreszcie do mnie kolejne Pashminka listeczki trzyma, a ja kciuki aby cos mi z tego wyszło...jak na razie trzymaja sie moje patyczki od Jule ,nie wszystkie ale sa ,trzyma się Happy Piano , Mme Isaac ...,Abraham,moje Golden Celebration i Manhattan Blue też...oby tak dalej .Miłego dnia z Basią, u mnie jest słońce
Halinko kochana podobaja mi sie Twoje obliczenia....potem policze jeszcze raz, moze sie machnełam Dzięki za czas przy kawce
Marysiu juz sie u mnie wypogodziło i jest słońce ...a nie wygladało na to ,ze sie pokaże...są tez i dosc gęste chmury...takie napakowane jakby co niosły..... Ale póki co cieszymy sie tym co jest ....przeciez to prawie grudzień a u mnie 8stopni i słońce Cieszyłabym sie juz ze sniegu gdyby nie fakt ,ze róze jeszcze nie dotarły

[Niunia1981]

Ja cie dopiero teraz zajarzyłam, że jak rano do Dorotki nie wdepnęłam to nawet kawy jeszcze dzisiaj nie piłam
Bez ciebie Dorotuś to jak bez ręki, czyli bez kawy

[Maska]

Jakie ładne te różyczki, a ja będę musiała chyba światło zaświecić bo klawiatury nie widzę

[x-ja]

Słodziutka i urocza ta ostatnia biało/różowa różyczka Miejmy nadzieję że tą zimą tylko straszą , może nie będzie tak żle . Ja jeszcze nic nie ocieplałam bo i po co skoro za oknem +5 i leje

[Keetee]

A przed chwila wróciłam z miasta jejuniu jak ładnie dzisiaj, temperaturka w słońcu skoczyła do 14 stopniów i słoneczko takie cudne

Monia no widzisz...a to co Ty robiłas ,ze nie zdażyłas ze mna kawusi golnąć
Zaswiec zaświec to swiatło Marysiu...bo to pelargonia Ale co pochmurno u Ciebie, przeciez Ty blisko mnie jesteś...a u mnie znowu cudnie
Elusia no ciepło ciepło,ale juz z piatku na sobotę porzadne ochłodzenie ...jutro kopczykowanie jak nic mnie czeka Ta biało-rózowa to pelargonia juz tak sie przyzwyczaiłas ,ze ciagle o rózach nawijam ,ze innego kwiatu nie bierzesz pod uwage co...mam nierówno pod sufitem...wiem

[x-ja]

Dorotko , ona ma kwiaty jak różyczki teraz widzę ,że może to być pelargonia bzika jeszcze nie masz ale jesteś na dobrej drodze

[Jule]

Tutaj jest tak ciemno dzisiaj, ze swiatlo od rana nie wylaczalam jeszcze. Do kitu to wszystko a jeszcze snieg zapowiadaja na weekend.
Moje patyczaki tak sobie - 3 sztuki chyba bedzie trzeba wywalic a drugie 3 jakos wygladaja - trzecie 3 zachowuja sie dziwnie, bo powypuszczaly liscie ktore teraz zasychaja i opadaja czyli tez chyba pojda do kosza.... no ale ja jakos reki do roz nie mam, jeszcze nigdy mi sie z nimi nie udalo.