Jolcia, obejrzałam twój żłobek i jeśli pozwolisz to wyrażę swoją opinię o tym środkowym biedaku: takie uszkodzenia listka jak młoda sadzonka podrośnie jest normalne ,
ale bacznie bym się mu teraz przyglądała bo jesień i zima więc czas niezbyt sprzyjający skrętnikom, trzymałabym je raczej w niezbyt mokrej ziemi (tylko wilgotna) i zaczeła wietrzyć szklarenke żeby pozbyć się nadmiaru wilgoci ze środka, co może sprzyjać podgniwaniu tego listka. Żeby podgonić te maluchy daj na tylna ściankę szklarenki wąski pasek z foli aluminiowej, żeby rozpraszał światło (lepiej wykorzystaja promienie słoneczne) i jeśli to możliwe daj na południowy parapet, skrętniki nie toleruja tylko mocnego słońca w lecie, ale w zimie to co innego (ostatnia rada nie jest moja, otrzymałam ja od Pana Piotra K. hodowcy skrętników i się do niej stosuję, w tamtym roku nie miałam ani jednej straty zimowej przy skretnikach).
