Zaczarowany ogród
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Zaczarowany ogród
Witaj Dorotko
Już dotarłam do Twoich włości . Jest Pięknie
Nie wiem co najpierw chwalić : ogród , busz w domu , kurki , przepiórki , zdjęcia - wszystko super
Pytałaś o kompost - nie wiem jak powinno być ale ja podsypuję teraz , myślę że to co najlepsze dotrze do korzonków na wiosnę .
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Nie wiem co najpierw chwalić : ogród , busz w domu , kurki , przepiórki , zdjęcia - wszystko super
Pytałaś o kompost - nie wiem jak powinno być ale ja podsypuję teraz , myślę że to co najlepsze dotrze do korzonków na wiosnę .
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Zaczarowany ogród
A zima troche okryje przed mrozem
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Zaczarowany ogród
Witaj Dorotko! Wróciłam tu znowu...jest co podziwiać.
Miłego weekendu! 
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zaczarowany ogród
Dorotko, wpadłam do Ciebie pozwiedzac i Twój ogród...i jestem pod wrażeniem... masz cudną gęstwinę
...i w ogrodzie...i w domu... pięknie
Teraz gdy będe Twój wątek będe miała "na oku" będe wpadać częściej. 
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród
wielkakulka a wiesz, że gdzieś powinnam mieć zdjęcie kurczaków w wannie. Nie moje, znalazłam w necie.
doromichu dzięki
Kriss1515 ławeczek na ogrodzie mam już dosyć. Tam zresztą nie ma za bardzo gdzie postawić. Ale o stoliczku pomyślę. Fajny pomysł.
constancja witam bardzo serdecznie. Trawy ostatnio uwielbiam. Tylko u mnie kiepska ziemia, ale mam kurki, więc o nawóz nietrudno. Jakbyś chciała kawałek moich traw, to przypomnij mi się, kochana, na wiosnę.
Kochammmkwiaty to Ty masz śnieg? Mój synuś gdzieś w telewizji usłyszał ze w piątek ma być śnieg i dzisiaj baaaardzo zawiedziony jest, że go jednak nie ma.
IkaD dzięki kochana aaaa i ja piszę się na słonecznik wierzbolistny, chyba go u Ciebie widziałam?
wielkakulka dzięki
TerDob witaj kochana. Dziękuję za każde słowo. I podsypię tym kompostem już teraz roślinki, faktycznie będzie im cieplej.
Bogusiu dziękuję i ja życzę udanego weekendu, nie tak jak u mnie się zaczął, ale opowiem za chwilę.
Nutka81 dziękuję i serdecznie zapraszam do rozgoszczenia się.
A teraz chciałabym pochwalić się swoją głupotą.
Otóż moje dwa psiuchy zaczęły wyskakiwać z kojca, są to duże psy, które wypuszczam tylko na noc albo wtedy, kiedy wyjeżdżamy wszyscy z domu.
Postanowiłam dookoła kojca założyć pastucha.
Okazało się, że psy dalej wychodzą, bo sobie ładnie przeskakują. Więc znalazłam kawałek siatki leśnej i postanowiłam założyć ja na górę w miejscu, w którym wyskakują.
Nie odłączyłam od prądu pastucha, bo myślałam, że jak górą siatkę puszczę, to jej do drutu z prądem nie dotknę. Oj jak ja się myliłam. Stałam z siatką nad głową, trzymałam ją dwiema rękami i ? trzepnął mnie prąd. Ból poczułam aż w łydkach, pewnie dlatego, że prąd przeszedł przez całą trzymana przeze mnie siatkę.
Teraz jest niby ok, ale palce strasznie jeszcze bolą. No cóż głupich się nie hoduje, sami się rodzą.
Ale psy w kojcu. Cały wieczór nie wyszły, więc chyba się udało i warto było.
doromichu dzięki
Kriss1515 ławeczek na ogrodzie mam już dosyć. Tam zresztą nie ma za bardzo gdzie postawić. Ale o stoliczku pomyślę. Fajny pomysł.
constancja witam bardzo serdecznie. Trawy ostatnio uwielbiam. Tylko u mnie kiepska ziemia, ale mam kurki, więc o nawóz nietrudno. Jakbyś chciała kawałek moich traw, to przypomnij mi się, kochana, na wiosnę.
Kochammmkwiaty to Ty masz śnieg? Mój synuś gdzieś w telewizji usłyszał ze w piątek ma być śnieg i dzisiaj baaaardzo zawiedziony jest, że go jednak nie ma.
IkaD dzięki kochana aaaa i ja piszę się na słonecznik wierzbolistny, chyba go u Ciebie widziałam?
wielkakulka dzięki
TerDob witaj kochana. Dziękuję za każde słowo. I podsypię tym kompostem już teraz roślinki, faktycznie będzie im cieplej.
Bogusiu dziękuję i ja życzę udanego weekendu, nie tak jak u mnie się zaczął, ale opowiem za chwilę.
Nutka81 dziękuję i serdecznie zapraszam do rozgoszczenia się.
A teraz chciałabym pochwalić się swoją głupotą.
Otóż moje dwa psiuchy zaczęły wyskakiwać z kojca, są to duże psy, które wypuszczam tylko na noc albo wtedy, kiedy wyjeżdżamy wszyscy z domu.
Postanowiłam dookoła kojca założyć pastucha.
Nie odłączyłam od prądu pastucha, bo myślałam, że jak górą siatkę puszczę, to jej do drutu z prądem nie dotknę. Oj jak ja się myliłam. Stałam z siatką nad głową, trzymałam ją dwiema rękami i ? trzepnął mnie prąd. Ból poczułam aż w łydkach, pewnie dlatego, że prąd przeszedł przez całą trzymana przeze mnie siatkę.
Teraz jest niby ok, ale palce strasznie jeszcze bolą. No cóż głupich się nie hoduje, sami się rodzą.
Ale psy w kojcu. Cały wieczór nie wyszły, więc chyba się udało i warto było.
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zaczarowany ogród
hehehehe...Dorotko, dobra z Ciebie pańcia, wszystko wypróbowałas na sobie, żeby psiakom krzywda się przypadkiem nie stałaDorota71 pisze:Ale psy w kojcu. Cały wieczór nie wyszły, więc chyba się udało i warto było.
Z przyjemnościa się rozgoszcze w Twoim ogródeczku, aby popodziwać te kolorowe zakątki...ale może wiosną, bo teraz troche zimno na siedzenie na kocyku
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Zaczarowany ogród
Kiedyś oglądałam taki program w tv, właśnie o pomysłowości psów, jak oszukać swojego pana-panią. Pamietaj, że zwierzęta też swój rozum mają 
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród
Nutka81 e tam, przy kominku posiedzimy.
maria.k55 za to mi tego rozumu brak dlatego prąd mnie kopnął. No cóż, moje psy mądrzejsze ode mnie.
maria.k55 za to mi tego rozumu brak dlatego prąd mnie kopnął. No cóż, moje psy mądrzejsze ode mnie.
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród
Doroto nam kiedyś na zaj. praktycznych nauczycielka zapomniała powiadomić, że elektryczny pastuch dla koni jest włączony. Jak nas wszystkich trzepło to nam się uczyć jeździć na koniach odechciało

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Zaczarowany ogród
Dorotko, bardzo mi się podoba twoja dżungla ogrodowa i domowa.
Ptaki, psiaki-to przyciąga.
Pozwolisz, że będę zaglądała.
Ptaki, psiaki-to przyciąga.
Pozwolisz, że będę zaglądała.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Zaczarowany ogród
Dorotko
U mnie dzisiaj biało i zimno .
Ale ja Cię cieplutko pozdrawiam
Ale ja Cię cieplutko pozdrawiam
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród
klarysa a zapraszam serdecznie, rozgość się.
TerDob u mnie jeszcze śniegu nie ma i niech tak zostanie. Jutro mam zamiar kompost pod byliny wozić.
A ze pogoda jaka jest, taka jest, to ja siadam do swojego bałaganu porobić trochę karteczek.
TerDob u mnie jeszcze śniegu nie ma i niech tak zostanie. Jutro mam zamiar kompost pod byliny wozić.
A ze pogoda jaka jest, taka jest, to ja siadam do swojego bałaganu porobić trochę karteczek.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Zaczarowany ogród
A co za karteczki robisz????
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród
Teraz świąteczne. Są w moim drugim wątku. 


