Popieram przedmówczynie - Twój ogród to ten do którego się nieustająco zagląda i drepcze za nim część za częścią... Buziole Kochana.
Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
- E-mienta
- 500p

- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Hej Aguś, nowy awatarek jeszcze w poprzednim wątku zauważyłam, ale kiedy mi uciekło 5 strony nowego - nie wiem sama..
Masz chyba najbardziej dynamiczne wątki na FO
Popieram przedmówczynie - Twój ogród to ten do którego się nieustająco zagląda i drepcze za nim część za częścią... Buziole Kochana.
Popieram przedmówczynie - Twój ogród to ten do którego się nieustająco zagląda i drepcze za nim część za częścią... Buziole Kochana.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aguś, ja i koty i psy, moje dzieci tak samo, był króliczek miniaturowy, koszatniczka, szczur, żółw. Co do przegryzania grdyki przez koty, to są to takie dawne wierzenia, tak samo, jak kot to przecież nieodłączny towarzysz każdej czarownicy. 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Mistrzowskie są Twoje fotki
Cinderella
Traweczki
Kociaki
Sorry słuszałam takie rzeczy o kotach ,ale ta historia to bujda ,przeciez ...
Kociaki
Sorry słuszałam takie rzeczy o kotach ,ale ta historia to bujda ,przeciez ...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Beata, dlatego też wspomniałam, że podobną historię słyszałam... Ewa jednak twierdzi, że chodziło o jej sąsiadkę, zatem to raczej opowieść prawdziwa ;-)
Ja też przepadam za zwierzętami... mogłabym być weterynarzem tyle, że ciągle zapłakanym - strasznie mnie poruszają różne zwierzęce historie... Zakończę lepiej w tym momencie ;-)
Ewcia, cieszę się, że się znalazłyśmy
Czy najbardziej dynamiczny? Na tym mi aż tak nie zależy; ważne by goście czuli się u mnie dobrze
Dziękuję, że tak serdecznie myślisz o moim ogrodzie!
Doris, Ewa opowiada o sąsiadce przecież, więc zakładam że to nie tylko zasłyszane... wierzenia to oczywiście inna nomen omen bajka.
Buziaki!
Ja też przepadam za zwierzętami... mogłabym być weterynarzem tyle, że ciągle zapłakanym - strasznie mnie poruszają różne zwierzęce historie... Zakończę lepiej w tym momencie ;-)
Ewcia, cieszę się, że się znalazłyśmy
Doris, Ewa opowiada o sąsiadce przecież, więc zakładam że to nie tylko zasłyszane... wierzenia to oczywiście inna nomen omen bajka.
Buziaki!
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Mijamy się w różnych wątkach,aż w końcu postanowiłam dokładniej połazić u Ciebie.
Jakże przyjemnie przebywać w tak dopracowanym miejscu.Ogród wygląda na skończony,ale ja wiem,że nie jedno jeszcze dosadzisz
Pięknie dobierasz krzewy
tworząc kolorową mozaikę.No i pięknie mówisz o swoim miejscu 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
O rany nie sposób za Tobą Aga nadążyć ledwo co załapałam się na tamten wątek a tu już kolejna jego część
ale co się tu dziwować tworzysz bajeczny ogród,robiąc przy tym wyśmienite zdjęcia i o gospodyni uroczeń nie omieszkam zapomnieć
to tyle jeśli chodzi o podlizywanie
zapisać muszę wątek cobyś mi znów nie uciekła
miłego wieczoru
zapisać muszę wątek cobyś mi znów nie uciekła
miłego wieczoru
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Agnieszko ja od kilku dni mam jakiegoś takiego lenia że nie chce mi się nic robić w ogrodzie dzisiaj juz jakoś trochę udało mi się popracować i planuję cały przyszły tydzień w ogródku na podokańczanie tego co zaczęłam. Chociaż nie przepadam za kotami, to Twoje są śłiczne, nie wiem czy w poprzednim wątku ich nie pokazywałaś czy ja ich może nie zauważyłam 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Iwonko, koty już na pewno pokazywałam, ale że to wątek ogrodowy, to staram się ograniczać ich puchate facjaty ;-)
Mnie się też nic nie chce... dziś mi się śniło, że klon Red Sunset przebarwił się na czerwono, co zwiastowało porządki jesienne, ale jeszcze jest ok ;-) To oznacza, że do roboty jest tylko koszenie trawnika.
Bożenko, dziękuję za tyle miłych słów - cieszę się, że doceniasz moje ogrodowe poczynania
Miriam, witam serdecznie! Szalenie fajnie czytać tak sympatyczne komentarze; Twoje uznanie jeszcze bardziej mnie motywuje... tyle, że chwilowo nie mam pomysłu co i jak zmieniać... czekam na przypływ weny
Dziś moja chwila prawdy - za chwilę zabieramy się za robienie przetworów
Udanego dnia wszystkim! Tu u nas ciepło ale smętnie...
Mnie się też nic nie chce... dziś mi się śniło, że klon Red Sunset przebarwił się na czerwono, co zwiastowało porządki jesienne, ale jeszcze jest ok ;-) To oznacza, że do roboty jest tylko koszenie trawnika.
Bożenko, dziękuję za tyle miłych słów - cieszę się, że doceniasz moje ogrodowe poczynania
Miriam, witam serdecznie! Szalenie fajnie czytać tak sympatyczne komentarze; Twoje uznanie jeszcze bardziej mnie motywuje... tyle, że chwilowo nie mam pomysłu co i jak zmieniać... czekam na przypływ weny
Dziś moja chwila prawdy - za chwilę zabieramy się za robienie przetworów
Udanego dnia wszystkim! Tu u nas ciepło ale smętnie...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Agnieszko, przepraszam,że dopiero na 5tej stronie Cię znajduję. Jakiś leń mnie dopadł, forumowy teżj się udzielałam, choć swój wątek msiałam prowadzić, bo dziewczyny mnie mobilizowały dość mocno.
Masz piękny ogród, godny naśladowania. Już jest dla mnie inspiracją i nie mogę obiecać, ze tylko ten fragment z jałowcami będę robić.
Cudownie móc wrócić w strony z dzieciństwa. Mam podobnie, bo wróciłam na siedlisko, gdzie mieszkałam jako dziecko. Jest to rzeczywiście magiczne miejsce.
Masz piękny ogród, godny naśladowania. Już jest dla mnie inspiracją i nie mogę obiecać, ze tylko ten fragment z jałowcami będę robić.
Cudownie móc wrócić w strony z dzieciństwa. Mam podobnie, bo wróciłam na siedlisko, gdzie mieszkałam jako dziecko. Jest to rzeczywiście magiczne miejsce.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Trochę dziwne, że tylu właścicieli kotów jeszcze żyje
Aguś, do boju! Trzymam kciuki za sukcesy w spiżarni i mam nadzieję, że nie będziesz mnie przeklinać
Aguś, do boju! Trzymam kciuki za sukcesy w spiżarni i mam nadzieję, że nie będziesz mnie przeklinać
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aguś, podążam za Tobą. Genialny wstęp, zwięzły i na temat. Bardzo przypadła mi do gustu Twoja posiadłość. Właśnie w takim otoczeniu żyłabym i nic już by mi nie było potrzebne. Przytulnie , a zarazem przestrzennie. Tak, to okres przetworów. Ja jestem na półmetku. Pozostały mi śliweczki węgierki na powidła, aronia i malinki. Powodzenia. Piękna z Ciebie kobieta.
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Witaj Aguniu! Wybacz, ale nie jestem w stanie być u Ciebie na bieżąco, tak dużo się tu dzieje.
Zatrzymałam się na etapie tworzenia wrzosowiska - sadzonki świetne rzeczywiście . A kwaśna rabata wyszła pięknie. Czy od razu, sadząc te duże iglaste, miałaś koncepcję całości?
Popatrzyłam sobie na Twoje zdjęcia całości ogrodu - naprawdę bardzo mi się podoba! I zrobiłaś to wszystko w 6 lat zaledwie...Masz doskonałą rękę do roślin i talent do kompozycji.
Napisałaś ,że "nie masz na razie pomysłu co i jak zmieniać" - co tu zmieniać??? Jest tak ładnie.
Zatrzymałam się na etapie tworzenia wrzosowiska - sadzonki świetne rzeczywiście . A kwaśna rabata wyszła pięknie. Czy od razu, sadząc te duże iglaste, miałaś koncepcję całości?
Popatrzyłam sobie na Twoje zdjęcia całości ogrodu - naprawdę bardzo mi się podoba! I zrobiłaś to wszystko w 6 lat zaledwie...Masz doskonałą rękę do roślin i talent do kompozycji.
Napisałaś ,że "nie masz na razie pomysłu co i jak zmieniać" - co tu zmieniać??? Jest tak ładnie.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Produktywny dziś dzień, ale sympatyczny... muzyka gra, a my z M. walczymy z przetworami... pozostało jeszcze zapakować MaGorzatkową sałatkę z kurkumą do słoików i finito... Ogórki z przepisu Dominikims już się kiszą ;-) Dziewczęta, bardzo dziękuję za pomoc, dobre rady i kciuki ;-)
Miałam też przed chwilą niespodziewanego, ale jakże miłego gościa - Beatę68
Może się tak zdarzyć, że Beatka wystawi mi tu zaraz niezłą cenzurę za nie wylizany, a nawet nie odszczurzony ogród, ale no cóż - trzeba to wziąć na klatę i na drugi raz być zawsze przygotowanym ;-) Beatko, dzięki za wizytę! ogromnie się cieszę, że w końcu mogłyśmy się poznać na żywo! I pozdrowienia dla M. 
Izo, wiem, że jesteś zajęta, tym bardziej dziękuję że znalazłaś chwilę na odwiedzenie mojego ogrodu... fajnie, że rabata kwaśna przypadła Ci do gustu... Miałam taki plan w głowie, żeby roślin na niej nie było dużo, ale za to były dorodne... myślę, że to co jest posadzone, wystarczy... Zaimponowałaś mi swoim wrzosowiskiem... 300 sztuk! szok
Jestem pewna, że efekt będzie nieziemski...
Pytasz co chcę zmieniać... no właśnie nie wiem, po prostu będę ulepszać to jest...
Tymczasem serdecznie Cię pozdrawiam
Mireczko, miło mi Cię widzieć
Zasypałaś mnie komplementami, na które nie zasłużyłam... nie mniej jednak, za każde serdeczne słowo dziękuję... Co robisz z aronii i malin? naleweczki? 
Dominiko, celna uwaga
Byłam w boju, doczołgam się do końca walki i będę niecierpliwie czekać na efekty smakowe ;-)
Witam Marzenko... nie przepraszaj za nic; cieszę się że do mnie wpadasz, ja też mam okres znużenia...
Jeśli coś Ci się podoba to śmiało czerp inspiracje i niech Ci wszystko rośnie jak najpiękniej
Miałam też przed chwilą niespodziewanego, ale jakże miłego gościa - Beatę68
Izo, wiem, że jesteś zajęta, tym bardziej dziękuję że znalazłaś chwilę na odwiedzenie mojego ogrodu... fajnie, że rabata kwaśna przypadła Ci do gustu... Miałam taki plan w głowie, żeby roślin na niej nie było dużo, ale za to były dorodne... myślę, że to co jest posadzone, wystarczy... Zaimponowałaś mi swoim wrzosowiskiem... 300 sztuk! szok
Pytasz co chcę zmieniać... no właśnie nie wiem, po prostu będę ulepszać to jest...
Tymczasem serdecznie Cię pozdrawiam
Mireczko, miło mi Cię widzieć
Dominiko, celna uwaga
Witam Marzenko... nie przepraszaj za nic; cieszę się że do mnie wpadasz, ja też mam okres znużenia...
Jeśli coś Ci się podoba to śmiało czerp inspiracje i niech Ci wszystko rośnie jak najpiękniej
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Kurczę, różne rzeczy robię z M., ale przetworów jeszcze nie miałam okazji. Nawet nie wpadłam na to, że można. Oj, biedny będzie
Wypróbuję go jeszcze w tym roku
Na zrobienie czeka sałatka z buraków, a właściwie jej przeróbka, bo po zrobieniu wstępnym, wg sprawdzonego przepisu na sałatkę, którą zresztą jadłam i strasznie mi smakowała wyszło mi paskudztwo (nie wykluczam, że źle przepis zanotowałam), strasznie mocno octowe. Dorobiłam więc buraków (chyba ze 4 kg), dodałam dwa słoje tej zrobionej, jakoś tam doprawiłam i wreszcie jestem ukontentowana, wczoraj testowaliśmy. Czekają jeszcze kolejne dwa słoje, więc tym razem ja i on, w kuchni
Ciekawe, czy będzie podzielał moją radość
Ja też chcę przepis na sałatkę z kurkumą! Choć wykorzystałam już prawie wszystkie słoiki, a było ich sporo
Ciekawe, czy będzie podzielał moją radość
Ja też chcę przepis na sałatkę z kurkumą! Choć wykorzystałam już prawie wszystkie słoiki, a było ich sporo
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Nie pisałam, bo sprzątałam po remoncie. Nadal sprzątam
Mieszkam z kotami od kilku lat, właśnie Chudzina przeszkadza mi pisać, bo się pyszczkuje
Do ogrodu w zasadzie nie chodzę, bo wszędzie są zwierzęta w sieciach, a ja widzę wszystkie
Do ogrodu w zasadzie nie chodzę, bo wszędzie są zwierzęta w sieciach, a ja widzę wszystkie


