1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

[hanka55]

Dzięki, ale wydukałam tylko tyle ile wiem jako laik.
Zajrzyj, prosze na PW, dam Ci namiar na sprawdzonego sprzedawcę od którego kupuję od 2 lat. I 2 tygodnie temu dostałam 5-8 gałęziowe New Dawn'y, po 4,99zł/szt. ))
***
Oj, ale mnie przestraszyłaś Julio.
Własnie złożyłam zamówienie na 10 historycznych róż w I klasie
Może kupowałaś II gatunek ? On faktycznie ma tylko 2-3 pędy...

A poza tematem - najpiękniejsze róże, największe kwiatostany i najmocniejszy zapach, róża wydziela, gdy jest karmiona końskim, przekompostowanym obornikiem ( może być tez inny). Mówię to Wam, jako "różana oborowa" od dzieciństwa ( musiałam to-to rozrzucać - matuś kazali), a sąsiedzi raczący się pół roku aromatem róż w centrum W-wia, nawet nie kręcili nosami, na jesienne fetory

Iceberg /Schneewittchen ( Kordes 1958) - jest też odmiana pnąca



a jak chcecie nasycić oczęta, polecam ogladanie obrazków, tu:
http://www.schryve-jardin.fr/biedermeie ... tml?ref=10

[Julia]

Haniu, link odebrałam .
to ten sam sprzedawca , u którego i ja kupuję.
I chociaż w ubiegłym roku nie byłam zbyt zadowolona,
to jednak
zamówiłam i teraz, ale tylko NDawn.
Może w tym roku bardziej się postara,


zaciekawiły mnie te historyczne...(od p. Choduna )
A jakie zamówiłaś?

Koński obornik?? tez bym chciała...ale koni niet, niestety

[hanka55]

Przepiękne !
Postawiłabym na Charles'a Austina ( 1963).
Graham Tomas jest 20 lat starszy i czysto żółty.

Więcej pięknych róż Austina tu:
http://www.rosenleasing.de/11501.html?* ... ion*id*val*

[Karo]

Śliczne Julio!
Czy one intensywnie pachną?Naszło mnie na pachnące róże

[hanka55]

Pachną, pachną w końcu to grupa róż romantycznych ( uwspółcześnione historyczne pokrzyżowane z floribundą i mieszańcami herbatnimi). Mają zapach róz historycznych, ilość kwiatów z floribundy, a po mieszańcach odziedziczyły powtarzanie kwitnienia ( remontantki) lub kwitnienie ciągłe.
Wadą (lub jak ktoś woli - zaletą), jest ich niski wzrost - zwykle ok. 80- 120cm.
Choć czytałam o dwóch wyjątkach o wysokości ok.2 m.

[Karo]

Ten wzrost mnie zadowala .
Już dopisuję do listy moich "chciejstw",bo i kolor przedni i zapach i wzrost i wygląd kwiatu.
Liście też wydają się być zdrowe i ładne,
aj jaj niechże już nastanie wiosna ...

[Julia]

Haniu, szukając właściwego imienia dla mojej rozy przejrzałam mnóstwo świetnych stronek z różami...

i nadal jest bezimienna...

ponieważ róże (mniej więcej w takiej samej gamie kolorystycznej) , są na fotkach do siebie bardzo podobne,
a często na fotkach nie widać liści, które ...sądząc po moich dwóch ang....tez się różnią. Poza tym fotki tez "przekłamują", wiadomo..
..światło, aparat..umiejętności fotografa..itd..
być może jest to Charles Austin......:)zobaczymy kiedy podrosną!
KaRo, owszem, kwiaty ładnie pachną, delikatnie, i spodziewam się,że krzewy będą miały sporo ponad metr wysokosci,
póki co, w górę sterczy jeden ponad metrowy pęd, a reszta jest niziutka.Wiosną muszę to jakoś podciąć
Ale najważniejsze, że przez cale lato nie chorowały i mszyce jakoś je omijały.

[old_I-s]

Ja się pochwalę moją dwudziestoletnią różą.Nie wiem niestety jak się nazywa.

[Karo]

Zosiu - jeśli ta róża jest łatwa w uprawie i nie powtarza kwitnienia - to też mam taką.
Włąsnie z tego powodu,że krótko kwitnie wykopałam ją z reprezentacyjnego miejsca ,podzieliłam ,pocięłam i wsadziłam w inne zapchajdziury ogrodowe a jedną mam w donicy ,będzie sezonowo "zdobić" ogród.

[hanka55]

Bordure ( Delbard ?r)


i kolejne do oglądania :
http://www.photomazza.com/spip/article. ... rticle=111

I do poczytania, czyli dlaczego czasem kupujemy " różę różową", a nie licencjonowaną
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2627

[Dorota T.]

Ale piękności .
Może jeszcze gdzieś zmieszczę pachnący krzew .

[Karo]

Nie wiem Zosiu ,nie wiem

[Nela]

Hanko- ja mam prawdopodobnie Alchemyst /poszukałam w książce o różach i tak rozpoznałam /

[hanka55]

Nelo- super! Cieszę się bardzo :P
Mam ją dopiero od jesieni ( kupioną na allegro, jako zasuszonego rzęcha ) i jeszcze nie kwitła, ale to przepiękna olbrzymka! Czy toniesz w zapachu odurzającym, jak to opisują rózane księgi ?


Ignis - to dobra, zdrowa odmiana, a ilość kwiatów rekompensuje pojedynczy, karminowy gejzer :P

[Karo]

Nie wydaje mi się aby ta czepna pięknotka była Flamentanz,ponieważ pisze się o niej ,że jest krwistoczerwona lub czerwona ,natomiast ta nasza (prawda Zosiu?) jest ciemnoróżowa,wyrażnie różowa ,bez żadnych przebarwień w kierunku czerwieni.