Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki

ARABELLA · Post » 23 kwie 2009, o 22:17

Chełmża wita

wszystkich

peneloppe · Post » 23 kwie 2009, o 22:28

witaj, sąsiadko, chełmża to chyba w strone gdańska(jadąc od strony ciechocinka )fajne okolice i dość cieplutko w kujawskim....... 8)

ARABELLA · Post » 23 kwie 2009, o 22:31

Jasne,że fajne okolice

nieźle grzeje słonko,jestem bardzo opalona

Pozdrawiam

ARABELLA · Post » 23 kwie 2009, o 22:32

Tylko strasznie suchoooooooooooooooooooo

peneloppe · Post » 23 kwie 2009, o 22:49

oj prawda!!!!!!! mam tylko 20 m. węża i tyle co sięga to podleje a resztę krzaczków to podlewam z wiaderka .... no nalatam się.... ale co mam porzeczki czy agrestu nie podlać ... albo tulipanków czy irysków, konwalie też spragnione..... jak tu się nie opalić na takim słonku.... sama przyjemność pielić w takim ciepełku 8)

ARABELLA · Post » 23 kwie 2009, o 22:52

śmieją się ze mnie,że wyglądam,jak Rumunka haha
ja kocham słońce

MagdaMisia · Post » 24 kwie 2009, o 18:37

Ja ogórki do gruntu sadzę w tzw. rynny - potem tylko wkładam wąż do tego podłużnego rowu i woda sama leci aż do ostatniej roślinki

MagdaMisia · Post » 24 kwie 2009, o 18:40

no i najważniejsze - nie polewa się liści

ARABELLA · Post » 24 kwie 2009, o 18:47

MagdaMisia ja zawsze posypuje ogórki,jak podrosną i podlewam same korzonki

MagdaMisia · Post » 24 kwie 2009, o 18:51

każdy ma swój sposób - najważniejsze że skuteczny...

Rybka · Post » 24 kwie 2009, o 20:06

MagdaMisia pisze:Ja ogórki do gruntu sadzę w tzw. rynny - potem tylko wkładam wąż do tego podłużnego rowu i woda sama leci aż do ostatniej roślinki

możesz dać jakąś fotkę?

peneloppe · Post » 24 kwie 2009, o 20:46

te rynny to bardzo ciekawy pomysł, człowiek sie nie namęczy i liści nie pomoczy..... tylko skąd wziełaś ten wynalazek??

adamlol · Post » 24 kwie 2009, o 22:56

ogórek właśnie lubi pryskanie wody na liście

Smolkus1993 · Post » 24 kwie 2009, o 23:12

a choroby ? z tym pryskaniem na liście :/

peneloppe · Post » 24 kwie 2009, o 23:16

a wydawało mi się że jest na odwrót.... z tego co czytałam na tym forum ..... to jakieś choroby grzybowe, poparzenia liści, czy co tam jescze... już sama nie wiem