Floksiki celowo do wazonu powędrowały, czy coś się połamało? Mnie się zawsze trzęsie ręka jak coś do wazonu chcę urżnąć
Coś u siebie hoduję w podobieństwie do słonecznika, którego nigdy nie sadziłam, sąsiadka też nie ma. Może skądś przyfrunął pyłek. Mam nadzieję, że hodowla nie pójdzie na marne i "słonecznik" będzie słonecznikiem
JolantaG - Dziękuję edi13 - tak mi też przynoszą na myśl działkę dziadków i wakacje Opanowują mi teraz cała teren, ale są takie śliczne że szkoda się ich pozbywać, więc obdarowuję rodzinę i przyjaciół bukietami lulka - Floksy celowo zjawiły się w wazonie bo musze je utrzymywać w ryzach Rozszalały się nie na żarty i pozostałe roślinki giną pod nimi
ojej tak ciezko było wczoraj u Ciebie
U mnie tez sie nieciekawie zanosiło i stracha troche miałam...bo niebo takie straszne sie zrobiło i wichura była przeokrutna...ale przeszło
majowaKeetee - na szczęście ocalały dwa krzaczki pomidorków. Petunie są zbite do ziemi, goździki nie mają płatków, werbena została golusieńka, a u floksów została tylko połowa kwiatków. Nie jest za dobrze ale nie jest tak źle jak myślałam rano.
Witam po przerwie
Mój ogród zaczyna odżywać po ulewach i strasznych wiatrach. Przeprowadziłam już prace pielęgnacyjne Sporo musiałam wyrzucić ale na szczęście kolorki zostały. Nie wiem dlaczego tak dotkliwie pogoda obeszła się akurat z moimi roślinkami. Kilka domów dalej nie widać żadnej ingerencji natury
Ale przejdźmy do rzeczy, na początek śliczne słoneczniki
Dale szaleją
Hanne po pierwszym kwitnięciu wzięła się do życia na maksa
Rabata z aksamitkami cieszy oczy i stanowi moją dumę
A teraz oczywiście małe pytanko, dostałam niedawno sadzonkę roślinki, która ładne się rozrasta, ale nie mam pojęcia jak się nazywa
Roślinki, które dostałaś to rojniki Posadź je w słoneczku, a rozrosną się w kolonie.
Współczuje strat, ale takie jest życie ogrodnika, jak nie urok, to przemarsz wojsk
Nieźle sobie poczynasz Aksamitki świetnie wyglądają w połączeniu ze starcem. U nas mówi się na to mrozy
Floksy budzą miłe skojarzenia, też mam kilka odmian.
Ogromnie spodobał mi się także kot
heliofitka - Dzięki mamafrania - Moje rosną w pełnym słońcu i przyznam że nie zajmuję się nimi prawie wcale, ale miejsce na pewno im odpowiada bo szaleją ewamaj66 - Dzięki Kicia milutka ale prawdziwy rozrabiaka, zamiast kuwety woli moje donice. dorcia7 -
mamafrania - U mnie z ziemią jest spory problem, bo jak tylko wsadzę sztychówkę pod niewielką ilością ciemnej ziemi mam żwir, więc jak tylko sadzę coś głębiej nr. róża muszę kupić dodatkowe worki. Floksy rosną właśnie w takiej ziemi + duża ilość kamieni. Wczoraj wykopywałam orliki i mimo długiego czasu bez deszczu korzeń miały wilgotny. Muszę powiedzieć jeszcze, że są strasznie stłoczone dlatego też czeka je przeprowadzka