Dorcia witaj i rozgość się
Renzal czytałam ,że podobno młode okazy trzeba ścinać i roundapem traktować . Podobno działa ale robota systematyczna jest.
Aguskac no mam pustawo, wcześniej porastały go liczne mniejsze i starsze sosny ale poprzedni właściciel przed sprzedażą wyciął wszystkie oprócz tych 3 szkoda ,bo wolałabym sama zdecydować co ma zostać a co nie.
Dom z przodu jest odsunięty od drogi 10 metrów i ten obszar chcę tak obsadzić by nie czuć się jak na patelni. Hamak dotąd miałam zawieszony właśnie między tymi sosnami ale przez 2 lata leżałam na nim może z 3 razy maksymalnie przez kwadrans. Dziecko nie pozwala. Nawet jeśli je wytnę to powieszę go w wysokich sosnach , miejsce mam idealne i dużo bardziej schowane niż to.
Także mi nie żal.
Co do zamiany to w zimie odśnieżają choć co sezon trzeba interweniować,bo nowe firmy ,które wygrywają przetarg dziwią się ,że to droga gminna a nie prywatna.
Klimat podobny macie do naszego ale las całkiem inny no i te jeziora, te wrzosowiska. Z mężem postanowiliśmy wyprowadzić się tam na emeryturę ale ,że przesunęli to nie wiem czy dożyjemy
Zrobiłabym to już teraz, natychmiast ale obstawiamy ,że z pracą u Was kiepsko.
Niemniej jednak musimy przyjechać na wrzosowiska!
edit:
prawie cały dzień minął a tu nikogo - no cóż pogadam do siebie
pobawiłam się trochę w programie i skomponowałam rabatę przed wykusz, rośliny w wersji bezpłatnej są ograniczone więc robiłam z tego co jest. Prawa strona rabaty przed pęcherznicą ma być złożona z kwitnących a między wszystkimi roślinami powsadzam kwitnące cebulowe
z niecierpliwością czekam na opinie
http://gardenpuzzle.pl/projects/show/161832