Mnie nic z tego nie wyszło.Kasencja pisze:A jak Wasze pomidory robione na sposób loginala? Ciekawa jestem.
Nie uwzględniłam tego, że cały czas mam uchylone okno, więc zimą temperatura spada dość znacznie.
Pomidorki siane w styczniu ani myślały się wyciągać, są krępe, nie mam czego uszczykiwać.
Pewnie dopiero teraz, jak się ociepliło zaczną wybiegać, może będzie szansa na eksperyment ?