Grujecznik japoński (Cercidiphyllum japonicum)
- mosewa
- 100p

- Posty: 158
- Od: 25 lis 2007, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świecie kuj-pom
Re: Grujecznik japoński
kajpej ogród przepiękny-podziwiam
powiedz ile czasu musisz mu poświęcać, aby tak wyglądał? pewnie sporo. Słowa podziwu i uznania są zasłużone w 100% 
Ewa
-
kattka24
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Grujecznik japoński
Ooo... tak. Mnie też zauroczył. Taki troszkę z nutką japońską. Pięknysasanka_ pisze:o matko ...ale jaki piękny ogród... jak park
Pozdrawiam, Kaśka
Re: Grujecznik japoński
Właśnie przeczytałam w NG, że grujecznik rósł już w późnym paleocenie, czyli 58,7-56 milionów lat temu
. Miłorząb też, ale o tym wiedziałam
I metasekwoja...
-
x-d-a
Re: Grujecznik japoński
Elu, grujecznik piękny, ale widoki ogrodowe...nie znajduję słów. Przepiękny ogród, jestem pod wrażeniem :P
- dzika
- 500p

- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Grujecznik japoński
Pora odnowić wątek:)
Nabyłam właśnie dwa grujeczniki japońskie pendulum. Jeden ma około 60 cm wzrostu, drugi 120. Zdjęcia jutro. Zastanawiam się jakich przyrostów rocznie mogę się spodziewać zarówno na wysokość jak i na szerokość. Może ktoś ma już z tą formą dłuższe doświadczenia?
I druga kwestia, czy pendulum wybarwia się równie pięknie jak forma zwykła?
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Nabyłam właśnie dwa grujeczniki japońskie pendulum. Jeden ma około 60 cm wzrostu, drugi 120. Zdjęcia jutro. Zastanawiam się jakich przyrostów rocznie mogę się spodziewać zarówno na wysokość jak i na szerokość. Może ktoś ma już z tą formą dłuższe doświadczenia?
I druga kwestia, czy pendulum wybarwia się równie pięknie jak forma zwykła?
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
-
szkutnik
- 100p

- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński
Ja mam tidal wave więc podobny i w tym roku urósł ok 80 cm. To jego pierwszy rok u mnie więc myślę że w późniejszych latach będzie zdecydowanie więcej.
- dzika
- 500p

- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Grujecznik japoński
Poproszę o zdjęcie
Może porównamy nasze odmiany.
Moje obie były oznaczone jako grujecznik japoński pendulum, ale trochę się różnią. Może to tylko kwestia rodzaju szczepienia.
Nr 1.
Pierwszy u mnie:

Ma duże liście. Z miejsca szczepienia wychodzi 5 gałęzi, w tym jedna prowadzona jest jako przewodnik. Dolnych gałęzi niestety pozostało w całości 3, gdyż nie wiem jak mój mąż to zrobił, ale skosił jedną kosiarką
, mimo że do koszenia wszystkie gałęzie były podwiązane do góry.

Nr 2.
Dokupiony u innego ogrodnika:

Liście ma mniejsze i co mnie niezmiernie cieszy, kilka młodych, przez co mogę jeszcze podziwiać te piękne kolory:

Dzisiaj u innego ogrodnika widziałam grójeczniki formy zwykłej i miały piękne kolory. Ciekawe, czy pendulum też się tak wybarwia.
Może porównamy nasze odmiany.
Moje obie były oznaczone jako grujecznik japoński pendulum, ale trochę się różnią. Może to tylko kwestia rodzaju szczepienia.
Nr 1.
Pierwszy u mnie:

Ma duże liście. Z miejsca szczepienia wychodzi 5 gałęzi, w tym jedna prowadzona jest jako przewodnik. Dolnych gałęzi niestety pozostało w całości 3, gdyż nie wiem jak mój mąż to zrobił, ale skosił jedną kosiarką

Nr 2.
Dokupiony u innego ogrodnika:

Liście ma mniejsze i co mnie niezmiernie cieszy, kilka młodych, przez co mogę jeszcze podziwiać te piękne kolory:

Dzisiaj u innego ogrodnika widziałam grójeczniki formy zwykłej i miały piękne kolory. Ciekawe, czy pendulum też się tak wybarwia.
-
szkutnik
- 100p

- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Grujecznik japoński
Niestety mój aparat jest w serwisie i na razie z fotki nici. Z tego co czytałem to to są bardzo podobne odmiany z tym że tidal wave rośnie zdecydowanie szerzej, coś jak amazing grace.
Około 10 letni pendula rośnie w szkółce w Czańcu na ul. bukowskiej.
Około 10 letni pendula rośnie w szkółce w Czańcu na ul. bukowskiej.
- dzika
- 500p

- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Grujecznik japoński
Dzięki za info
Wybiorę się tam w najbliższych dniach, bo mam urlop.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Grujecznik japoński
Mam 3 grujeczniki, 2 zwyczajne i jeden pendula. Niestety, dość ciężko im u mnie. W tym roku dostały popalić od przymrozków, potem susza (podlewam, ile mogę, ale to nie to samo, co naturalny deszcz). W poprzednich latach raz było lepiej, raz gorzej. Ale muszę przyznać, że drzewka regenerują uszkodzenia i najwyraźniej chcą żyć. Tak więc - mimo wszystko - warto próbować ich uprawy - w końcu kiedyś wyrosną, być może na wysokie, wielopienne krzewy - ale tak, czy siak będą cieszyć swoimi pięknymi, pachnącymi liśćmi.
Zauważyłam, że podatność na przemarzanie tych drzew jest związana właśnie z okresem letniej suszy. Drzewo przesuszone jest mocno osłabione i łatwiej ulega uszkodzeniom w czasie zimy - tak więc konieczne jest podlewanie.
Zauważyłam, że podatność na przemarzanie tych drzew jest związana właśnie z okresem letniej suszy. Drzewo przesuszone jest mocno osłabione i łatwiej ulega uszkodzeniom w czasie zimy - tak więc konieczne jest podlewanie.
- dzika
- 500p

- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Grujecznik japoński
Ja też mam już 3 grujeczniki.....
Bardzo je lubię.
Dwa posadzone w lipcu, jeden na początku sierpnia.
Madziagos masz rację, mają silną wolę przetrwania. Ten, któremu mój mąż urwał gałązkę, wypuszcza już nowy odrost z ostatniego ocalałego oczka, a jeszcze nie minął miesiąc od posadzenia.
Podlewam je regularnie, chyba że wyręczy mnie pogoda. Ciekawe jak u mnie przezimują. Mogłaby ta zima być łagodna, bo mam dużo nowych roślin posadzonych.
Dwa posadzone w lipcu, jeden na początku sierpnia.
Madziagos masz rację, mają silną wolę przetrwania. Ten, któremu mój mąż urwał gałązkę, wypuszcza już nowy odrost z ostatniego ocalałego oczka, a jeszcze nie minął miesiąc od posadzenia.
Podlewam je regularnie, chyba że wyręczy mnie pogoda. Ciekawe jak u mnie przezimują. Mogłaby ta zima być łagodna, bo mam dużo nowych roślin posadzonych.
-
miki331
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Grujecznik japoński
Może warto pomyslec o zabezpieczeniach orzed przymrozkami.
Ja najczęściej owijam geowłókniną, ale dla wyjątkowo delikatnych sadzonek robię tekturowe tuby woł pnia , wypełnione zgniecionymi gazetami, bądź papierkowymi ścinkami; a taką tubę zabezpieczam od góry folią przed opadami. Moze wygląda to trichę dziwnie,ale pomaga zwłaszcza gdy nie ma śniegu
Ja najczęściej owijam geowłókniną, ale dla wyjątkowo delikatnych sadzonek robię tekturowe tuby woł pnia , wypełnione zgniecionymi gazetami, bądź papierkowymi ścinkami; a taką tubę zabezpieczam od góry folią przed opadami. Moze wygląda to trichę dziwnie,ale pomaga zwłaszcza gdy nie ma śniegu
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Grujecznik japoński
Mikki,
nie wyobrażam sobie zabezpieczania 3 metrowego drzewa. Poza tym grujecznik doskonale się regeneruje.
nie wyobrażam sobie zabezpieczania 3 metrowego drzewa. Poza tym grujecznik doskonale się regeneruje.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Grujecznik japoński
Grujecznika mam od 2012 r.

Pierwszy rok przyrastał tak sobie, ale potem... i jest z niego spory krzak. Mam nadzieję, że jesienią pokaże trochę kolorków.
(tu z prawej str na zdjęciu)


Pierwszy rok przyrastał tak sobie, ale potem... i jest z niego spory krzak. Mam nadzieję, że jesienią pokaże trochę kolorków.
(tu z prawej str na zdjęciu)

- dzika
- 500p

- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Grujecznik japoński
Ale piękny!
Niezły już krzaczor z niego. Takie tempo napawa mnie optymizmem, choć ja mam trzy pendule. Sama jestem ciekawa, jak się u Ciebie przebarwi.
Mój ostatni posadzonych został trochę przypalony przez słońce, widać że u ogrodnika stał w cieniu. Ale i tak już zauważam u niego wzrost.
Na dodatek te przypalone liście pachną od spodu watą cukrową
Nie spodziewałam się, że tak szybko poczuję ten zapach.
Niezły już krzaczor z niego. Takie tempo napawa mnie optymizmem, choć ja mam trzy pendule. Sama jestem ciekawa, jak się u Ciebie przebarwi.
Mój ostatni posadzonych został trochę przypalony przez słońce, widać że u ogrodnika stał w cieniu. Ale i tak już zauważam u niego wzrost.


