każde chce jeść a zima jeszcze chwilę, niestety, będzie trzymać .
Chrapkowe doniczki cz. II
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
każde chce jeść a zima jeszcze chwilę, niestety, będzie trzymać .
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Wpadam się przywitać i wpisuje by mieć "na oku"
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Anjja witaj
Jagódko z kawą czy bez niej-sama radość w podglądaniu ptaszyn
U nas całkiem ich sporo. W sobotę mieliśmy "pod domem" jeszcze innych poszukiwaczy jedzonka. Korzystając z możliwości odejścia od tematu roślinnego pokuszę się na wrzucenie foto
Sobotni poszukiwacze żywności



A teraz ze spokojnym sumieniem zaprezentuję fotki szczepek Zroślich, które WRESZCIE wypuściły świeże listki
Do teraz nie byłam pewna, czy się ukorzeniły


Druga

A tutaj jedna z Pachir od Lidzi, również puszczalska

Oto efekt jej "puszczalstwa"

Jagódko z kawą czy bez niej-sama radość w podglądaniu ptaszyn
U nas całkiem ich sporo. W sobotę mieliśmy "pod domem" jeszcze innych poszukiwaczy jedzonka. Korzystając z możliwości odejścia od tematu roślinnego pokuszę się na wrzucenie foto
Sobotni poszukiwacze żywności



A teraz ze spokojnym sumieniem zaprezentuję fotki szczepek Zroślich, które WRESZCIE wypuściły świeże listki


Druga

A tutaj jedna z Pachir od Lidzi, również puszczalska

Oto efekt jej "puszczalstwa"

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Zroślichy jak zroślichy
, ale te sarenki cudne, Basiu, czy ty mieszkasz pod lasem? 
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Piekne masz widoki. A te sarny bardzo zgrabne i chętne do sesji foto
Zroślicha i Pachirka poczuły wiosne i puściły urocze listki.Ten na ostatnim zdjęciu jak lakierowany, chyba dlatego że od Lidzi - pozdowienia dla NIEJ
Zroślicha i Pachirka poczuły wiosne i puściły urocze listki.Ten na ostatnim zdjęciu jak lakierowany, chyba dlatego że od Lidzi - pozdowienia dla NIEJ
- meandrzejew
- 500p

- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Basiu, jak ja Tobie zazdroszczę takich sąsiadów. A roślinki, jak sama wiesz, masz bardzo ładne i zadbane. Pachira błyszcząca, a na zroślichę zachorowałam i chyba wiosną (około Wielkanocy) capnę kawałek od teściowej. Ma ich kilka doniczek, to nie odczuje różnicy 
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Jagódko sęk właśnie w tym, że do lasu mam bardzo daleko. naprzeciw mojego domu jest tylko niewielkie "pole" a sarny przychodzą pewnie w poszukiwaniu jedzenia do pobliskiej stadniny 
Moniko ja też uwielbiam takich "sąsiadów" i dlatego od razu mykam po aparat
Za pochwały dziękuję. Ja też zachorowałam na Zroślichę, chyba u Stokrotkani zwróciłam na nią szczególną uwagę a potem to przyciągała ją sobie już sama
Capaj od teściowej i się nie zastanawiaj-to bardzo wdzięczne roślinki. I mają takie fajne kolorki 
Marylko on świeżutko rozwinięty i pewnie dlatego tak się błyszczy, choć Lidzia zapewne mu napomknęła, że portki przetrzepie, jeśli nie będzie się u mnie dobrze sprawował
Ja również przyłączam się do pozdrowień dla Lidzi i "naszej starej gwardii" 
Moniko ja też uwielbiam takich "sąsiadów" i dlatego od razu mykam po aparat
Marylko on świeżutko rozwinięty i pewnie dlatego tak się błyszczy, choć Lidzia zapewne mu napomknęła, że portki przetrzepie, jeśli nie będzie się u mnie dobrze sprawował
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Ta puszczalska jest bardzo ładna, a zroślichę nie ukorzeniałaś w wodzie ?
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Każda ze Zroślich, Stokrotkaniu, została "zapożyczona" z mikroskopijnym korzonkiem. Wachałam się jak ją ukorzenić ale jakoś uznałam, że lepiej jej będzie w ziemi. I strasznie się cieszę, że się udało 
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
faktycznie pachirka pięknie się puściła
takie sarenki, dokładnie sztuk 5 widuję co kilka dni jadąc do pracy przez pola
cudne są, byleby tylko tak często nam pod koła nie wchodziły
takie sarenki, dokładnie sztuk 5 widuję co kilka dni jadąc do pracy przez pola
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Obie, nowo ukorzenione, bardzo ładnie się mają i ładnie wyglądają.
Zroślicha piękne wzorki ma na liściach - niech rosną zdrowo

Zroślicha piękne wzorki ma na liściach - niech rosną zdrowo
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Witajcie po krótkiej przerwie.
U mnie sporo nowości-zarówno radości
jak i smutków
Te pierwsze to takie, że Zamioculcas wreszcie coś wypuścił, jest więc szansa, że nie wyślę go na tamten świat tak jak poprzedniego


Druga miła niespodzianka, to listek fiołka, który wreszcie zaczął pracować. Choć jakoś fiołkoza jest mi obca, to postanowiłam spróbować z listkiem, jednego, jedynego, którego posiadam. Po dłuuuugim czasie wreszcie wypuścił. Fajne uczucie, jak coś tam z ziemi wyłazi

Kolejne dobre wieśći, czyli moje nowośći /z listy "chciejstw"/ już wkrótce
Niestety jest i zła wiadomość. Jak dla mnie to właściwie masakryczna. Nie dość, że nie nawidzę robali i brzydzę się nimi jak mało kto to... na kwietniku mam plagę
Na kilku roślinkach pojawiły się Mączliki-przynajmniej taką diagnozę postawiłam po porównaniu paskudztw z fotkami w książce. Zaatakowały jedną Pachirę, trochę Skrzydłokwiata i trochę bluszcz.
To jeszcze nie koniec makabry! Difenbachię obsiaadło coś czarnego-mikro robaczki-mała główka, duży "odwłok" i tycie, ledwo widoczne nóżki. Wszystko umyte i spryskane. Ale co to jest to czarne? Czy mieliście z tym do czynienia? Na fotkach słabo widać, ale pokzuję to, co udało się pstryknąć bo paskudy są naprawdę małe. Dla mnie wszystko, co rusza się na moich zielonych jest obrzydliwe 
Oto nieszczęsna Difenbachia-co po niej łazi???


U mnie sporo nowości-zarówno radości
Te pierwsze to takie, że Zamioculcas wreszcie coś wypuścił, jest więc szansa, że nie wyślę go na tamten świat tak jak poprzedniego


Druga miła niespodzianka, to listek fiołka, który wreszcie zaczął pracować. Choć jakoś fiołkoza jest mi obca, to postanowiłam spróbować z listkiem, jednego, jedynego, którego posiadam. Po dłuuuugim czasie wreszcie wypuścił. Fajne uczucie, jak coś tam z ziemi wyłazi

Kolejne dobre wieśći, czyli moje nowośći /z listy "chciejstw"/ już wkrótce
Niestety jest i zła wiadomość. Jak dla mnie to właściwie masakryczna. Nie dość, że nie nawidzę robali i brzydzę się nimi jak mało kto to... na kwietniku mam plagę
Na kilku roślinkach pojawiły się Mączliki-przynajmniej taką diagnozę postawiłam po porównaniu paskudztw z fotkami w książce. Zaatakowały jedną Pachirę, trochę Skrzydłokwiata i trochę bluszcz.
Oto nieszczęsna Difenbachia-co po niej łazi???


Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Cieszę się z dobrych wiadomości i smucę z powodu plagi...Ja mam podobnie, nienawidzę robali, brzydze sie nimi i mnie strasznie denerwuje jak coś moje rośliny atakuje
Ale niestety, zdarza się...Co do tych czarnych robaczków to nie wiem - może to jakaś odmiana mszycy?Nie kleją się jej liście? Albo przędziorki, ale one chyba mniejsze są....
Ja miałam coś podobnego na mojej difci, tylko te paskudy były bardziej wydłużone, takie przecinki i postawiłam diagnozę, że to wciornastek, ostatnio znów pojawiły się u mnie ziemiórki, ale tego to już chyba całkiem nie wytępie
Ja miałam coś podobnego na mojej difci, tylko te paskudy były bardziej wydłużone, takie przecinki i postawiłam diagnozę, że to wciornastek, ostatnio znów pojawiły się u mnie ziemiórki, ale tego to już chyba całkiem nie wytępie
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Mi chyba larwy ziemiórki wyjadły korzonki u Zielistki
Ale pogoniłam je trochę tymi zapałkami. A te czarne to chyba nie przędziorki, bo te to są takie "beżowe" A paskudztwo u mnie jest czarne-myślałam na początku, że to okruchy ziemi z jakiejś rośliny z górnej partii kwietnika. Niestety dopatrzyłam się nóg u tej "ziemi". Cieszę się, że mnie rozumiesz w kwestii obrzydzenia. Bleeeeee wszystko wydaje mi się jakieś brudne i skażone
A Tobie te zapałki nie pomogły? Z wciorniastkiem nie miałam okazji, na szczęśćie, się spotkać osobiście... Ale Ziemiórki zazwyczaj znikały po przesuszeniu ziemi, po wymyciu podstawki i po zaaplikowaniu zapałek...
A Tobie te zapałki nie pomogły? Z wciorniastkiem nie miałam okazji, na szczęśćie, się spotkać osobiście... Ale Ziemiórki zazwyczaj znikały po przesuszeniu ziemi, po wymyciu podstawki i po zaaplikowaniu zapałek...


