Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.3

[caterina]

Aniu, tak to z tymi nasionami bywa. Z tej firmy inne ładnie wzeszły z innej natomiast też dwie zastrajkowały,zobaczymy na wiosnę. A co do testowania dyni, to przykładem może być sweet berry - pieczona z ziołami nie podbiła mojego serca, ale konfitura z niej z ananasem wyszła pyszna, jakby była do tego stworzona. Musze jeszcze pomyśleć nad Dickensonem, jak go inaczej zutylizować, bo po pieczeniu jw. Na początku jesieni dla nas mogłyby istnieć tylko acorny, koniecznie na przyszły rok:table gold, carnival i mardi gras, każda była pyszna. A na surowo to jakoś tylko ja wcinam, mąż nie wiedzieć czemu ma opory, ale i do tego dojdziemy Delica pamiętam,że nam smakowała,ale nie pamiętam czy lepsza była od Pacifiki czy nie. Musze wreszcie zacząć robić notatki , bo już trochę za dużo mam na głowie

[Ania D.]

Fajny pomysł na Sweet Berry, smakowicie się czyta . Dynie, te słodkie, są stworzone do różnych słodkości. Robiłam rok temu dżem z dyni i pomarańczy, wyszedł doskonały. Sama byłam zaskoczona efektem.
U nas zapiskami zajmuje się mąż i widzę, że to był dobry pomysł. Po którejś tam już kolejenj, nowej odmianie wiele rzeczy się zaciera. Mąż skrupulatnie zapisuje moje i swoje uwagi. jest to tym badziej fajne, że jak po kilku miesiącach sięgamy znów po jakąś dynię, to łatwo możemy wyłapać różnice w smaku, konsystencji.

[Tomek-Warszawa]

A ja mam chęć w tym roku posiać dynie olbrzymią odmianę Golias.Ma ktoś z tą odmianą doświadczenie?smaczne ma owoce?

[caterina]

Tomku na 6 zdjęciu jest Golias, co do smaku to jeszcze nie wiem, bo jeszcze czeka na konsumpcję. Generalnie nie lubię i unikam tej wielkości ale to była dynia dla dziecka( im większa rosła tym większa frajda).

[wegetarianka]

Caterino, co sądzisz o Cushaw? W zeszłym roku chyba też coś miałaś z tego kalibru?

[caterina]

Wegetarianko Cushaw miałam pierwszy raz. Późno zaczęła zawiązywać owoce ( razem z butternutami), ale potem zaczęły gonić pozostałe. Próby smakowej generalnej jeszcze nie robiłam, z jednej zrobiłam pumpkin pie i wyszło dobre.
A jak Ci wyszło wino z dyni ( chyba dobrze pamiętam,że robiłaś)?

[BRZOSKWINKA]

Moi drodzy, moje dyniowe plany na ten rok (oprócz cukinii i patisonów):

Black Futsu
Kogigu
Hokkaido
Blue Hubbard
Muscade de Provence
Pink Jumbo Banana
Sibley
Boston Marrow
Musquee du Maroc
Waltham Butternut
Chestnut
Triamble

Na co powinnam zwrócić szczególną uwagę przy uprawie? Czy któraś z nich ma jakieś szczególne wymagania, wrażliwości, zwyczaje?
Które z nich nie mają szans zapylić się między sobą?

Ile owoców mogą dać na jednym krzaku?

[patasko]

Z tego co pamiętam to Musquee du Maroc ma bardzo długi okres wegetacji. Może nie dojrzeć do września do pierwszych przymrozków.

[wegetarianka]

Brzoskwinko, wszystkie te dynie miałam, bez problemu zaowocowały, zrywałam je w fazie dojrzałości we wrześniu.
Jak do tej pory miałam problem tylko z 1 dynią- "Baiana Tropical", zaowocowała dopiero we wrześniu :/ i daruje sobie tę odmianę, szkoda miejsca, to nie okaz na nasze warunki.
Z odmian, które wymieniłaś do akcji wymiany nasion wysłałam: Boston Marrow, Chestnut i Triamble, śledź wątek o wymianie:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=560

na dniach zostanie ogłoszona lista z formularzem do zamówień; tylko bardzo proszę o niezaśmiecanie tamtego wątku: "a co" "a kiedy" "a jak", gdyż świstaki mają ogrom pracy z nadsyłanymi nasionami i muszą czytać każdą wiadomość w wątku, bo może wśród mniej ważnych wiadomości pojawi się coś ważnego. Cierpliwie śledzimy i czekamy

Do Twojej listy odmian dorzuciłabym jeszcze "Green Delicious"- dała początek wielu wspaniałym odmianom i jak sama nazwa mówi- jest smaczna, warto ją mieć no i coś z acornów, jeśli będziesz miała sposobność.

Przy okazji, jeśli ktoś trafi na moje nasiona, chciałam przeprosić za "fenomenalne" woreczki strunowe w jakie popakowałam porcje, połasiłam się na dobrą cenę... Fenomen tych dealerek polega na tym, że jeśli rozepnie się strunę do końca, to z dużym prawdopodobieństwem już się jej nie zapnie. Jeśli kogoś pokusi rozpięcie, to nie rozpinajcie do końca, sorry!

[Rybka]

Przy okazji, jeśli ktoś trafi na moje nasiona, chciałam przeprosić za "fenomenalne" woreczki strunowe w jakie popakowałam porcje, połasiłam się na dobrą cenę... Fenomen tych dealerek polega na tym, że jeśli rozepnie się strunę do końca, to z dużym prawdopodobieństwem już się jej nie zapnie. Jeśli kogoś pokusi rozpięcie, to nie rozpinajcie do końca, sorry!

Woreczki to nie problem, można przepakować Wczoraj znajomy wrócił z Polski i dotarły do mnie nasionka od Ciebie, dzięki wielkie za gratisy znowu będzie mniejszy trawnik

[wegetarianka]

Caterino, tak robiłam wino z dyni, konkretnie z "Musquee de Provence"; wg znawców wyszło bardzo dobrze, ja generalnie za winem za bardzo nie jestem; trochę dodawałam do risotto i kapusty świątecznej duszonej z orzechami, resztę oddałam

[wegetarianka]

Rybka
Chciałam napisać jeszcze o nasionach Blue Kuri, gdyby ktoś miał wątpliwości, to nie są nasiona drugiego sortu taki jest ich urok, są jakby poprzecierane, porowate, ale to ich cecha; nie spotkałam wcześniej nasion podobnie wyglądających

[Rybka]

Od godziny szukam na forum informacji o tej odmianie ale chyba coś mi na oczy padło i nic nie mogę znaleźć
Możesz napisać parę słów albo wkleić linka?

[x-xm-a]

Rybka, przepraszam że się wcinam, jeśli takie podstawowe info też potrzebujesz to na tej stronie jest http://www.kcb-samen.ch/shop/?cPath=801_9

[Rybka]

Dzięki Ci dobra kobieto
Wynika z tego, że jest dość późna, a dla mnie to duży minus
Pewnie wegetarianka zajrzy tutaj i napisze o swoich doświadczeniach.