Ziemia liściowa

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemia liściowa

Post »

elusia57 pisze:Liści też mam za mało żeby spalać, prędzej bym je kompostowała.
Ja spalam w zimie obierki z ziemniaków i marchwi (oczywiście po wysuszeniu), szyszki, igły z sosny, skórki cytrusów (też wysuszone) - te ostatnie to mają niesamowitego kopa, skorupki orzechów, stare pleśniejące pieczywo.

Czy taki mix popiołowy - nadaje się jako nawóz?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Ziemia liściowa

Post »

Pewnie, że się nadaje ;:63 . Tylko musisz go przesiać, albo jakoś wybrać nie spalone kawałki (zwłaszcza ze względu na ten zapleśniały chleb ;:224 ).
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemia liściowa

Post »

artur1968 pisze:
elusia57 pisze:Liści też mam za mało żeby spalać, prędzej bym je kompostowała.
Ja spalam w zimie obierki z ziemniaków i marchwi (oczywiście po wysuszeniu), szyszki, igły z sosny, skórki cytrusów (też wysuszone) - te ostatnie to mają niesamowitego kopa, skorupki orzechów, stare pleśniejące pieczywo.

Czy taki mix popiołowy - nadaje się jako nawóz?

W piecu palisz ?
Jak tak to powiem Ci,ze przesuszone obierki ziemniaka oczyszczają dodatkowo piec.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
elusia57
100p
100p
Posty: 135
Od: 10 lip 2012, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolszczyzna

Re: Ziemia liściowa

Post »

Ja jesienia spalam drewno w piecu a w lecie wszelkiego rodzaju drewno na ognisku. Dobrze wiedzieć że obierki ziemniaczane posiadają taką zaletę.
Pozdrawiam Elżbieta
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemia liściowa

Post »

jode22 pisze:Pewnie, że się nadaje ;:63 . Tylko musisz go przesiać, albo jakoś wybrać nie spalone kawałki (zwłaszcza ze względu na ten zapleśniały chleb
Ale jeśli to spalam, to w wysokiej temperaturze przy nadmiarze powietrza. U mnie nie zostają wówczas żadne niedopalone części. Wiem że obierki czyszczą piec.
Robiłem też z wysuszonym torfem, w zasadzie to w części torf, w części osad z kanału - różne nasionka, muszelki, pestki, mikropatyczki. One jeszcze lepiej czyszczą piec i komin. Zero śladów sadzy. Nie wiem tylko czemu tak cuchnie z komina, jak palone pióra, albo włosy, albo paznokcie. Rozumiem że są tam zaplątane jakieś drobne muszelki, ale piór nie widziałem.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemia liściowa

Post »

Popiół zawsze się nada na nawóz, także z niedopalonymi kawałkami, przecież się rozłożą w glebie. Wysterylizowany jest siłą rzeczy, termicznie.
Na co zwrócić uwagę - to jest nawóz wysokowapniowy (ok. 30%Cao) i zasadowy - zawiera potaż. Ktoś wyżej wspomniał by nie łączyć z azotowymi. To akurat zależy, azot ulega unieruchomieniu przy dużej ilości wapna, co nie znaczy że zostanie stracony :wink: Jeśli chodzi o zasilenie azotem warzywek na wiosnę, to oczywiście nie dawać razem. Popiół lepiej w takim wypadku traktować jako jesienny nawóz. Wiosną można użyć do generalnego przygotowania gleby, także przy sadzeniu drzew i krzewów. Dodany do kompostu - w większych ilościach może spowolnić rozkład, także dlatego że azot wiąże. Ale ogólnie wzbogaca. W razie czego zawsze azotu można dołożyć więcej...
:wit
Mamaczek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 23 sie 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzezawa k/Bochni

Re: Ziemia liściowa

Post »

W prawdzie temat dawno poruszany ale bardzo ciekawy. Jesienią, przy pomocy kosiarki zebrałam sporo suchych liści, przede wszystkim brzozowych. Zapakowałam do worków, takich 100l, do każdego dosypałam garść mocznika, starałam się trochę pomieszać w worze, podlałam konewką wody, podziabałam widłami dziury w worach i zostawiłam. Miałam nadzieję na ziemię liściową i co? I figa z makiem! :cry: Pewnikiem byłam chytrusem i za mało mocznika dodałam. Ale teraz mam pytanie do bardziej doświadczonych:
1. czy podlać te liście w worach wodą z mocznikiem?
2. rozsypać jako ściółkę pod posadzone w 2012 drzewka owocowe i podlać wodą z nektarem z krowiej kupki?
3. rozsypać jako ściółkę pod drzewka i krzewy (praktycznie nie mam iglaków), wymieszać z garścią kurzeńca suszonego i podlać?

A może inny pomysł?
Na zdjęciu widać że ziemię mam marniutką i jedno drzewko podsypałam "kompostowanymi" liśćmi.

Pozdrawiam. Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemia liściowa

Post »

A masz kawałek wolnego miejsca ? Wyrzucił bym to na jakąś pryzme, zlał krowiakiem i czym mam masz , przemieszał i czekał :D / i albo zużył od razu albo przez cały sezon kładł trawę, lał wode i mieszał a na jesieni wyrzucił to pod drzewa. We wrześniu powiedzmy.
Bo tak to trochę eksperymentujesz, lejąc pod drzewka azoty miarą najpopularniejsza w tym kraju ,, na oko '' :lol: :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ziemia liściowa

Post »

Fakt - pryzma to dobre rozwiązanie, powinno do jesieni rozłożyć sie
kowalskirk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 kwie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Liście moczone w beczce

Post »

Witam wszystkich forumowiczów. Mam pytanie, chciałbym się dowiedzieć czy liście drzew owocowych moczone w beczce z których wytworzyła się brązowa ciecz do czegoś może mi posłużyć? Czy nadaje się to do podlewania warzyw itp
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Liście moczone w beczce

Post »

A w jakim celu one się moczyły? :?: :?:
kowalskirk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 kwie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

liscie moczone w beczce

Post »

Mocze je z mysla wykorzystania cieczy ktora powstaje z tego.Jak na razie ubieram tą miksture i dodaje do gnojowki ktora podlewam wiekszosc roslin.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”