Agatko witaj u mnie

Fuksje są bardzo pięknymi i delikatnymi roślinkami. O ile w sezonie odpowiednio zadbane odwdzięczają sie pięknym kiwtnieniem, o tyle zimowe przechowywanie

o tym muszę jeszcze poczytać. Z trzech ubiegłorocznych przeżyła jedna

Grunt nie zasuszyc i nie przelać, no i odpowiednie oporyski.
Dorotko iglaste jak najbardziej teges są

ale róże i powojniki to zupełnie inne klimaty.
Te piękne kształty kwiatów, kolory i zapachy

Jak tu nie kochać.
Aage pisałam chyba, jak zrobiłaś sobie urlop

węże bardzo dobrze się sprawdzają. Nie są to linie kroplujace, tylko węże zraszające, więc woda do góry i na boki. Zasięg pryskania też nie jest mały. Na rabatkę cannową wystarczy i jeszcze trawę podlewa

Na skarpie przed domem musiałam ułożyć równolegle dwa węże, znaczy właściwie trzy, bo trzeba zabezpieczyć ciągłość
Trawnik od kilku dni podlewa M, z jakim zapałem chodzi w tę i z powrotem

Jak nie ma weny ustawiam taki 'wachlujący' spryskiwacz.
Łano cieszę się, że zajrzałaś. Oba gingko rosną u mnie drugi rok, wykazują się wolnym wzrostem, są to formy szczepione. Nie spodziewam się wielkich okazów.
Aga, e tam zaraz leniwa. Nie każdy ma wewnetrzną potrzebę posiadania drobiu

Widziałam Twoje różyczki
Zainteresowały mnie właśnie pelaronie o ozdobnych liściach. Póki co mam jedną odmianę, ale może znajdę więcej.
Sylweste pisze: taka bratnia dusza

No to mnie ucieszyłeś i zawstydziłeś jednocześnie

Bardzo się cieszę, ale kiedy u mnie będzie taki porządeczek, jak u Ciebie. Wszystko jeszcze w fazie tworzenia i ręcznego odchwaszczania
Potwierdzasz informacje MirkaL o Rydalu, tym bardziej się cieszę.
Wandziu
Justynko cieszę się, że wpadłaś. Nie potrafię pojąć, jak Summer Snow moze nie kwitnąć

U mnie rosnie, jak rdest, zarósł pół kratki dusząc sąsiadujące clemki i zaczyna kłaść się po ziemi.
Martuś, a ja postanowienia nie mam, co więcej już prawie wiem czego szukać.Chippendale to jedna z najładniejszych różyczek w moim ogrodzie, a fuksja jedna przezimowała. Tak to jest, jak nieoczytany laik bierze się za zimowanie takich roślin
Iguś znalazłaś ... bardzo mi miło.
Marcin moze wpadaj częściej.
Elu, a gdzie miałabym na to czas i chęci. To zakup.
Gabrysiu niestety nie moja produkcja.