Majkowy zielony dom i .....

[Aszka]

Majeczko,ja jestem u Ciebie gościem i zachwycam się Twoim zielonym domem i różami pnących zazdroszczę ale ja po złym doświadczeniu odpuściłam sobie ale chyba niepotrzebnie.

[basjak]

Wiesz, chyba mam jednak tę samą. Nie będę ciąć w tym roku i zobaczymy co pokaże.
Zobacz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=364

Miło popatrzeć na Twoje duże krzaki różane, to raczej rzadkość nawet na forum
Popatrz, New Dawn przedstawiana jest jako wytrzymała na mróz, a czerwońce ją pobiły. U mnie też mocno podmarzła rok temu, a to jedna z nielicznych starych w moim ogródku.

Lilie, to stare smolinosy? Nie widziałam ich od czasu dzieciństwa

[maniusika]

Piękne róże ,u mnie często przemarzają na wiosnę ale odbijają od korzeni jednak już nie kwitną w tym roku ... i nigdy nie mam tak dużych krzaków ....

[Basia43]

Witaj Majka. Cuda nam pokazujesz, róże przepiękne, szczególnie zauroczyła mnie ta biała New Dawn na pierwszym zdjęciu (zapisuję ją na listę chciejstw) a i Papa Meiland urocza , zresztą wszystkie piękne i lilie cudo Jestem pod wrażeniem
Pozdrawiam Barbara

[edulkot]

Basiu wygląda chyba tak samo, ona ma to do siebie że prawie cały czas wypuszcza nowe pędy i kwitnie a takie sztywne ma te pędy i rosną dość długie.Najlepiej porównać na żywo.
Moja New Dawn rośnie na takim wydmuchowisku i już drugi raz mi przemarzła ale zeszłej wiosny już myślałam że ją straciłam ale odbiła i nawet dość długo kwitła.



A tu mam ciekawostkę, mamusię New Dawn różę Dr W. Van Fleet, jest śliczna tylko ma jedną wadę kwitnie tylko raz. Tak kwitła w 2008



a tak w 2010





Aszko pnące po prostu trzeba dobrać do stanowiska i na pewno będzie im dobrze.

[edulkot]

Janinko chyba u was nie jest zimniej niż u nas żeby tak bardzo miały marznąć a może masz takie co potrzebują ciepłej kołderki to musisz je okryć.
Barbaro dzięki. O New Dawn już napisałam a Papa Meiland lubi dobre okrycie na zimę albo ciepłe i zaciszne stanowisko bo może zmarznąć, a jeszcze Ci powiem że ona cudownie pachnie chociaż kwiaty ma nie za bardzo trwałe.
Basiu nie wiem czy to są stare smolinosy, dostałam je od znajomej jak likwidowała ogródek i tak sobie rosną i same się wysiewają.

[leszczyna]

MAJKO
odpuściłam sobie bluszcz, a teraz róże powalają na kolanka.
Ja do niedawna kupowałam, ale nie kierowałam się nazwą tylko tym co widziałam na obrazku, ale ze mnie furaja
Dobrze, że trafiłam na to forum ile ja tu mądrości nabędę, głowa mała.
Czy Ty swoje piękne róże kupujesz w sprawdzonych szkółkach , jeżeli masz namiary to poproszę
Właściwie w tym ogrodzie wszystko masz, cudowny wiejski ogród, ale jak zobaczę jeszcze maki i malwy to mnie powalisz poniżej kolan.

[edulkot]

Krysiu, to co pokazałam to są róże bardzo stare, niektóre były kupione w ogrodniczym i były nn, inne kupiłam na wystawie kwiatowej w Katowicach też dobrych kilka lat temu i też były nn a jeszcze inne to są uratowane od zagłady ze starych zdewastowanych ogrodów. Pod nazwą kupiłam tylko New Dawn i jeszcze dwie które potem pokażę. Te które nazwałam to było szukanie nazwy po wszystkich dostępnych stronach internetowych. Jesienią kupiłam w Rosarium 8 szt róż z imionami i mam nadzieję że takie będą. A teraz kupione dawno temu, pisało Coral Satin i taka róża istnieje w USA ale nie znalazłam jej zdjęcia, chociaż coraz bardziej jestem przekonana że to Rosarium Uetersen.







I taka nieudana jajecznica, na kartce pisało Golden Glow, ma jeden kwiatek który trwa tylko jeden dzień.



I dlatego nie lubię jajecznicy w ogrodzie.

[edulkot]

Krysiu nie żebym koniecznie chciała Cię widzieć na kolanach ale pokażę Ci maki i malwy trochę liche były w zeszłym roku ale były.









wygląda na to że mam swojski wiejski ogródek

[maniusika]

Ja mieszkam na górce ,który nazywam wygwizdowiem , wiatry są gorsze od mrozów bo potrafią wysiekać nawet wrzosy ,dlatego długo wszystko u mnie jest przykryte a i tak majowe przymrozki zawsze coś mi przymrożą w tamtym roku pnące róże i piris a miał takie ładne pąki ..

[edulkot]

Wiesz zaczynają pojawiać się róże kanadyjskie i skandynawskie które wytrzymują mrozy do -40st to pewnie i takie wiatry wytrzymają. Chcę kupić takie jesienią.

[leszczyna]

MAJA
Jak będę w Bytomiu, to przed wjazdem odezwie się, po to zeby zobaczyć to sielskie miejsce i ugiąć kolana
A powiedz, czego Ty nie masz w swoim raju

[edulkot]

Krysiu nie mam oczka wodnego ale może do Twojego przyjazdu będę miała i wielu jeszcze innych kwiatów i roślinek też nie mam, ale te podstawowe jakie rosną na lichej ziemi mam.
Serdecznie zapraszam nie po to żebyś ugięła kolana ale na kawę na ocienionym tarasie. To jest mój taras ocieniony Aktinidią ostrolistną

[leszczyna]

MAJA
Będziemy sączyć i słuchać brzęczenia pszczół

[edulkot]

A to jest cudowny dźwięk, bardzo uspokaja