Nasz wymarzony ogródek. Zosia i Andrzej! - Rok 2011

[MiCz]

Racja,nie można na to spokojnie patrzeć Takich śniegów to chyba nikt się nie spodziewał.
U nas na szczęście obeszło się bez niego, ale przymroziło i też narobiło trochę szkód.

[andriu53]

a przecież niedawno bo jeszcze w tym miesiącu było tak:

[andriu53]

Zapach przy 24* słońcu tak mnie oszołomił że nie mogłem się powstrzymać przed wklejeniem tych zdjęć..

[korzo_m]

Dobrze,że wkleiłeś zdjęcia, coś tego roku jest ich zbyt mało. A macie naprawdę co pokazywać , wiem co mówię zresztą te ostatnie zdjęcia mówią same za siebie.
Cudownie kwitną rododendrony.

[bogusia177]

Taaa.... piękne duże krzaczory ,bardzo ładnie się prezentują na fotkach ,
to dopiero jest co oglądać na żywca ,,,Zdrówka życzę Jędrusie

[MiCz]

Zgadzam się z Korzo_m, za mało zdjęć. Ale za to teraz "dałeś po oczach" Szkoda, że nie wymyślono jeszcze, jak przesyłać zapachy. Macie cudowny ogród!!!

[Karo]

Nie powstrzymuj się Jędruś,nie!
My czekamy na takie radości.
Czy to kalina tak upojnie pachnie?
Nie mam jej ,nawet jej nie znam z bliska.
A rododendrony macie boskie wręcz!
Pozdrawiam serdecznie Was oboje

[AGNESS]

Strasznie się cieszę, ze nie mogłeś się powstrzymać przed wklejeniem zdjec , bo trzeba się dzielić takimi bajecznymi widokami Rh to prawdziwe okazy, ogromne, dorodne, zdrowiuteńkie i niesamowicie ukwiecone....cudo

[reniazt]

Zosieńko - puk, puk - co u Was słychać?

[andriu53]

Nie powstrzymuj się Jędruś,nie!
My czekamy na takie radości.

Strasznie się cieszę, ze nie mogłeś się powstrzymać przed wklejeniem zdjec , bo trzeba się dzielić takimi bajecznymi widokami

[Karo]

Po prostu dech mi zaparło poi raz kolejny zresztą .
Zawsze tak jest ilekroć zajrzę do Was.
Przepięknie,cudownie .... brak mi słów.
To zdjęcie zrobiło na mnie największe wrażenie,to peonia drzewiasta w czyim towarzystwie?

[amba19]

A mnie się najbardziej podoba zdjęcie łubinu na tle RH - obie rośliny w pięknym wrzosowym kolorze...

[andriu53]

Bardzo serdecznie dziękuję naszym gościom za odwiedziny . Fatalnie zaczął się nam ten rok , rwa trzymała mnie do połowy lutego , póżniej Jędruś miał udar , za niedługo operację . W międzyczasie przyjeżdżał nasz dwuletni ''Żuczek''i kurczowo trzymał się babcinej spódnicy . W wolnej chwili musiałam plewić chwasty , przycinać drzewa i krzewy , bo wszystko rosło na potęgę .Wieczorem byłam już padnięta . Izunia to jest czerwony rodek w towarzystwie białej serduszki .
Pozdrawiam cieplutko Zosia i przepraszam za milczenie

[andriu53]

Po spiekocie nareszcie mamy troszkę chłodniej , więc zapraszamy na wirtualny spacerek między naszymi kwiatuszkami

[tu.ja]

Zosiu - wielkie dzięki za zaproszenie! Odwiedzimy ( ja i mój M) Was na pewno. Już z radości na myśl, że zobaczę Wasz raj na własne oczy. Mam nadzieję, że załapię się jeszcze na kwitnienie róż. Wyruszamy do Buska za 2 tygodnie