Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Ja osobiście dzielę to tak
-kurczak czy wieprzowina jak najbardziej-skóra na buty (sam noszę)czy na kurtkę jak najbardziej ale konia bym nie zjadł,nie jadłem i nie mam zamiaru-koń ale na wolności czy w stadninie do końca swojego naturalnej śmierci.
Co kraj to obyczaj pies-dla większości z nas czworonożny przyjaciel jak umiera-płacz i wądołek pod jabłonką (przynajmniej ja tak robię)dla niektórych krajów posiłek
ryby i inne tak-ale pozostałe stworzenia wodne nie (no węża to jeszcze bym pokusił się zjeśc)dla innych czy to foka czy wieloryb posiłek
Wiele potraw wywodzi się z naszych krajowych tradycji.Powodem ich zmiany są zmiany w rozumowaniu lub co gorsze wyginiecie gatunków z racji polowań-było ale się zmyło.
Polska kraj bogaty w tradycje ,jednak sami je zatracamy na rzecz wynalazków z zachodu,idziemy za modą ,Polak ma to często do siebie że ściąga wiele trendów bo to jest modne a do złego łatwo się przyzwyczaić .Zwykli zjadacze chleba stołują się w Macku a elita wyjada wyszukane potrawy przyrządzane z różnych gatunków zwierząt.Ot tak już jest i inaczej nie będzie ,trzeba się z tym pogodzić ,kijem Wisły nie zawróci.ludzie sami muszą chcieć zmian a nic na siłę bo to jeszcze pogorszy sytuację ,opowiedzą się że wolność im się zabiera zamykając macki czy inne kfc w całym kraju.
Każdy jest panem swojego żołądka i zdrowia.Na zdrowie. :D
Ja sam chociaż jestem mięsożercą to często chodzi za mną sałatka z czerwonej kapusty czy jakaś inna z pora itp itd.Można ?Można :D
Najważniejsze żeby nie zwariować i jeść tak jak nam pozwala na to i budżet i sumienie :wink:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

A pewien jesteś, że konia czy nutrii nie jadleś? Kupując wędlinę nie jestem pewien co tam jest wmielone, wsiekane czy wstrzyknięte. Kiedyś w Tesco nabyłem mięso mielone w cenie tak niskiej, że aż żal było nie wziąć. Po powrocie do domu, dumny jak paw wyciągałem zakupy i oczywiście to mięso było clou programu. Jaki to ja oszczędny jestem i jak dbam o dom i w ogóle domagałem się pochwał, podziwu i uznania :wink: . Po przeczytaniu składu na etykiecie, okazało się, że mięso wołowo-wieprzowe stanowiło 36% tej mieszaniny, pozostałe nazwy substancji były na tyle tajemnicze, że postanowiłem ich nie rozszyfrowywać ;:224 .
Na Rynku Bałuckim w Łodzi, dosyć dawno temu, nabywałem w jednej z budek wędlinę cudownej pyszności i dopiero po zamknięciu tego stoiska, dowiedziałem się z Expresu, że wcinałem spory procent koniny i chwaliłem pod niebiosa. Tak więc nie ma się co zarzekać.
Węża chyba nie jadłem, za drogi na promocję :;230
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Esmeralda
500p
500p
Posty: 541
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Krzysztof usun. pisze:Witam. (...) A może tak prowokacyjnie: a czy wg wegetarian zdrowe jest pałaszowanie soi GMO codziennie?Bo wszak soja jest głównym składnikiem produktów dla bezmięsnych.A ponad 85% soi uprawianej na świecie jest GMO.....no oczywiście wegetarianie mogą sądzić,że ta w produktach dla nich jest rzeczywiście tylko z nasion tradycyjnych(droższa o ponad 30%)......ech młodość,naiwność.
Prowokacyjnie czy nie.... odpowiem, bowiem weganka :) soja może i jest głównym składnikiem produktów bezmięsnych, ale... tzw. gotowców (kotlety, pasztety, pseudowędliny). Zdrowo myślący weganin/wegetarianin nie je soi, albo je bardzo rzadko, bo naprawdę jest tyle innych możliwości, że naprawdę szkoda czasu na soję - są kasze, ziemniaki, makarony, ryże, do tego, a nawet przede wszystkim niesamowita różnorodność warzyw i owoców, rosnących w naszym klimacie, tłuszcze roślinne... itd. itd.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Ale w soi więcej białka, niż w fasoli, czy szczypiorku... Tak nam w każdym razie wbijają do głowy tzw. massmedia...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Jaglana jest najlepsza! Dzieciaki jedzą na okrągło i jeszcze w tym roku niepokojących infekcji nie było.
Kasia
Esmeralda
500p
500p
Posty: 541
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

No właśnie - massmedia... karmią nas wieloma niestrawnymi rzeczami :/ Czasami po prostu trzeba zdać się na zdrowy rozsądek i doświadczenia innych :)

Zdrowo i pięknie = jeść najlepiej z własnego pola/ogródka/warzywnika; jeść to, co rośnie w Polsce, w naszym klimacie; produkty od drobnych, lokalnych producentów; a najpiękniej to mieć własne prawie-samowystarczalne-gospodarstwo... marzenie :D
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

A masz może źródło sprawdzonych przepisów na smaczne dania z wykorzystaniem proponowanych przez Ciebie produktów?
Nie żebym przechodził na wega, z powodów jak powyżej :D, ale porcje mięsa można zmniejszyć na korzyść roślin.
Surówki, sałatki, dania treściwsze. Ładne, smaczne, kolorowe. Będę zobowiązany za wskazanie tropu.
Właśnie małymi kroczkami podążam w kierunku samowystarczalności, naturalnie w zakresie zaopatrzenia w żywność :wink: .
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Esmeralda
500p
500p
Posty: 541
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Od czasu do czasu podglądam blogowych wegan, a czasami korzystam z Puszki: http://puszka.pl/

A generalnie jem to, co dostępne w sezonie na surowo, gotowane, duszone, grillowane (na zimę duuuużo mrożonek, słoików, warzywa przechowywane w piwnicy w stanie surowym).

Jak się człowiek napcha witaminami i mikroelementami od wiosny do jesieni z warzyw/owoców z własnego ogródka (wszak to Forum Działkowców), to jest i Piękny i Zdrowy :D I basta! ;:3


Samowystarczalność... co tam władza, sława i inne takie... Mieć kawał pola, własne warzywa, owoce, mielić mąkę z własnej pszenicy, robić własne piwo, wino, ocet jabłkowy.... Do tego dążyć będę przez resztę życia :)
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Dzięki, troszkę wieczko tej puszki uchyliłem i widzę, że będzie w co wsiąknąć na popołudnia :D . Bardzo fajna strona. Brak jest powszechniejszej informacji o takich źródłach. A szkoda.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Odnośnie zdrowego odżywiania, to niestety jest ono coraz droższe. Średnio kasze i ziarna kosztują trzy razy tyle co ,,normalne", stać na zdrową ekologiczną żywność tylko ,,bogaczy", desperatów i tych, którzy bez chemii prowadzą ogródki - mało ich tu na forum... Czytałam kiedyś nowelę SF chyba P.K. Dick'a, o przerażającej wizji świata, gdzie prawdziwe jedzenie kosztowało miliony i stać na nie było tylko najbogatszych i hmmmm... chyba to już nie takie SF... Dzisiaj to nawet o ,,zdrowy" obornik (czyt. goowno) trudno, bo ten sklepowy to same antybiotyki, sterydy i hormony...
;:3 ;:3 ;:3 WIOSNA IDZIE
Kasia
Esmeralda
500p
500p
Posty: 541
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

W ogólnym zalewie pod tytułem "Kwaśne deszcze, skażona ziemia, niezdrowa żywność, ogólna-chemiczność-sztuczność-wszystkiego" coś trzeba robić, żeby nie zwariować i się załamać, np. dążyć do samowystarczalności.

No bo jak nie zwariować czytając coś takiego:
http://fakty.interia.pl/nauka/news/powo ... 1607595,14

Co do obornika, to racja, nawet tego ze wsi bym nie polecała, bo wiem, czym karmią ludzie krowy, świnie - koncentrat koncentratem pogania. Stosuję u siebie tylko kurzeniec od szczęśliwych kurek, bo wiem na 100%, czym się żywią.
justi28
200p
200p
Posty: 420
Od: 19 mar 2007, o 17:52
Lokalizacja: małopolska

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Kiedyś oglądałam program zawody na TVN Style: kucharz
1. Nigdy nie pytaj kelnera: co pan dzisiaj poleca ( zawsze poleci to co musi szybko wyjść z kuchni i im więcej tego sprzeda tym większa premia)
2. Danie dnia ( to co musiała kuchnia szybko przerobić żeby nie wyrzucić)
3. Nigdy nie jedz w restauracji: mielonego, frytki, lazani

Co do Mc... to na parkingach przy autostradach, króluje :roll: . Mieliście kiedyś w domu jabłko przez okres miesiąca czasu i nawet skórka nie spierzchła :twisted: . Ja miałam z Mc po miesiącu dalej lśniło, wyrzuciłam go tylko ze względu, że bałam się go dać dziecku. Mój "M" twierdził, że buły się je w domu, a w trasie są od tego restauracje. I tak zjadł sobie śniadanko w Mc i teraz szerokim łukiem omija te miejsca. Również wiele jeżdżę po Polsce i muszę powiedzieć, że naprawdę jest bardzo mało miejsc w którym można zjeść smacznie i nie bojąc się o swój żołądek. Ale mam w każdym zakątku taką restaurację na której widok oczka mi świecą ;:7
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Przeczytałam dzisiaj, :( że najprawdopodobnie już od 1.04.2011 większość ziół w UE będzie nielegalna... ,,Wielka farmacja" czyli największe firmy farmaceutyczne i Agrobiznes - wiedzą najlepiej co mam jeść i jak mam się leczyć. A że jedzenie jest dzisiaj ,,niezdrowe" i raczej wszyscy coś łykają, no to teraz łykać będą jeszcze więcej - I O TO CHODZI, bo przecież nie o uzdrowienie.
Ponieważ każdy następny link wstawiony przez moją osobę = wyrzuceniem z forum odsyłam do internetu. Inni mogą a ja nie. Jestem wyjątkowa :wink:
Kasia
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Zaczynając dyskusję trzeba mieć pojęcie o czym się mówi. :wink: i mieć stosowne argumenty na podparcie własnych tez ,przez siebie wysnutych. :wink:
Nikt niczego nie nakazuje jeść czy pić ,robimy to najczęściej z własnej i nie przymuszonej woli, to nasz świadomy wybór.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Bądźmy ZDROWI i piękni...??? Raczej niemożliwe.

Post »

Zgadzam się z RobertemP2.
Nikt nam niczego nie zabrania i nie nakazuje. Oczywiście zmasowane ataki superspecjalistów od reklamy, na naszą podświadomość robią swoje ( ja nie potrafiłam wytłumaczyć moim dzieciom, że MD jest bee ). Przeżyliśmy :tan
Dziś syn jest inż. ochrony środowiska, promuje zdrowie itp. :D
A tak przy okazji... Mieszkamy w mieście, gdzie z kranów leci produkt wodopodobny i rozpowszechniona jest woda oligoceńska.
Przez kilka lat byłam przekonana, że pobieram wodę ze zbiorników z epoki oligocenu i drżałam na myśl, że to się kiedyś skończy :cry:
Dziecko wyprowadziło mnie z błędu. Wytłumaczyło mi, że to woda, która pada deszczem powiedzmy po Kielcami i przez warstwy żwirów, piasków i innych tam warstw z epoki oligocenu przesącza się do nas i mamy czystą wodę :D i będziemy ją mieli ;:138
aha, puszka.pl - świetna strona, upiekłam już chleb z puszkowego przepisu - pycha i zdrowie.
Pozdrawiam ;:7
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”