Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AnnaAgnieszka
1000p
1000p
Posty: 1347
Od: 16 sie 2010, o 10:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Proponuję te duże parapety zastawić szeflerą, ja ją mam na północnym oknie i rośnie jak wariatka, dobrze sobie radzi bez dużej ilości słoneczka.
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Witaj Moniko. :D :wit
Widać że kochasz swoje roślinki i jest im u Ciebie bardzo dobrze. Wielu rzeczy się tu nauczysz, wiele ciekawych porad usłyszysz, a potem będziesz się cieszyła na maxa, gdy doprowadzisz roślinkę reanimowaną do życia, a następnie do kwitnienia. :D Czekam na kolejne foteczki twoich ulubieńców i pozdrawiam cieplutko, życząc Ci samych miłych chwil na tutejszym forum. :D ;:108 :uszy
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

AniuAgnieszko,z pewnością zastawię je i szeflerką-niech no tylko jej pinki i czubek wypuszczą korzonki ;:108 .A że pozostały mi do dyspozycji głownie parapety północne,to nie będzie miała wyjścia i też będzie musiała sobie poradzić.Mam nadzieję,że będzie równie wariacko rosła co Twoja :;230 Już nie mogę się doczekać ;:138

Krystynko,miło mi Ciebie powitać w moim zielonym zakątku ;:100
Przeglądając Twoje liczne wątki stwierdzam,że mam do czynienia z prawdziwą profesjonalistką ;:63 Od takich ludzi warto się uczyć,bo mają oni spore doświadczenie i wiedzę praktyczną,której nie znajdzie się w książkach.
Dziękuję Ci za miłe słowa-z tak ciepłym powitaniem,każdy na tym forum czuje się jak w raju ;:3
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Dziękuję za uznanie :oops: :D ,ale do profesjonalisty jeszcze mi potwornie daleko. Skubnęłam co-nieco wiedzy, potwierdzając to praktyką, lecz gdzie mi jeszcze do prawdziwego fachowca?! Mam jednak nadzieję że w przyszłych latach uda mi się to nadrobić. :D :oops: Miłego dnia.
Awatar użytkownika
AnnaAgnieszka
1000p
1000p
Posty: 1347
Od: 16 sie 2010, o 10:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Tak wygląda moja, jest teraz zaniedbana, bo już z nią nie mieszkam a i tak cały czas rośnie.
(jak chcesz to usuń potem fotkę, żeby Ci się po wątku nie plątała :roll: )
Obrazek
Awatar użytkownika
myszkas21
500p
500p
Posty: 919
Od: 12 mar 2010, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

:wit Moniko
Zamiokulkas piękny Ci się trafił ;:138 Za krotona Cię podziwiam bo ja swojego uśmierciłam. Gratuluję sukcesu i wyczucia ;:138 bo ja ze swoim przegiełam najwyraźniej :;230 A ha! trzymam kciuki za kij od szczotki bo na pewno wypuści listki przy twoim szczęściu :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam Sylwia
Moje roślinki
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Krysiu nie musisz być taka skromna-Twoje zadbane roślinki dowodzą,że mam rację ;:128

AniuAgnieszko -dzięki za fotkę Twojej dorodnej szeflery!Taka gęściutka!Czy była przycinana?
Będę ją pokazywać mojemu badylkowi-może to pobudzi jego ambicję i też tak ładnie się rozrośnie ;:113

Witaj Sylwio -miło mi,że zajrzałaś do mnie :wit
Tego zamio wybierałam dość długo,bo było ich sporo i nie mogłam się zdecydować(wiadomo-im więcej do wyboru ,tym gorzej;)
Dziękuję za słowa uznania,choć czy słuszne-to się jeszcze okaże,bo z moim krotonem to przecież nic pewnego.Jeśli przetrzyma w dobrej kondycji do wiosny,to będę bardzo szczęśliwa!

Pokażę teraz zdjęcia z operacji przesadzania mojego zamiokulkasa:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Jak widać,w doniczce nie było już ani grama ziemi.

A to już efekt końcowy:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Może dla wielu doświadczonych forumowiczów to nic wielkiego,ale dla mnie to prawdziwe święto!Oto co odkryłam u reanimowanego od ponad trzech miesięcy skrzydłokwiata:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Od pewnego czasu nie wypuszczał już nowych listków i myślałam,że odpoczywa,a on zbierał siły na kwitnienie!Ależ mi niespodziankę zrobił :tan
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

:wit Moniko!
Pięknie rozwija się Twoja ;:167 do kwiatków.
Pewnie, jak jeszcze dłużej tu z nami pobędziesz to na tych szerokaśnych parapetach nawet
szpilki nie będzie można wcisnąc. :;230
A tak na poważnie - to twój ogromny złoty kaktus ogromnie mnie zauroczył.
Zapałałam do niego prawdziwym uczuciem, mimo iż kakatusy nigdy wcześniej nie przyprawiały mnie
o szybsze bicie serca. :wink:
Pozdrawiam!
Ela
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Witaj Elu w moim wątku ;:100
Jeśli 1974 jest rokiem Twoich urodzin,to jesteśmy rówieśniczkami :uszy
Masz rację-wirus pomnażania roślin,panujący na tym forum,jest bardzo zaraźliwy-znów przybyło mi co nieco,a to jeszcze nie koniec,bo w mojej pracy na odmłodzenie czeka wielka juka i chyba się nią wkrótce zajmę ;:224
Co do grusona-ta złota,ciernista kula ma w sobie coś takiego,co kazało mi zaopiekować się nią (zupełnie irracjonalnie,bo nie miałam przecież bladego pojęcia o jej uprawie),oraz zwróciło moją uwagę na pozostałe rośliny,których wcześniej zdawałam się nie zauważać. To chyba jakaś zielona magia ;:15
igor944 pisze:Widzę, że przesadzanie nie było łatwe ja mojego zamio też tak musiałem przesadzać (rozdzierać doniczkę )
zobaczysz jak Ci ładnie pójdzie. A skrzydłokwiat się odwdzięcza za opiekę. :wit
To prawda,trochę się namęczyłam uwalniając bulwy i korzenie z doniczki.Nie chcąc ich uszkodzić,musiałam odrywać plastik kawałek po kawałku,uważając przy tym na ostre krawędzie.Cała operacja przebiegła jednak pomyślnie ,a pacjent dobrze rokuje ;:33

A teraz wspomniane wyżej nowe co nieco:

Sansewieria gwinejska hahnii (Sansevieria trifasciata "Hahnii")
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

oraz mała "fasolka" mamilarii (Mammillaria gracilis)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obie roślinki przyjechały ze mną z sobotniego wypadu do Niemiec,po tym jak wstąpiłam do tamtejszego Kauflandu.Sansewierę kupiłam,bo podobno nadaje się do ciemnych mieszkań,a maleńki odrościk mamilarii odpadł z rośliny matecznej i nie było innego wyjścia-musiałam go przygarnąć ;:224 .Nie robię sobie wielkich nadziei na to,że przetrwa,ale cuda czasem się zdarzają ;:108
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
AnnaAgnieszka
1000p
1000p
Posty: 1347
Od: 16 sie 2010, o 10:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

:wit Twoja fasolka na pewno przetrwa, przynosiłam do domu tak małe że musiałam penestą do ziemi wkładać i żyły, tylko żeby jej nie przelać i będzie rosła :D Co do szefleki to tylko na początku jej czubek obcięłam, żeby się rozgałęziła a potem rosła jak chciała, bo się wyprowadziłam i nie mam dla niej dobrego miejsca.
Joane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 27 paź 2009, o 23:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Pięknie rozrośnięta sansewira i to maleństwo na pewno się ukorzeni i wyrośnie na wielki kaktus.
Skrzydło kwiat ładną niespodziankę zrobił. ;:108
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Dziękuję AniuAgnieszko za odpowiedź ;:79 .Tak mi się wydawało,że Twoja szeflera miała kiedyś przycięty czubek,bo one same z siebie chyba rzadko się rozgałęziają.
Nie mam żadnego doświadczenia w uprawie roślin,ale skoro Tobie się udawało z jeszcze mniejszymi sadzonkami,to może i mnie się powiedzie.
"Fasolkę" posadziłam obok małego echinopsisa i zraszam je delikatnie,nie mocząc zbytnio podłoża.Czekam na pojawienie się korzonków,choć to może trochę potrwać.U mojego "ptasiego gniazdka" pierwsze korzonki wybiły się po ok.miesiącu czasu,ale warunki były lepsze niż obecnie(było widniej i cieplej).

Joane-sansewiera "chodziła"za mną od jakiegoś już czasu,więc gdy tylko nadarzyła się okazja,musiałam ją sobie sprawić.Cieszę się z niej bardzo i miło mi ,że i Tobie się spodobała :P .Z czasem nabędę może i inne jej odmiany-fajnie by było ;:138
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Doti
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 29 kwie 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Moniko :wit Widzę,że i Ty nie przestrzegasz pór przesadzania,ja też na to nie patrzę :D Sansewierra urocza,ja chyba taką znalazłam na śmietniku :D
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Trafiłaś Moniko- jesteśmy rówieśniczkami. :tan
Piękna (tfu, tfu) sansewierka. Za mną też taka chodzi. :D
A malutkiej mamilarce życzę rychłego ukorzenienia i zdrowego wzrostu.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Dorotko,faktycznie przesadzam rośliny i działam trochę na żywioł,ale to przez to forum ;:224 .Naczytałam się,że inni z powodzeniem przesadzają jesienią ,a nawet zimą,to i ja czuję się odważna.Sama nie wiem co z tego wyjdzie,ale wszystko w życiu czemuś służy-ja zdobywam w ten sposób doświadczenie.
Mówisz,że znajdujesz czasem kwiaty na śmietniku?Mi to się raczej nie zdarzy,bo rzadko wynoszę śmieci( to działka mojego M),ale za to mam sąsiadów,którzy co jakiś czas eksmitują rośliny na klatkę schodową.
A jak się ma Twoja znajda?

Elu,moja droga rówieśniczko-dziękuję w imieniu "fasolki" ;:196 i życzę Ci równie ładnej,a nawet ładniejszej sansewierii ;:7
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”